VfL Wolfsburg Mistrzem Niemiec, Błaszczykowski niedoszłym bohaterem Dortmundu!


23 maja 2009 VfL Wolfsburg Mistrzem Niemiec, Błaszczykowski niedoszłym bohaterem Dortmundu!

Znamy już wszystkie rozstrzygnięcia w niemieckiej Bundeslidze. Nowym Mistrzem Niemiec została drużyna VfL Wolfsburg, która w ostatniej kolejce pokonała na własnym stadionie Werder Brema 5:1. Wicemistrzem został Bayern Monachium, dla którego druga pozycja jest jednak dużym rozczarowaniem. Na trzecim miejscu sezon ukończyła drużyna Vfb Stuttgart. W Lidze Europejskiej zagrają Hertha Berlin oraz Hamburger SV. Do II Bundesligi spadły zespoły Karlsruhe oraz Arminia Bielefeld, a w barażach o utrzymanie walczyć będzie Energie Cottbus.


Udostępnij na Udostępnij na

VfL Wolfsburg – SV Werder Brema 5:1

Podopieczni Felixa Magatha potrzebowali zaledwie jednego punktu, aby świętować pierwszy w historii klubu tytuł Mistrzów Niemiec. W rundzie jesiennej lepsi okazali się bremeńczycy, którzy po bramkach Pera Mertesackera i Josue wygrali 2:1. Tym razem nikt w Wolfsburgu nie dopuszczał do wiadomości, że popularne „Wilki” mogą ten mecz przegrać. Tym bardziej, że kontynuowali oni serię 14 zwycięstw z rzędu na własnym stadionie!

Piłkarze VfL Wolfsburg zostali Mistrzem Niemiec w sezonie 2008/2009
Piłkarze VfL Wolfsburg zostali Mistrzem Niemiec w sezonie 2008/2009 (fot. sport.ard.de)

Niesamowicie zmotywowani piłkarze VfL Wolfsburg od pierwszych minut ruszyli do huraganowych ataków. Już w 7. minucie VfL na prowadzenie wyprowadził Zvjezdan Misimovic, który mocnym strzałem prawą nogą umieścił piłkę w siatce. Po 15 minutach losy mistrzowskiego tytułu były już praktycznie rozstrzygnięte. Swoją 26 bramkę w sezonie zdobył Brazylijczyk Grafite, wyprowadzając tym samym VfL na dwubramkowe prowadzenie. W 26. minucie było już 3:0. Podanie Grafite na bramkę zamienił Sebastian Proedl. Pożegnalną bramkę zdobył dla Werderu Brazylijczyk Diego, który uratował honor podopiecznych Thomasa Schaafa. Czwartego gola dorzucił w drugiej połowie Grafite, który z 28 trafieniami został Królem strzelców Bundesligi. Drugie miejsce w tej prestiżowej klasyfikacji zajął partner Brazylijczyka z ataku Edin Dzeko, który w 74. minucie podwyższył wynik spotkania na 5:1.

Niespodziewanie Mistrzostwo dla drużyny z Volkswagen Arena stało się faktem. Ogromna w tym zasługa duetu napastników Dzeko – Grafite, którzy wspólnie zdobyli dla Wolfsburga 54 bramki! Nie można zapomnieć także o trenerze „Wilków”. Felix Magath znakomicie przygotował drużynę do rundy rewanżowej, w której „Wilki” zdobyły 44 z 51 możliwych punktów. VfL jako Mistrz Niemiec będzie w przyszłym sezonie reprezentować naszych zachodnich sąsiadów w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Werder z kolei kończy sezon na dziesiątym miejscu, które trudno uznać za sukces. Podopieczni Thomasa Schaafa będą jednak grali w przyszłym sezonie w Lidze Europejskiej, ponieważ ich finałowy przeciwnik – Shakhtar ma zagwarantowany występ w LM. Z drużyną żegna się Diego, bez którego gra Werderu z całą pewnością nie będzie taka sama.  

FC Bayern Monachium – VfB Stuttgart 2:1

Za plecami Wolfsburga rozstrzygnęła się walka o drugą pozycję. Wicemistrzem Niemiec została drużyna Bayernu Monachium, która w decydującym spotkaniu pokonała Vfb Stuttgart 2:1. Bramki dla ekipy z Monachium zdobywali Mark van Bommel oraz Khalid Boulahrouz (samobójczy). Honorowe trafienie dla gości zaliczył w 64. minucie Mario Gomez. Dzięki takiemu wynikowi Bayern zagra w przyszłej edycji Ligi Mistrzów bez eliminacji. Od III rundy eliminacyjnej swoje zmagania rozpocznie drużyna Vfb, która dzięki porażce Herthy zajęła ostatecznie trzecią lokatę. Wynik ten niewątpliwie można uznać za duży sukces ekipy Markusa Babbela.   

Karlsruhe SC – Hertha Berlin 4:0

Niezależnie od wyniku spotkania pomiędzy Bayernem a Stuttgartem zwycięstwo Herthy gwarantowało jej trzecie miejsce w Bundeslidze i grę w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Byłaby to zasłużona nagroda za bardzo dobry sezon podopiecznych Luciena Favre, jednak piłkarze Herthy marzenia o grze w LM muszą odłożyć przynajmniej o sezon. W ostatnim, decydującym spotkaniu ekipa z Berlina przegrała z ostatnią drużyną tabeli Karlsruhe 0:4, zajmując ostatecznie czwarte miejsce w tabeli. Bramki dla Karlsruhe zdobywali w pierwszej połowie Sebastian Freis i Maik Franz. W drugiej części gry dwa trafienia dołożył Joshua Kennedy i ostatecznie Hertha uległa Karlsruhe aż 0:4. Cały mecz na prawej obronie ekipy ze stolicy rozegrał Łukasz Piszczek. Pomimo okazałego zwycięstwa dla gospodarzy było to pożegnanie z Bundesligą. Sezon 2009/2010 podopieczni Edmunda Beckera spędzą na zapleczu Bundesligi.

Borussia M’gladbach – Borussia Dortmund 1:1

Borussia Dortmund zaprzepaściła ogromną szansę na grę w Lidze Europejskiej w przyszłym sezonie. Do wymarzonego piątego miejsca, gwarantującego udział w europejskich pucharach, podopieczni Jurgena Kloppa potrzebowali zwycięstwa w spotkaniu z Borussią M’gladbach. W pierwszej połowie mecz nie był porywającym widowiskiem. Obie drużyny za główny cel postawiły sobie obronę własnej bramki. Pierwsza zaporę przeciwnika przełamała drużyna z M’gladbach. W 57. minucie Dante Bofim wyprowadził gospodarzy na skromne prowadzenie. W 64. minucie podanie Sebastiana Kehla na bramkę zamienił Jakub Błaszczykowski i ekipa z Dortmundu powróciła na piąte miejsce w tabeli. Do 90. minuty to Borussia miała zapewnione miejsce w Lidze Europejskiej w przyszłym sezonie. Wtedy to jednak na stadionie we Frankfurcie bramkę dla HSV zdobył Piotr Trochowski i to ekipa z Hamburga będzie grać w pucharach

Eintracht Frankfurt – Hamburger SV 2:3

Hamburger SV rzutem na taśmę zapewnił sobie występ w Lidze Europejskiej w sezonie 2009/2010. W swoim ostatnim meczu w sezonie 2008/2009 pokonał na wyjeździe Eintracht Frankfurt 3:2. Po 58 minutach gry goście, po trafieniach Davida Jarolima i Ivicy Olica, prowadzili we Frankfurcie 2:0. Sześć minut wystarczyło jednak gospodarzom, aby odrobić straty. Bramki Alexandra Meiera oraz Caio sprawiły, że HSV był poza europejskimi pucharami. Bohaterem Hamburga został Piotr Trochowski, który w 90. minucie zdobył decydującą bramkę, która dała podopiecznym Martina Jola awans do LE. Ciężko jednak ocenić obecny sezon ekipy z Hamburga jako udany. Jeszcze dwa miesiące temu HSV liczył się w walce o Mistrzostwo i Puchar Niemiec oraz Puchar UEFA. Katem drużyny z północy okazał się Werder Brema, który wyrzucił ich za burtę zarówno w Pucharze Niemiec jak i UEFA. Na pocieszenie pozostało im wywalczone w niesamowitych okolicznościach piąte miejsce w rozgrywkach Bundesligi.

FC Energie Cottbus – Bayer Leverkusen 3:0

W barażach o Bundesligę walczyć będzie Energie Cottbus. Wygrana nad Bayerem Leverkusen 3:0 pozwoliła gospodarzom przedłużyć nadzieję na grę w niemieckiej elicie w przyszłym sezonie. Bramki w tym meczu zdobywali Emil Jula (dwie) oraz Stiven Rivic. „Aptekarze” to z kolei obok Hoffenheim najwięksi przegrani rundy jesiennej. Drużyna, która długo liczyła się w walce o Mistrzostwo zajęła ostatecznie dopiero dziewiąte miejsce w lidze.

FC Schalke 04 – 1899 Hoffenheim 2:3

Schalke Gelsenkirchen przegrało na własnym stadionie z beniaminkiem z Hoffenheim 2:3. Mecz lepiej dobrze goście, którzy w 27. minucie po bramce Demba Ba objęli prowadzenie. Gospodarze odpowiedzieli jednak trafieniami Mladena Kristajica oraz Jeffersona Farfana. Tuż po rozpoczęciu drugiej części gry na świetlnej tablicy znów pojawił się wynik remisowy. Manuela Neuera strzałem z rzutu wolnego pokonał Carlos Eduardo. Ten sam piłkarz zapewnił „Wieśniakom” trzy punkty, wykorzystując w 90. minucie rzut karny. Pomimo rozbudzonych ambicji ekipy z Hoffenheim siódme miejsce jakie zajęli oni na zakończenie sezonu trzeba traktować jako spory sukces. Warto zauważyć, że zostawili oni w pokonanym polu takie firmy jak Schalke, Werder czy Bayer. Mądra polityka transferowa może pomóc tej drużynie w jeszcze lepszej grze w kolejnym sezonie.

1. FC Koeln – VfL Bochum 1:1

FC Koeln zremisował z Vfl Bochum 1:1. Gości na prowadzenie wyprowadził w 18. minucie Diego Klimowicz. Sześć minut później gospodarze wyrównali za sprawą samobójczego trafienia Anthara Yahia. Taki wynik utrzymał się do końcowego gwizdka i obie drużyny zapewniły sobie miejsce w Bundeslidze w przyszłym sezonie.

Arminia Bielefeld – Hannover 96 2:2

Arminia Bielefeld podobnie jak w zeszłym sezonie do ostatniej kolejki walczyła o ligowy byt. Przed pojedynkiem z Hannoverem drużyna Artura Wichniarka zajmowała 16. pozycję. Jednak remis w sobotnim spotkaniu sprawił, że gospodarze na zakończenie sezonu 2008/2009 zajęli ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Od przyszłego sezonu Artur Wichniarek wraz z kolegami z drużyny występować będzie w II Bundeslidze. Mecz znakomicie rozpoczęli gospodarze, którzy już w 3. minucie po samobójczym trafieniu Mario Eggimanna wyszli na prowadzenie. Taki wynik utrzymywał się do 58 minuty, kiedy to Jiri Stainer wyrównał stan meczu. Na 2:1 podwyższył w końcówce meczu Sergio Pinto. Pyrrusowe trafienie dla gospodarzy zaliczył w ostatniej minucie Artur Wichniarek, dla którego było to 13 ligowe trafienie. Nie uchroniło ono jednak Arminii przed spadkiem do II Bundesligi.  

Komentarze
Tomasz Karkuć (gość) - 15 lat temu

Obiektywnie trzeba przyznać, że Wolfsburg grał w tym
sezonie bardzo efektownie i równo. Ciekawe tylko, co
by było gdyby nie duet Grafite-Dżeko? :)

Odpowiedz
~Under (gość) - 15 lat temu

Przegrać z tymi łajzami? Bundesliga jednak wymiata :P

Odpowiedz
~Zet (gość) - 15 lat temu

Ale te wyniki to naprawdę coś niesamowitego.
Bundesligi nie da sie obstawiać :P

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze