Franck Ribery ma za sobą bardzo udany sezon w Bayernie Monachium. Wszystko wskazuje na to, że będzie on jednym z bohaterów letniego okna transferowego. Sieci na niego zarzucił już Real Madryt, podbudowany zakupem Kaki. Wydaje się jednak, że w wyścigu po dynamicznego Francuza prowadzi Barcelona.
Według hiszpańskich środków masowego przekazu Barcelona zawarła z Bayernem porozumienie w sprawie transferu lidera Bawarczyków już podczas ćwierćfinałowych starć Ligi Mistrzów, w których mistrzowie Hiszpanii zmierzyli się właśnie z wicemistrzami Niemiec. Mówi się, że umowa między Katalończykami i Bawarczykami dotyczyła również informowania klubu z Camp Nou o wszelkich ofertach, jakie monachijczycy otrzymają w sprawie transferu jednego ze swoich liderów. Przewiduje się, że gwiazdor reprezentacji Francji podpisze kontrakt z „Blaugraną” do końca czerwca. To właśnie zwycięzcy Ligi Mistrzów, a nie Real Madryt, są bliżsi podpisania kontraktu z Riberym.