Puchar Niemiec: Bayer i Werder w finale


Znamy już parę finalistów tegorocznych rozgrywek Pucharu Niemiec. We wtorek awans zapewnił sobie Bayer Leverkusen. W spotkaniu środowym lepsi okazali się zawodnicy Werderu Brema, którzy po rzutach karnych pokonali zespół Hamburgera SV.


Udostępnij na Udostępnij na

Bayer Leverkusen – FSV Mainz 4:1 (0:0) po dogrywce

We wtorkowy wieczór w Dusseldorfie doszło do spotkania drużyny Bruno Labbadii z zajmującym 3. miejsce w rozgrywkach 2. Bundesligi FSV Mainz. Zespół Jorna Andersena wzbudził ogromną sensację, pokonując w 1/4 finału Schalke 04 Gelsenkirchen.

Pierwsza połowa spotkania to zachowawcza gra obydwu stron. Dopiero druga przyniosła większe emocje i bramki. W 82. minucie spotkania przewagę drużynie „Aptekarzy” dał wprowadzony po przerwie Angelos Charisteas. Wydawało się, że gospodarze dopięli swego i awansowali do finału rozgrywek. Jednak goście nieoczekiwanie doprowadzili do remisu. W 88. minucie, po akcji Czarnogórca Milorada Pekovicia, gola zdobył Aristide Bance. Do rozstrzygnięcia meczu potrzebna więc była dogrywka.

W dodatkowym czasie gry zespół gości opadł z sił. Już 2 minuty po wznowieniu spotkania Bayer prowadził. Na listę strzelców wpisał się Arturo Vidal. W 104. minucie po trafieniu pomocnika Simona Rolfesa było już jasne, który z zespołów zagra w finale DFB Pokal. Awans zespołu z Leverkusen przypieczętował w 117. minucie Michal Kadlec.

Hamburger SV – Werder Brema 1:1 (0:1) 1:3 w rzutach karnych

Regulaminowe 90 minut nie wystarczyło również zespołom HSV i Werderu. W Hamburgu doszło do emocjonującego spotkania, w którym nieoczekiwanie drużyna Thomasa Schaafa zdecydowanie przeważała.

W pierwszej odsłonie spotkania zespół gości stworzył kilka groźnych sytuacji. Jedna z nich zakończyła się strzeleniem gola. W 11. minucie meczu Brazylijczyk Diego doskonale wykonał rzut wolny. Bramkarzowi gospodarzy Frankowi Rostowi udało się sparować piłkę po uderzeniu pomocnika Werderu, jednak dopadł do niej Per Mertesacker i zdobył gola.

W drugiej połowie drużyna Martina Jola wzięła się do pracy. Efektem wzmożonej ofensywy HSV była bramka Ivicy Olicia w 67. minucie. Gospodarze końcówkę spotkania musieli rozgrywać w osłabieniu, ponieważ czeski pomocnik David Jarolim został ukarany drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką i musiał opuścić plac gry.

Dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia i o końcowym wyniku musiała zadecydować seria rzutów karnych. Bohaterem finalnej części batalii był bramkarz Tim Wiese, który obronił trzy rzuty karne. Niefortunnymi wykonawcami okazali się: Jerome Boateng, Olić i Marcel Jansen.

Warto dodać, iż było to pierwsze z serii czterech spotkań między obydwoma zespołami, jakie będą mieć miejsce w najbliższych tygodniach. HSV i Werder spotkają się jeszcze w lidze, a także rozegrają dwumecz półfinału Pucharu UEFA.

Finał Pucharu Niemiec, Bayer Leverkusen – Werder Brema zostanie rozegrany 30. maja na Stadionie Olimpijskim w Berlinie.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze