Sampaoli z marszu przyniesie Sevilli sukces? Błąd Krychowiaka?


Czy Sampaoli nie mając do dyspozycji Krychowiaka, przyniesie Sevilli sukcesy od ręki?

5 lipca 2016 Sampaoli z marszu przyniesie Sevilli sukces? Błąd Krychowiaka?

Jorge Sampaoli wypływa na europejskie wody. Sevilla jest jego pierwszym klubem spoza Ameryki Południowej. Czy nowy szkoleniowiec Andaluzyjczyków będzie w stanie dorównać swojemu poprzednikowi? A może pobije jego osiągnięcia? W Sewilli wierzą w swojego trenera. Sampaoli może jednak żałować, że nie ma do dyspozycji Grzegorza Krychowiaka. Dlaczego?


Udostępnij na Udostępnij na

Sampaoli – trenerski wariat

Gdy ogłoszono, że następcą Unaia Emery’ego na ławce trenerskiej Sevilli zostanie Jorge Sampaoli, z miejsca pojawiło się wiele opinii. Pozytywnych, negatywnych, ale wszystkie przesiąknięte były ciekawością i fascynacją. Były selekcjoner reprezentacji Chile nikomu nie pozwala przejść obok swojej osoby obojętnie. To po prostu trenerski świr.

Jeśli na kimś wrażenie robiła osobowość i warsztat Marcelo Bielsy, z pewnością zakocha się także w Sampaolim. Bielsę nazywano „El Loco”, czyli wariat, a to przez pracoholizm legendarnego szkoleniowca i preferowany styl gry. Jego podopieczni zawsze świetnie operowali piłką, sprawnie przemieszczali się po placu gry i doprowadzali rywali do szału swoim pressingiem. Te wszystkie cechy od swojego mentora przejął Jorge Sampaoli.

Jednak nowy szkoleniowiec Sevilli swoim zawodnikom zaszczepiał coś jeszcze. Prowadzone przez niego drużyny były nieustraszone, a ich skład stanowiło jedenastu kamikadze gotowych do opętańczych ataków na bramkę przeciwnika, trwających w nieskończoność. Ludzie Sampaoliego nie brali jeńców i zawsze byli bezkompromisowi. Serce do walki, wybieganie i nieustępliwość, wizytówka pracy Argentyńczyka.

Grzesiu, czy Ci nie żal?

Biorąc pod uwagę wymienione wcześniej aspekty, do których ogromną wagę przywiązuje Sampaoli, zawodnikiem w jego taktyce idealnym byłby Grzegorz Krychowiak. Mówi się, że Polak jest ulubionym piłkarzem Unaia Emery’ego. Przez Sampaoliego nasz reprezentant byłby wprost ubóstwiany. Nowy nabytek PSG jest ucieleśnieniem wszystkich cech piłkarskich, jakie powinien posiadać zawodnik idealny zdaniem argentyńskiego szkoleniowca.

Próżno szukać w składzie Andaluzyjczyków piłkarza, który bardziej pasowałby do wizji futbolu Sampaoliego. To „Krycha” był sercem i płucami Sevilli, to właśnie on mógłby być przedłużeniem trenerskiej ręki na boisku. Rola Polaka w zespole z Andaluzji urosłaby do olbrzymich rozmiarów, a samemu zainteresowanemu pozwoliłaby nabyć nowych umiejętności… nie mówiąc już o bezgranicznej miłości kibiców, dla których Polak byłby superbohaterem.

Próżno szukać w składzie Andaluzyjczyków piłkarza, który bardziej pasowałby do wizji futbolu Sampaoliego. To „Krycha” był sercem i płucami Sevilli, to właśnie on mógłby być przedłużeniem trenerskiej ręki na boisku.

Krychowiak wybrał jednak przenosiny do Paryża, czemu trudno się dziwić. W końcu PSG co sezon walczy w Lidze Mistrzów, natomiast ligowe rozgrywki wygrywa jeszcze przed startem sezonu. To bezsprzecznie europejski top i decyzja o zmianie klubu wydaje się być jak najbardziej zrozumiała, ale trochę żałować pan Grzegorz może.

Będą sukcesy?

Trudno jest wyrokować, czy praca Sampaoliego w Sevilli natychmiast przyniesie owoce w postaci kolejnych tytułów. Dość wspomnieć, że praca w Hiszpanii jest jego pierwszą w Europie. Dotychczas były selekcjoner Chile pracował tylko na rodzimym kontynencie i z pewnością potrzebuje czasu, by odnaleźć się w nowych realiach.

Jeśli już jesteśmy przy nowych realiach, warto zaznaczyć, że przez ostatnie lata Sampaoli pracował z drużyną narodową. To coś zupełnie innego niż trenowanie zawodników w klubie i na to także powinniśmy wziąć poprawkę w przypadku nowego szkoleniowca Sevilli.

Odkładając na bok jednak wszystkie te różnice, możemy stwierdzić jedno. Bez względu na to, czy przyjście Sampaoliego z marszu dostarczy hiszpańskiemu klubowi sukcesy i splendor, zespół Sevilli nigdy nie będzie wyglądać bezpłciowo. Nowy trener ma swój styl, który wszyscy znamy, i wypada z niecierpliwością czekać na nowy sezon.

Do Andaluzji przybył wariat, którego drużyna nie raz zachwyci piłkarski świat stylem gry. Czy przyniesie to sukcesy? Czas pokaże.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze