PSG wygrało z Troyes 1:0. Menedżer paryżan, Carlo Ancelotti, jest zadowolony z tego wyniku i uważa, że to spotkanie mogło być kluczowe w walce o mistrzostwo Francji.
Paris Saint-Germain ma teraz 10 punktów przewagi nad Olympique Marsylią i nikt nie wyobraża sobie, by PSG mogło jeszcze przegrać ligę. Ancelotti przyznał, że jego drużyna nie grała w tym meczu na miarę swoich możliwości, ale docenił wartość zdobytych punktów.
PSG ma szansę zostać mistrzem Francji pierwszy raz od 1994 roku. – To bardzo ważne zwycięstwo – podkreślił Ancelotti. –
Zostało nam sześć meczów i zrobiliśmy kolejny duży krok w kierunku mistrzostwa.
– Nie mogę być zadowolony z naszej wydajności, ale najważniejsze są trzy punkty. To było jedno z takich spotkań, które po prostu trzeba wygrać. Nieważne jak. Bardzo ciężko jest wrócić do pełnej sprawności fizycznej, gdy w tygodniu gra się z Barceloną.
– Jesteśmy na finiszu rozgrywek i jedyne co nam pozostało, to regularne zdobywanie punktów – zakończył Carlo Ancelotti.
Klękać Chamy przed nowym mistrzem Francji