Kto mistrz? Kto czwarty? Kto spadnie?


23 kwietnia 2010 Kto mistrz? Kto czwarty? Kto spadnie?

Do zakończenia rozgrywek Serie A pozostały już tylko cztery kolejki, ale nadal nie można jasno sprecyzować końcowego układu tabeli. Najbliższa seria spotkań odpowie nam na kilka istotnych pytań. Przede wszystkim na to, która drużyna jako pierwsza pożegna się z najwyższą klasą rozgrywkową w Italii.


Udostępnij na Udostępnij na

Sobota będzie należała do drużyn ze stolicy Lombardii. O 18.00 na San Siro dojdzie do pojedynku Interu z Atalantą. „Nerazzurri” we wtorek rozegrali wspaniałe spotkanie przeciwko Barcelonie. Podopieczni Jose Mourinho nie pozwolili rywalom rozwinąć skrzydeł. W takim razie, jakie szanse w tej konfrontacji może mieć Atalanta? Logicznie rzecz biorąc, marne. Niewykluczone, że portugalski szkoleniowiec da odpocząć kilku swoim asom. Wszak wiadomo, że Liga Mistrzów jest priorytetem mediolańczyków, a ryzyko kontuzji w meczu przeciwko walczącej przed spadkiem drużynie jest spore. Piłkarze z Bergamo zrobią wszystko, aby wyrwać rywalom co najmniej punkt. Jednak obiektywnie analizując, to Atalanta nie ma dużych szans na powodzenie, nawet jeśli Inter wystąpi drugim garniturem.

Milito jest ostatnio w wysokiej formie
Milito jest ostatnio w wysokiej formie (fot. Skysports.com)

Drugi mediolański zespół czeka trudniejsze zadanie. Ronaldinho i spółka wybiorą się na gorącą Sycylię, aby zmierzyć się z Palermo. Milan ma iluzoryczne szanse na zdobycie scudetto. Z kolei „Rosanero” walczą o historyczny udział w Lidze Mistrzów. Nie tylko to nakazuje upatrywać faworytów w ekipie gospodarzy. Palermo na własnym terenie w tym sezonie jeszcze nie przegrało. Ponadto w grudniu podopieczni Delio Rossiego pokonali na San Siro „Rossoneri”. Dlatego przed słabo spisującym się ostatnio Milanem stoi nie lada zadanie i paradoksalnie jego zwycięstwo będzie traktowane w kategoriach niespodzianki.

W niedzielę dojdzie do kilku interesujących rywalizacji. Słabe „Juve” podejmie na własnym terenie AS Bari. Nadzieje na zajęcie czwartego miejsca wśród kibiców Juventusu są równe zeru. Piłkarze zdają się podzielać nastroje fanów. Ich gra w ostatnich tygodniach jest katastrofalna. Alessandro Del Piero starał się ostatnio zmotywować swoich kolegów do lepszej gry. Zdaniem kapitana, „Stara Dama” jeśli chce, to może zdobyć 12 punktów, czyli musiałaby wygrać wszystkie swoje mecze. Depcząca Juventusowi po piętach Genoa zagra u siebie z Lazio. Faworytem są gospodarze, choć rzymianie będą gryźć trawę, aby tylko tego meczu nie przegrać. „Biancocelesti” stoją nad przepaścią i w najbliższych meczach muszą wykrzesać z siebie skrywane dotąd pokłady energii, aby pozostać w lidze. „Gryfy” walczą o miejsce premiowane grą w Lidze Europejskiej i zrobią wiele, aby taka szansa nie wymknęła im się z rąk.

Napoli zagra u siebie z Cagliari. Walter Mazzarri nie ukrywa, że wciąż myśli o grze w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Jeśli jego marzenia mają być nadal żywe, to musi wygrać niedzielne spotkanie. Rywal będzie wymagający. Sardyńczycy już niejednokrotnie udowodnili, że potrafią postawić twarde warunki. Jedno z większych rozczarowań sezonu, czyli Fiorentina zmierzy się z Chievo. „Viola” ma nadzieję na zakwalifikowanie się do europejskich pucharów, lecz to zadanie będzie niezwykle trudne.

W tej kolejce mogą się rozstrzygnąć losy spadku do Serie B. Pod ostrzałem jest AS Livorno, którego pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej wisi na włosku. Toskańczycy musieliby wygrać wszystkie swoje mecze, przy okazji licząc na wpadki swoich rywali do pozostanie w lidze. Taki scenariusz wydaje się mało prawdopodobny i wiele wskazuje na to, że po meczu z Catanią beniaminek opuści Serie A. Na Stadio Friuli zawita Siena. Zwycięstwo Udinese zapewni mu utrzymanie w lidze. „Bianconeri” również będą walczyli o całą pulę, bo tylko trzy punkty przedłużą ich nadzieję. Będąca coraz bliżej celu Bologna zagra z Parmą i niewykluczone jest, że podopieczni Franco Colomby powtórzą wyczyn z poprzedniego sezonu, kiedy to w ostatniej chwili utrzymali się w Serie A.

Mecz, który zamknie 35. serię spotkań, rozegra się na Stadio Olimpico w Rzymie. Walcząca o mistrzostwo Roma zmierzy się z Sampdorią. Goście stoją przed wielką szansą powrotu do gry o najcenniejsze trofeum Europy. „Blucerchiati” w przeszłości grali nawet w finale tych rozgrywek. W 1992 roku genueńczycy nie sprostali jednak Barcelonie. Roma stoi przed szansą zdobycia czwartego w historii mistrzostwa Włoch. Rzymianie muszą w każdym meczu grać na pełnych obrotach, aby dopiąć swego. Na Stadio Olimpico wraca Antonio Cassano, który w ostatnim czasie jest najjaśniejszą postacią swojej drużyny. Jednak włoski napastnik ma to do siebie, że kiedy rywalizuje przeciwko swojej byłej drużynie, to presja związuje mu nogi. W niedzielę musi się liczyć z niemiłym powitaniem przez fanów „Giallorossi”. Szykuje nam się spotkanie pełne smaczków i nieustępliwej walki o zwycięstwo, bo tylko trzy punkty usatysfakcjonują jednych i drugich.

Nasze typy:

Inter Mediolan – Atalanta Bergamo 1

US Palermo – AC Milan 1

ACF Fiorentina – Chievo Werona 1

Genoa CFC – Lazio Rzym 1

Bologna FC – FC Parma X

Juventus Turyn – AS Bari 1

SSC Napoli – Cagliari Calcio X

Udinese Calcio – AC Siena 1

AS Livorno – Catania Calcio X

AS Roma – Sampdoria Genua 1

Komentarze
~kozakando (gość) - 13 lat temu

No tak Milito w wysokiej formie wtedy kiedy może
strzelić ze spalonego

Odpowiedz
~liverpool4ever (gość) - 13 lat temu

do niego złama*ie.

Odpowiedz
~Evra_3 (gość) - 13 lat temu

Roma i Inter w tej kolejce najprawdopodobniej
odskoczą Milanowi. Wydaje mi się ,że czołowe dwie
drużyny Serie A odniosą zwycięstwa w tej kolejce.
Ciężko powiedzieć jakie szanse ma Palermo na
zwycięstwo z Milanem.To zależy od tego czy
Rossoneri są już pogodzeni z losem ,czy nadal
marzą o tytule. Moim zdaniem w czerwono-czarnej
części Mediolanu jeszcze mają nadzieje. Milanowi
zostały już tylko rozgrywki ligowe na których
mogą się bardziej skupić niż lokalny rywal,
jednak ACM nie zdołał wykorzystać okazji do
objęcia prowadzenia w tabeli po paru wpadkach
ligowych Interu i pogubił tyle punktów ,że ich
szanse na tytuł są bardzo małe, wręcz znikome w
bieżącej chwili.W moim typowaniu Palermo wykorzysta
kryzys Milanu i jest moim faworytem do zwycięstwa w
tym meczu. Inter ma trochę większe pole do popisu:
LM i Coppa Italia. W tych drugich rozgrywkach też
będzie trudno ponieważ ich rywalem w finale jest
Roma. Walka o tytuł mistrza Włoch w tym sezonie
będzie trwać zapewne do ostatnich minut sezonu co
uatrakcyjni rozgrywki Serie A i przyciągnie uwagę
wielu sympatyków futbolu.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze