Sensacyjna decyzja Komisji Odwoławczej Belgijskiej Federacji sprawiła, że Axel Witsel nie będzie zmuszony pauzować jedenastu kolejek. Zamiast tego na boisku nie pojawi się jedynie w ośmiu ligowych meczach.
Autor barbarzyńskiego faulu na Marcinie Wasilewskim (podwójne złamanie kości piszczelowej i strzałkowej) wywalczył również zmniejszenie kary finansowej z 2500 do 250 euro. Ponadto zawieszenie nie obejmie rozgrywek FIFA i UEFA, co pozwoli Witselowi na grę w meczach reprezentacji Belgii oraz na występy w Lidze Mistrzów.
skandal absurd
Takiego obrotu spraw to chyba nikt sie nie
spodziewał. I te 250 euro. Nie do pomyślenia.
To właśnie pokazuje jak chore są przepisy, w piłce
nożne. Wawrzyniak dostał prawie rok zawieszenia za
doping, a Witsel nawet połowy tego za to, że celowo
starał się z kogoś zrobić kalekę. Nie oszukujmy się,
takich wejść nie ma z przypadku.