W Polsce zapanowała sytuacja nadzwyczajna, wpływając na życie wielu ludzi i działania różnorakich instytucji. Pamietajmy, że wszystko po to, by chronić zdrowie, które przecież jest bardzo ważne. Sport i inne dziedziny powinny zejść obecnie na dalszy plan, a każdy z osobna powinien troszczyć się nie tylko o siebie i swoich najbliższych, lecz także o innych! Mamy dla Was kilka wiadomości od członków naszej redakcji!
Jak wiecie, najlepiej zostać w domach. Jasne, nie każdy może, bo pracować też trzeba, a nie zawsze można pozwolić sobie na luksus. Zważcie jednak na to, by ograniczyć kontakty do minimum, cieszcie się domowym zaciszem i nie wychodźcie bez żadnej nagłej potrzeby. Nie narażajcie innych! Dbajcie o swoje otoczenie, nie tylko to bardzo bliskie. Tylko działając odpowiednio i wspólnie, możemy przeciwstawić się wirusowi. Zagrajmy jak jedna drużyna!
Kilku z naszych redaktorów też chciałoby Wam coś powiedzieć:
Wojciech Bąkowicz: Drodzy Czytelnicy, w tym trudnym czasie życzymy Wam dużo cierpliwości, abyście pozostali w domach, nie narażając swojego oraz waszych bliskich zdrowia. Abyście w tych najbliższych dniach byli odpowiedzialni. Mówiąc kolokwialnie, siedźcie na tyłkach w czterech ścianach. Zajmijcie się tym, co sprawia wam radość. Nie ma co siać paniki. Jednakże w tej wyjątkowo trudnej sytuacji należy wykazać się odpowiedzialnością. Nie popadajmy w skrajności, ale jednocześnie nie lekceważmy tego zagrożenia!
Kamil Warzocha: Drodzy Czytelnicy, znaleźliśmy się w takim momencie życia, kiedy trzeba zachowywać się wyjątkowo odpowiedzialnie, dlatego pamiętajcie: bądźcie odpowiedzialni nie tylko za siebie, ale również za innych. Tylko w taki sposób wrócimy do normalnej codzienności.
Kamil Tybor: Moi drodzy! Po pierwsze, dziękuje, że jesteście z nami w każdym momencie, nawet takim. Pamiętajcie, że to nie czas głupiej zabawy, i wszystko potraktujecie z odpowiednią dozą rozwagi. Uważajcie nie tylko na siebie, a swoją postawą dajcie przykład innym. Jeżeli tylko możecie zostać w domach, to zróbcie to, nie popełniajcie błędów Włochów czy Francuzów. Tylko działając roztropnie, wrócimy do znanej nam codzienności! Mecze też wrócą, a zanim to nastąpi, pokażmy, że potrafimy zagrać razem, na jedną bramkę (FAKEN. Zapisz to).
Dawid Dreszer: Przypomnij sobie, ile razy w ciągu roku, mając na swojej głowie masę rozmaitych obowiązków, narzekasz, że nie masz czasu obejrzeć swojego ulubionego serialu, przeczytać książki czy zwyczajnie odpocząć? Teraz jest do tego okazja. A więc nie ryzykuj i zostań w domu, rozsądnie gospodarując ten czas.
Antoni Majewski: Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za siebie samych, lecz także za naszych rodziców, bliskich. Jako uczeń zwracam się przede wszystkim do swoich rówieśników. Zamknięte szkoły to nie powód do tego, aby wałęsać się po miejscach publicznych (które – dzięki Bogu! – zostały już zamknięte). Unikajmy spotkań. Biegać chodźmy w miejsca mało zaludnione, zrezygnujmy z orlików, piłka może poczekać. Porozmawiać w dzisiejszych czasach możemy za pomocą internetu, a „koronaferie” to doskonały czas, aby nadrobić zaległości w szkole, w serialach, filmach, książkach. Nie panikujmy – bo to niezdrowe – ale też nie bagatelizujmy zagrożenia po to, aby nasi ulubieńcy mogli jak najszybciej wrócić do gry na murawie.
Michał Krzeszowski: Jak wam tęskno za piłką nożną, to odpalcie konsolę i FIFĘ czy PESa, odpalcie FM na kompie, weźcie w ręce książki, ale przede wszystkim zostańcie w domu!
Sposób na zabicie nudy?
Od siebie możemy zaproponować kilka naszych artykułów. Oprócz niżej wymienionych warto także poszukać innych ciekawych tekstów. Artykuł sprzed kilku lat o Mbappe, jeszcze zanim ten stał się sławny? Być może coś się znajdzie. Największe talenty islandzkiej piłki napisany po świetnym w ich wykonaniu Euro 2016? Ciekawe. jak dziś radzą sobie ci zawodnicy.
Kibu Vicuna o pracy w Indiach: Chciałem zacząć trenować z pasji
Łukasz Dynel: „Uznałem, że warto by sprawdzić się za granicą. I na razie nie żałuję” (WYWIAD)
