Maciej Sadlok, młody gracz Ruchu Chorzów, którym ostatnimi czasy zainteresował się angielski Fulham zdecydował się poświęcić kilka chwil portalowi iGol.pl i opowiedzieć o swojej sytuacji w zespole "Niebieskich" i przyszłości związanej z futbolem.
Walizki pewnie już spakowane i tylko czekać na telefon z Fulham?
Można tak powiedzieć, ale na razie jestem jeszcze w Ruchu i koncentruje się na grze tutaj i pokazywaniu z jak najlepszej strony.
Skąd wzięło się to zaintereswowanie Twoją osobą?
Menager przekazał mi informację, że obserwowano mnie na turnieju w Katarze reprezentacji U-19 i podobno wpadłem im w oko.
Oglądasz mecze ligi angielskiej w telewizji?
Jak każdy piłkarz śledzę mecze i wydarzenia piłkarskie w Europie.
Odpowiada ci styl gry angielskich drużyn?
Osobiście odpowiada, choć na pewno nie jest to łatwy styl, bo liczy się wytrzymałość, walka i predyspozycje techniczne.
Nie masz może żalu, do trenera Duszana Radolskiego, że ten nie daje ci sznasy gry w meczach ligowych?
Absolutnie nie mam, ponieważ dużo zawdzięczam trenerowi w mojej przygodzie z piłką. Czekam na swoją szansę.
Ruch radzi sobie wiosną zdecydowanie lepiej niż jesienią. Skąd ta metamorfoza?
Na pewno duży wpływ ma dobra atmosfera w drużynie, ale także dobrze przepracowana zima w połączeniu z taktyką daje sukces.
Z kim utrzymujesz najlepszy kontakt w drużynie?
Najlepszy kontakt w drużynie mam z Krzyśkiem Nyklem.
Które miejsce jest w stanie zająć Ruch Chorzów na koniec rozgrywek Orange Ekstraklasy?
Cięzko powiedzieć. Raczej nikt nie jest w stanie tego przewidzieć, ponieważ piłka różne figle plata.
Gdyby okazało się, że z transferu do Fulham nici, to…
…będę dalej ciężko pracował i czekał na kolejne szanse gry.
Bardzo dziękuję za rozmowę i życzę sukcesów i tych na boisku i tych poza nim.
Powodzenia Maciek. Dasz radę w Premiership! 3mam
kciuki ;)
Maciek to swietny zawodnik, szkoda ze Radolsky nie
daje mu szans, ale wroze mu super kariere!!! Do boju
Maciek!
Wierza w to że bydziesz groł jak najlepyj. może dla
Ruchu ;)