Ordabasy Szymkent to z całą pewnością zespół obcy większości polskich fanów futbolu. Do tej pory, myśląc o piłce nożnej w Kazachstanie, do głowy jako pierwsza przychodziła FK Astana, ewentualnie Kajrat Ałmaty. Wielu kibiców może więc nie wiedzieć nic na temat rywala Legii Warszawa w II rundzie kwalifikacyjnej Ligi Konferencji Europy. Postaramy się nieco nakreślić, czego spodziewać mogą się legioniści, jak Ordabasy prezentuje się w tym sezonie ligowym oraz na kogo warto zwrócić szczególną uwagę.
Kazachska piłka do tej pory kojarzyła się głównie z dwoma zespołami. FK Astana, który jeszcze kilka lat temu potrafił dostać się do fazy grupowej Ligi Mistrzów, oraz Kajrat Ałmaty. W przypadku drugiego zespołu dużą rolę odegrali tu występujący w tym zespole do niedawna Polacy – Jacek Góralski oraz Konrad Wrzesiński. W tym sezonie za sprawą meczu z Legią do tego grona pewnie przebije się zespół Ordabasy Szymkent.
Ordabasy Szymkent w lidze oraz europejskich pucharach
Piłka nożna w Kazachstanie przez wiele lat nierozerwalnie związana była z futbolem w innych częściach Związku Radzieckiego. Za czasów poprzedniego reżimu kluby z Azji Środkowej nie odgrywały nigdy większej roli w najwyższych radzieckich ligach, ustępując miejsca klubom z europejskich republik; Rosji, Ukrainy czy nawet Gruzji i Azerbejdżanu. Z tego powodu po rozpadzie ZSRR na samodzielne republiki kluby z tego regionu nie miały dobrze wyrobionych struktur i piłka nożna nie rozwinęła się w nich za bardzo. Dowodem tego są regularne od lat 90. słabe wyniki krajów takich jak Kazachstan w międzynarodowych rozgrywkach.
Z biegiem czasu jednak futbol ruszył do przodu również i w tej części świata. Wspomniane wcześniej kazachskie kluby zaczęły odnosić częściowe sukcesy, a ich budżety zaczęły rosnąć. W ten sposób rozpoczęła się dominacja ligi przez Astanę. I właśnie w tym miejscu do gry wkracza Ordabasy. Klub z Szymkentu w poprzednim sezonie wygrał Puchar Kazachstanu po raz drugi w swojej historii. Dzięki temu udało mu się zakwalifikować do kwalifikacji europejskich pucharów, w których zmierzy się z Legią. Do tej pory kazachski klub w europejskich rozgrywkach rywalizował sześciokrotnie, nigdy nie awansował jednak dalej niż do II rundy kwalifikacji Ligi Europy. Jutro czeka go debiut w rozgrywkach Ligi Konferencji Europy.
🇰🇿 0:1 🇩🇰
🇰🇿 0:2 🇩🇰
🇰🇿 1:2. 🇩🇰
🇰🇿 2:2 🇩🇰
🇰🇿 3:2 🇩🇰Aschat Tagybergen odpalił taką rakietę, że Roberto Carlos w prime by się nie powstydził. Dania w całych el. MŚ 2022 9 zwycięstw i 1 porażka, gdy mieli pewne pierwsze miejsce. Teraz w czapkę na stepie.pic.twitter.com/rrMsHVoXFj
— Kamil Rogólski (@K_Rogolski) March 26, 2023
Po zdobyciu pucharu Ordobasy zdecydowanie nie spoczęło na laurach, wzmacniając się i rzucając w tym sezonie wyzwanie dotychczasowym ligowym hegemonom – FK Astana. W tej chwili po 17 kolejkach Ordabasy znajduje się na pozycji lidera tabeli. Tak dobra dyspozycja klubu z Szymkentu nie dziwi, jeśli spojrzymy na nazwiska. W jego składzie występuje kilku uznanych obcokrajowców z Ukraińcami: Makarenką i Biesiadinem na czele. Obaj zawodnicy to piłkarze z przeszłością w reprezentacji Ukrainy. Do Kazachstanu sprowadził ich wybuch wojny, przed którą reprezentowali barwy najlepszych ukraińskich klubów. Oprócz nich w zespole brylują Kazachowie: Tagybergen i Islamchan. Są to kolejno kapitan oraz były kapitan reprezentacji Kazachstanu.
Ordobasy w starciu z Legią. Jakie mają szanse?
O bardziej szczegółowe opinie na temat rywala Legii postanowiliśmy zapytać jednego z najlepszych dziennikarzy sportowych w całym Kazachstanie, czyli Askara Hamidenowa. Nasz rozmówca na co dzień zajmuje się zespołem FK Astany, jednak posiada także rozległą wiedzę na temat innych kazachskich zespołów. Oto treść naszej rozmowy.
Jak scharakteryzowałbyś grę zespołu Ordabasy Szymkent?
Ordabasy gra bardzo dobrze na krajowym podwórku w tym sezonie. W zespole jest wielu piłkarzy o bardzo dużej jakości. To właśnie oni, a nie gra zespołowa jest tym, co najczęściej przesądza o wynikach spotkań. Ich styl gry opiera się na posiadaniu piłki. Choć naprawdę posiadają wiele jakości, leży u nich gra zespołowa, przez co są zespołem dość niestabilnym.
Wspomniałeś o jakościowych piłkarzach. Których z nich wskazałabyś jako tych, na których polscy kibice powinni zwrócić największą uwagę?
Obecnie główną siła zespołu w ofensywie jest Aszkat Tagybergen. To kapitan drużyny narodowej Kazachstanu. Tej reprezentacji, która nie tak dawna rozegrała szalony mecz przeciwko reprezentacji Danii, Tagybergen strzelił w nim przepiękną bramkę. W tym sezonie strzelił dziewięć bramek dla Ordabasy w lidze, co stanowi naprawdę dobry wynik. Wspomnieć można jeszcze o Islamchanie, byłym kapitanie reprezentacji Kazachstanu. Dodatkowo zespół został niedawno wzmocniony kilkoma reprezentantami Ukrainy. Do tego dochodzi jeszcze kilku innych piłkarzy z pierwszego składu – również zawodników drużyny narodowej Kazachstanu.
Jaki przewidujesz wynik meczu z Legią? Kto Twoim zdaniem przejdzie dalej?
Uczciwie ocenić będziemy to mogli dopiero po pierwszym meczu. Oba zespoły mają za sobą całą rzeszę kibiców, dlatego myślę, że kluczowe będą mecze domowe. Jeśli Ordabasy uda się wygrać przewagą dwóch bramek u siebie, Legii może być bardzo trudno o awans w rewanżu. Samo starcie w Szymkencie będzie dla Polaków bardzo trudne. Długi lot, różnica czasu oraz cały stadion wypełniony zagorzałymi kibicami Ordabasy. Kazachowie są na pewno w świetnych nastrojach przed meczem – prowadzą w lidze i czują się pewnie przed starciem z Legią. W Kazachstanie wiele osób pamięta Legię z czasów, kiedy odpadała z Astaną, więc liczy, że Ordabasy powtórzy ten sukces i awansuje do kolejnej rundy.
![Pogoń znów to zrobiła: wyłożyła się metr przed metą [PO FINALE]](https://igol.pl/wp-content/uploads/2024/05/a9eb72470a8e96207daece853ba27f81-326x180-c-default.jpg)
