Trzeci dzień Euro 2024 był niezwykle ważny dla kibiców reprezentacji Polski. To właśnie tego dnia do gry wkroczyli podopieczni Michała Probierza. Meczem Polska – Holandia rozpoczęliśmy niedzielę z futbolem w najlepszym europejskim wydaniu. Co jeszcze działo się tego dnia na boiskach w Niemczech?
O godzinie 15:00 w Hamburgu „Biało-czerwoni” zaczęli swój mecz z reprezentacją Holandii. Nasza reprezentacja rozpoczęła strzelanie, lecz ostatecznie to Holendrzy zdobyli o jedną bramkę więcej. Michał Probierz i jego drużyna wstydu jednak nie przynieśli i z nadzieją możemy wypatrywać starć z Austrią i Francją. Mecz o 18:00 w turniejowym kalendarzu był zarezerwowany dla dwóch ekip z grupy C. Powracający po latach na Euro Słoweńcy zremisowali z Danią (1:1), a ważną rolę w tym meczu odegrał gracz Górnika Zabrze. Na koniec dnia reprezentacja Anglii nie bez problemów pokonała Serbię (1:0). „Synowie Albionu” przed turniejem byli wymieniani w roli faworytów, lecz po tym meczu ich szanse stanęły pod znakiem zapytania. Przed podopiecznymi Garetha Southgate’a wiele do poprawy.
Top zagrań
Zacznijmy od meczu numer jeden, w którym nasza reprezentacja podejmowała Holendrów. Grę prowadzili „Oranje” z Codym Gakpo i Memphisem Depayem na czele. Ofensywni gracze „Oranje” starali się „wkręcić w ziemię” defensywę polskiej kadry i kilkukrotnie ich technika przynosiła zamierzony efekty. Podopieczni Michała Probierza nie byli jednak dłużni przeciwnikom. Polscy piłkarze są słabi technicznie? Przed państwem Jakub Moder:
Jakub Moder appreciation post 😍
Odbiór, luźna ruleta, wyjście z akcją. pic.twitter.com/HcqF9D2qHx
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 16, 2024
Warto również podkreślić dobre czytanie gry i ustawienie Bartosza Salomona i Jakuba Kiwiora przy tej kontrze reprezentacji Niderlandów:
Quién es ChabiChimon? pic.twitter.com/PMtO4lNpUd
— Ice Landic 🇮🇸🇳🇴 (@Ice_Landic) June 16, 2024
W drugim niedzielnym meczu na uwagę zasługuje asysta Jonasa Winda przy trafieniu Christiana Eriksena. Trzeba jednak pochwalić całą drużynę Danii, która przy tym wyrzucie z autu popisała się niezwykle szybką reakcją. Z tego spotkania na uwagę zasługują również interwencja Jana Oblaka z 65. minuty, a także uderzenie Benjamina Šeško z 76. minuty. Wszystkie opisane akcje znajdziecie w skrócie meczu na kanale YouTube TVP Sport dostępnym tutaj.
W wieczornym spotkaniu zmierzyły się ze sobą reprezentacje Serbii i Anglii. Mecz nie porwał, a kibice zobaczyli tylko jedno trafienie. Oprócz bramki Jude’a Bellinghama zwróciliśmy uwagę na jego zachowanie w 24. minucie. Jak widać, cudownemu dziecku angielskiej piłki również czasem puszczają nerwy.
Warum muss man sich, wenn man echt so ein geiler Baller ist, wie das letzte Stück Scheiße benehmen?
Ich schwöre ich check das nicht, Bellingham hat sich so krass viele Sympathiepunkte mit so einer unnötigen Aktion verspielt man#SRBENG pic.twitter.com/lihyW8ARfK
— Mouh Kay (@mouh_kay) June 16, 2024
Na koniec sekcji z najlepszymi zagraniami scena sprzed meczu Polska – Holandia. Najlepiej ubrany trener mistrzostw Europy – Michał Probierz – przywitał się z całym sztabem swojego vis-a-vis Ronalda Koemana. Klasy się nie kupuje, klasę się ma. Natomiast najlepsze zagrania selekcjonera „Oranje” wam odpuścimy…
Szyk. klasa. elegancja.
Michał Probierz. pic.twitter.com/FHaVQBLhfm
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 16, 2024
MVP dnia
Wybór nie mógł być inny. Nasz minister obrony narodowej – Wojciech Szczęsny – już w 2. minucie zmuszony został do interwencji przy strzale Cody’ego Gakpo. Poradził sobie z nim perfekcyjnie, podobnie jak z bombą Virgila van Dijka kilkanaście minut później. Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy instynktownie trącił piłkę po zagraniu wzdłuż bramki Dumfriesa. Bramkarz Juventusu swoimi interwencjami ratował reprezentację Polski, utrzymując „Biało-czerwonych” w grze do końca. Przy bramkach Gakpo i Weghorsta był bez szans. Ostatni wielki turniej z reprezentacją golkipera Juventusu może być pięknym zwieńczeniem kariery w koszulce z orzełkiem na piersi.
MINISTER OBRONY NARODOWEJ.
🔴📲 Oglądaj #POLNED 1:0 👉 https://t.co/P94KOLrOjw pic.twitter.com/8mP6YDwlAY
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 16, 2024
Cytat dnia
Patrzeć na to, jak młode chłopaki z Polski wychodzą bez żadnych kompleksów przeciwko tak dobremu zespołowi i chcą grać swój futbol. Miło się na to patrzy, nie przyzwyczailiśmy ostatnio do tego. Nawet momentami można było być dziś z nas dumnym.Wojciech Szczęsny w rozmowie z TVP Sport po meczu Polska – Holandia
Bramka dnia
Kolejny polski znak w trzecim dniu mistrzostw Europy 2024. W niedzielę obejrzeliśmy sześć bramek w trzech spotkaniach, czyli tyle, ile w meczu otwarcia Niemcy – Szkocja. Miano najładniejszego trafienia postanowiliśmy wysłać do obozu reprezentacji Słowenii, a konkretniej dobrze znanego Erika Janžy. Lewy wahadłowy występujący na co dzień w Górniku Zabrze doprowadził do wyrównania w meczu z Danią. W taki oto sposób pokonał Kaspera Schmeichela:
Górnik Zabrze wita się z EURO 2024!
Proszę Państwa: Erik Janża.
A przy mikrofonie Sławomir Kwiatkowski 😍 pic.twitter.com/FtgVatsPfH— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 16, 2024
Ciekawostki
Euro 2024 to piąty europejski czempionat z rzędu, na którym jesteśmy obecni. Dotychczas tylko raz w meczu otwarcia „Biało-czerwoni” okazali się lepsi od rywali – w 2016 roku pokonali Irlandię Północną (1:0). Mecz z Holandią był za to czwartym z rzędu, w którym na inaugurację reprezentacja Polski strzela bramkę. Ta sztuka nie udała się jedynie w trakcie Euro 2008 i absolutnego debiutu reprezentacji na mistrzostwach Starego Kontynentu. Wówczas przegraliśmy z reprezentacją Niemiec (0:2).
Słowenia powróciła na mistrzostwa Europy po 24 latach przerwy. Po raz ostatni reprezentacja tego kraju wystąpiła wśród najlepszych ekip Starego Kontynentu w 2000 roku. Boisk Belgii i Holandii jednak nie podbili, ponieważ zremisowali z Jugosławią (3:3), Norwegią (0:0) oraz przegrali z Hiszpanią (1:2).
Swój powrót na Euro zaliczył także Christian Eriksen. Wszyscy mamy w pamięci wydarzenia sprzed trzech lat, kiedy to w trakcie meczu Dania – Finlandia obecny gracz Manchesteru United osunął się na murawę bez kontaktu z przeciwnikiem. U Duńczyka doszło do zatrzymania akcji serca, a służby rozpoczęły walkę o jego życie. Na szczęście okazała się ona zwycięska, a sam Eriksen ponownie przywdziewa trykot swojej reprezentacji. W meczu ze Słowenią szybko wpisał się na listę strzelców, a także został wybrany przez UEFA zawodnikiem tego meczu.
No words ❤️ pic.twitter.com/WHaew4ZYLP
— UEFA (@UEFA) June 16, 2024
Na pierwszy remis w trakcie trwających finałów Euro musieliśmy czekać do meczu numer sześć. Punktami podzielili się Słoweńcy oraz Duńczycy. Dla porównania przed trzema laty na pierwszy remis czekaliśmy do drugiego spotkania, w którym Walia podzieliła się punktami ze Szwajcarią (1:1).
![Po Lidze Narodów: Wiemy, że nic nie wiemy [KOMENTARZ]](https://igol.pl/wp-content/uploads/2024/11/7b1775394db58a8d8d82e0d7abe20da8-326x180-c-default.jpg)