Mundial tuż-tuż – czas na wybór


Kto w szerokiej kadrze Nawałki na mundial?

11 maja 2018 Mundial tuż-tuż – czas na wybór
Grzegorz Rutkowski

Mundial coraz bliżej, a wraz z nim coraz większe emocje. Wiąże się to również z powołaniami do kadry na tegoroczne mistrzostwa świata, które będą miały miejsce w Rosji. Kogo powoła selekcjoner reprezentacji Polski Adam Nawałka do 35-osobowej ekipy? Nazwiska poznamy już w piątek, jednak spekulować można już dzisiaj.


Udostępnij na Udostępnij na

Bramkarze – tutaj bez zaskoczeń

Polska golkiperami stoi. Dzisiaj mamy Szczęsnego, Fabiańskiego czy chociażby Tytonia, kiedyś byli Majdan, Tomaszewski oraz Dudek, a w przyszłości są przecież jeszcze: Kamil Grabara, Jakub Wrąbel, Marcin Bułka… Trenerzy polskiej reprezentacji zawsze mieli z kogo wybierać, gdy chodzi o tę pozycję, nigdy nie było tutaj kłopotów.

Wojciech Szczęsny – bezapelacyjnie bramkarz numer jeden. W obecnym sezonie rozegrał 20 spotkań w drużynie Juventusu, z czego w 13 meczach zachował czyste konto. Spisuje się bardzo dobrze od samego początku w „Starej Damie”, pewny i zdecydowany w swoich interwencjach. Zajmuje 9. miejsce w lidze w klasyfikacji liczby czystych kont. Gdyby grał w większości ligowych meczów, z pewnością miałby szansę na miano najlepszego golkipera w Serie A. W następnych rozgrywkach będzie następcą legendarnego Gianluigiego Buffona.

Łukasz Fabiański – 127 udanych interwencji w Premier League. Piłkarz „Łabędzi” prezentuje się bardzo solidnie. Jako jeden z nielicznych graczy Swansea waleczny i nieustępliwy. Obronił dwa rzuty karne, w tym wykonywanego przez gwiazdę Manchesteru City Gabriela Jesusa. Trzykrotnie w obecnych rozgrywkach zdobywał statuetkę dla najlepszego zawodnika swojego zespołu. Nie zawiódł także na mistrzostwach Europy we Francji w 2016 roku.

Łukasz Skorupski – rezerwowy zawodnik AS Roma. Dla rzymskiego klubu zagrał tylko jeden raz. Niestety nie dostaje zbyt wielu szans na udowodnienie swoich umiejętności, gdyż w bardzo dobrej dyspozycji znajduje się Alisson Becker; doprowadził zresztą „Giallorossich” do półfinału Ligi Mistrzów. Mimo to jest obdarzony dużym zaufaniem od Nawałki i jest jednym z pewniaków do nominacji do szerokiej kadry.

Bartosz Białkowski – w reprezentacji zadebiutował w spotkaniu towarzyskim z Nigerią w wieku trzydziestu lat; wówczas Polacy ulegli Nigeryjczykom 0:1, kiedy to nasz rodak nie był w stanie wybronić „jedenastki” egzekwowanej przez Victora Mosesa. Białkowski prezentuje życiową formę, jest najlepszym piłkarzem Ipswich Town występującego w Championship. Wielokrotnie przymierzany do Premier League.

 Obrońcy – wielu kandydatów, a miejsc kilka

Od defensywy zależy bardzo wiele, więc wchodzący w jej skład zawodnicy muszą być odpowiedzialni oraz gotowi do walki. Wybór tych będzie ważny, o ile nie najważniejszy. Problem z obroną jest bardzo podobny do tego z pomocą – jest wielu kandydatów, a miejsca ograniczone do ścisłej elity, która poleci do naszego wschodniego sąsiada.

Maciej Rybus – świeżo upieczony mistrz Rosji. Ostatnie mistrzostwa Europy nie były mu pisane – lewego defensora wykluczyła z prestiżowego turnieju kontuzja. W Lokomotiwie gra powyżej oczekiwań, w 21 meczach zdobył nawet debiutancką bramkę przeciw Atletico Madryt, za rok będzie występował w Champions League. Nawałka pokłada w nim duże nadzieje; ewidentny pewniak na wyjazd do Rosji, w której gra i którą zna bardzo dobrze.

Bartosz Bereszyński – kolejny pewny powołania lewy obrońca polskiej kadry, piłkarz Sampdorii Genua, w której gra na co dzień w podstawowej jedenastce. Doprawdy jego nominalną pozycją jest prawa obrona, jednak w Polsce mamy tutaj kłopot bogactwa, zatem Bereszyński będzie grał po lewej stronie boiska. Kapitalna dyspozycja oraz wysoka forma sprawiają, że Bereszyńskim zaczęły interesować się  topowe europejskie kluby, a wśród nich Napoli oraz Inter, lecz były piłkarz Legii Warszawa marzy o grze w lidze angielskiej. Niedawno przedłużył kontrakt z „Blucerchiati”.

Tomasz Kędziora – prawy obrońca Dynama Kijów. Były kapitan reprezentacji Polski do lat 21. Na Ukrainie zagrał w 33 meczach, w których zdobył bramkę oraz zaliczył cztery asysty. Szanse na mundial ma znikome, natomiast Kędziora ma dopiero niespełna 24 lata i dużo będzie zależeć od jego ewentualnych występów w spotkaniach towarzyskich z Chile oraz Litwą.

Paweł Jaroszyński – kadrowicz młodzieżówki występujący na pozycji lewego obrońcy. W lipcu 2017 roku pożegnał się z zespołem Cracovii, opuszczając Kraków i imigrując do włoskiej Werony. W tym sezonie zdobył istotne minuty – rozegrał pełne spotkania z AS Roma, Juventusem, Fiorentiną i Milanem, w których zagrał nieźle. Poprzez dużą liczbę rywalizujących o grę na powyższej pozycji szanse na powołanie również są nikłe.

Kamil Glik – stoper AS Monaco, będący zdecydowanym liderem naszej defensywy. Na francuskiej ziemi zdobył cztery bramki w 40 spotkaniach. Bardzo skoncentrowany i skupiony na rywalu. Wraz ze swoim klubem walczy o wicemistrzostwo Francji. Bezsprzecznie otrzyma bilet do Rosji, świetnie prezentował się też na ME razem z Michałem Pazdanem.

Michał Pazdan – aspirujący do pierwszego składu, zachwycił swoją walecznością i zwycięskimi pojedynkami z samym Cristiano Ronaldo podczas Euro. Dzisiaj nie jest w aż tak wysokiej dyspozycji, jednakże kiedy był potrzebny, nie zawiódł. Wystąpił w towarzyskim spotkaniu z Koreą Południową w Chorzowie i zaprezentował się poprawnie. Abstrahując od formy stopera, najważniejszym aspektem jest fakt, że Pazdan w Legii gra i zbiera cenne minuty.

 Thiago Cionek – następny członek włoskiej Polonii i zaufany żołnierz selekcjonera Nawałki. Wraz ze Spal radzą sobie świetnie jak na beniaminka – remisy z Juventusem, Fiorentiną, Lazio pozwoliły zdobyć wartościowe punkty, a one przyczyniły się do tego, że klub Polaka utrzyma się w najwyższej klasie rozgrywkowej w Italii.

Jan Bednarek – jeden z piłkarzy u-21. Nareszcie zaczął grać i gra uważnie, a zarazem dobrze. W swoim debiucie w PL zdobył bramkę przeciwko Chelsea Londyn, w przyszłych występach zbierał wysokie noty, które dają dużą satysfakcję; Bednarek był także wybrany na zawodnika meczu w Pucharze Ligi Angielskiej właśnie przeciw „The Blues”. Swoimi występami na Wyspach udowodnił swoją nieprzekłamaną wartość i duże umiejętności.

Marcin Kamiński – jedna wielka niewiadoma. W 22 zawodach Bundesligi rozegrał 1108 minut. Daje mu to średnią 50 minut na mecz. Niemniej jednak Stuttgart to druga najlepsza defensywa ligi, a w kontekście mistrzostw niemalże konieczny będzie czwarty środkowy obrońca i najprawdopodobniej zostanie nim właśnie ten gracz.

Robert Gumny – jeżeli o tak młodego piłkarza ekstraklasy zabiegała  Borussia Mönchengladbach, to mamy do czynienia z niemałym talentem. 19-latek walczy w Poznaniu o mistrzostwo Polski; w Lechu jest jednym z podstawowych graczy. Wielu ze sportowych ekspertów wróży Gumnemu wielką karierę, jednak jego powołanie to zagadka.

Łukasz Piszczek – grał na Euro 2012, Euro 2016 i zagra również w Rosji. Prawy obrońca Borussii Dortmund gra bezbłędnie, o czym świadczy nominacja do drużyny sezonu rozgrywek. Na swoim koncie ma pięć asyst w sezonie, opuścił kilkanaście spotkań ze względu na kontuzję, ale uczestniczył w 30 meczach. W dużej mierze szanse Polski w całym turnieju będą zależeć od jego możliwości.

Marcin Kuźnia/iGol.pl

Pomoc, czyli brak skrzydeł

Od Roberta Lewandowskiego i skrzydeł naszej reprezentacji zależy praktycznie wszystko, jednak pojawia się tutaj istotny problem. O ile podczas europejskich kwalifikacji do mundialu jakoś poszło i udało się odnieść zwycięstwa z niżej notowanymi rywalami, o tyle teraz będzie zdecydowanie trudniej z przeciwnikami z wyższej półki.

Kamil Grosicki – w ubiegłym roku spełnił swoje ambicje, przechodząc do Hull City, ówczesnej drużyny Premier League. Dzisiaj walczy w Championship, ma wahania formy, co może martwić kibiców. W jednym spotkaniu potrafi zdobyć dwie bramki oraz otrzymać tytuł najlepszego gracza, a w innym może być niewidoczny przez pełne 90 minut. „Grosik” ma jednak gwarantowany bilet do Rosji.

Przemysław Frankowski – szybkość i umiejętności w jednym. Jeden z liderów Jagiellonii, potrafi zachwycić swoimi rajdami oraz fenomenalnymi bramkami. Cztery bramki i cztery asysty to bilans gdańszczanina w 2017 i w 2018 roku w Lotto Ekstraklasie.

Rafał Kurzawa – solidny zawodnik Górnika Zabrze. Zabłysnął precyzyjnymi podaniami i wieloma ligowymi asystami. Podczas sparingu z Koreą Południową prezentował się świetnie i przyczynił się do zwycięstwa „Biało-czerwonych”. Został odkryty przez Nawałkę w 2017 roku.

Grzegorz Krychowiak – podczas pobytu w Hiszpanii znajdował się w najlepszej formie w całej karierze. Transfer do Paryża nie przyniósł oczekiwanych skutków, wręcz przeciwnie – w PSG Krychowiak zaliczył duży regres. Niepowodzenia przyczyniły się do przejścia do West Bromwich Albion, w którym „Krycha” odbudowuje swoją formę.

Karol Linetty – o mundial martwić się nie powinien, gdyż w Serie A dostaje bardzo wiele szans, a zarazem potrafi pokazać swoje niebanalne umiejętności w utrzymaniu piłki oraz w defensywie.

Paweł Dawidowicz – jeszcze niedawno nadano mu miano najgorszego z Polaków grających na mistrzostwach Europy do lat 21, jednak obecnie gra świetnie we włoskim Palermo i raczej na pewno trafi do drużyny sezonu tych rozgrywek.

Piotr Zieliński – zdecydowany lider środka pola. Gra w Napoli rozwinęła go jako piłkarza, podczas Euro był  drugoplanową postacią, jednak teraz przejmuje dowodzenie w kreowaniu okazji strzeleckich. Przyłączany do Liverpoolu; wraz z Milikiem piłkarze gwarantujący jakość na najbliższe lata, jednak czy Zieliński wytrzyma wielką presję i udźwignie ciężar?

Krzysztof Mączyński – podstawowy pomocnik podczas Euro we Francji, zyskał sobie zaufanie selekcjonera.

Jacek Góralski – mistrz Bułgarii, w której występuje na pozycji defensywnego pomocnika. W kadrze rozegrał dotychczas tylko kilka spotkań, natomiast pokazał się z bardzo dobrej strony. Przebojowość i niezłomność to dwie zasadnicze cechy charakteryzujące „Górala”.

Taras Romanchuk – kolejny autorski pomysł Adama Nawaki. Romanchuk gra na pozycji środkowego pomocnika o zadaniach czysto defensywnych. Niedawno udało mu się uzyskać obywatelstwo polskie, co przyczyniło się do jego występu w formacji 3-5-2 w sparingu z Koreańczykami.

Adrian Mierzejewski – grzechem byłoby nie umieścić tego piłkarza w tym zestawieniu. Mierzejewski to najlepszy zawodnik całego sezonu w australijskiej A-League. Dla Sydney FC zdobył 10 goli i zanotował 14 asyst. Zrobił to w 31 występach, w swoim pierwszym sezonie na nowym kontynencie. Szans na nominację do szerokiej 35-osobowej kadry Mierzejewski praktycznie nie ma, a przyczyn jest wiele.

Jakub Błaszczykowski – sezon zmarnowany przez kontuzje, aczkolwiek on się nie poddał, pokazał cierpliwość i wytrwałość. W końcu powrócił do Wolfsburga, udało mu się nawet wystąpić w trykocie „Wilków”. Pewniak do wyjazdu na mundial. Nie Lewandowski, lecz on stał się największą gwiazdą naszego zespołu podczas Euro, gdy zdobył bramki z Ukrainą i Szwajcarią. Cała Polska trzyma kciuki za Kubę i za jego występy w Rosji, gdyż niemalże na pewno będą to ostatnie mistrzostwa Błaszczykowskiego w kadrze.

Sławomir Peszko – skrzydłowy Lechii Gdańsk może być pewien powołania. Jest jedną z kluczowych postaci swej drużyny i jednym z ulubieńców trenera.

Damian Kądzior – zawodnik Górnika będący odkryciem naszego selekcjonera. Imponuje uniwersalnością, odkrycie 1. ligi, o mundial musi walczyć.

Grzegorz Rutkowski

Napastnicy – batalia o miejsce wśród najlepszych

Nie jest tajemnicą fakt, że Nawałka będzie musiał dużo myśleć nad tym, których napastników powoła do kadry. Nasi gracze imponują w Europie i walczą o uznanie, strzelając grad goli w swoich zagranicznych ligach.

Robert Lewandowski – kapitan, a zarazem największa gwiazda reprezentacji. Gdyby nie on, wielce możliwe, że Polska na mundial by nie pojechała. Absolutny lider i heros. Król strzelców Bundesligi do Rosji poleci bez względu na formę, ale snajper Bayernu Monachium nie może się o nią obawiać, jako że ma ją fantastyczną od wielu lat.

Arkadiusz Milik – drugi obok Roberta Lewandowskiego pewny wyjazdu napastnik na najbliższe mistrzostwa. Wrócił po długiej kontuzji i wydaje się, że jest lepiej niż dobrze. Najważniejsze, że w Neapolu dostaje szanse i może rywalizować z najlepszymi. Milikowi pozostała jeszcze tylko walka o miejsce w pierwszym składzie, ale raczej ma on je gwarantowane.

Kamil Wilczek – napastnik powrócił do wielkiej formy, w swoich ostatnich 10 występach zgromadził 11 bramek. Statystyka doprawdy imponująca! Mimo to wszystko zależy od Nawałki, bardzo możliwe, że Wilczek w życiowej formie na mundial się nie dostanie.

Dawid Kownacki – ostatni z zawodników U-21, we Włoszech zachwyca; zdobył w tym sezonie włoskiej ekstraklasy trzy bramki. Nie wychodzi zbyt często w podstawowym składzie, większość spotkań rozpoczyna na ławce rezerwowych, jednak kiedy dostaje szansę, potrafi ją wykorzystać. Zrobi wszystko, żeby dostać powołanie, będzie walczył o wyjazd  na mundial, by móc chociaż trochę poczuć jego atmosferę.

Jakub Świerczok – podobnie jak Góralski, mistrz Bułgarii. Imponuje na południu Europy, gdzie strzela jak na zawołanie – ma jednak jeszcze coś do udowodnienia trenerowi, aby ten zdobył do niego całkowite zaufanie.

Łukasz Teodorczyk – napastnik, który wciąż walczy z Anderlechtem o prym w Belgii. Początek sezonu nie był udany dla „Teo”, ale ten wreszcie się odblokował i wygląda na to, że wrócił na dobre do wybornej dyspozycji.

Krzysztof Piątek – są osoby, które typują go do lotu do Rosji, ale może się to wydawać irracjonalne dla sympatyków futbolu. Atakujący Cracovii zgromadził 20 trafień, co daje mu 3. miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców Lotto Ekstraklasy.

Mariusz Stępiński – superzmiennik Chievo Werony, dla której strzelił pięć bramek, i to takich klubom jak Inter czy Milan. Do jego powołania należy jednak podejść sceptycznie.

Jak zatem może wyglądać szeroka kadra?

Możliwa 35-osobowa reprezentacji Polski powołana przez Adama Nawałkę:
Bramkarze:
Wojciech Szczęsny
Łukasz Fabiański
Łukasz Skorupski
Bartosz Białkowski
Obrońcy:
Łukasz Piszczek
Paweł Jaroszyński
Maciej Rybus
Bartosz Bereszyński
Kamil Glik
Michał Pazdan
Thiago Cionek
Marcin Kamiński
Jan Bednarek
Tomasz Kędziora
Pomocnicy:
Jakub Błaszczykowski
Kamil Grosicki
Karol Linetty
Damian Kądzior
Paweł Dawidowicz
Sławomir Peszko
Grzegorz Krychowiak
Jacek Góralski
Krzysztof Mączyński
Piotr Zieliński
Taras Romanchuk
Przemysław Frankowski
Rafał Kurzawa
Napastnicy:
Robert Lewandowski
Arkadiusz Milik
Łukasz Teodorczyk
Jakub Świerczok
Kamil Wilczek
Dawid Kownacki
Krzysztof Piątek
Kamil Wilczek
Ostateczny skład Polaków poznamy w piątek.
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze