Frederic Kanoute przyznał, że Anży Machaczkała złożyła Sevilli ofertę jego kupna, jednak napastnik nie ma zamiaru opuszczać Andaluzji w zimowym oknie transferowym.
34-letni były reprezentant Mali o wszystkim poinformował na dzisiejszej konferencji prasowej. Kanoute w ogóle nie myśli o zmianie barw klubowych. Na hiszpańskich boiskach Malijczyk występuje od 2005 roku.
– Zdecydowałem, że zostanę w Sevilli – powiedział. – Jestem przekonany, że nie odejdę z drużyny w trakcie styczniowego okna transferowego. To prawda, że otrzymałem ofertę z Anży, ale tylko przez mojego agenta. Nie rozmawiałem z nikim z rosyjskiego klubu – dodał.
Kanoute zakomunikował ponadto, że obecnie skupia się tylko na jak najlepszym występie w sobotnim meczu ligowym z Realem Madryt. – Teraz myślę tylko o spotkaniu z Realem Madryt, które będzie niezwykle trudne.
