Wiele ostatnio mówi się na temat Zlatana Ibrahimovicia. Prasa w Europie spekuluje, że zostanie on następcą Smuela Eto'o w Barcelonie. Zdecydowanie zaprzecza temu prezydent Interu, Massimo Moratti.
Pomimo rozmaitych informacji w różnego rodzaju środkach masowego przekazu, Moratti temu wszystkiemu przeczy, twierdząc, że „Ibra” pozostanie na San Siro. Chociaż w prasie pojawiło się wiele plotek na temat propozycji, jakie miały zostać złożone Szwedowi, z ofertą wymiany na Samuela Eto’o i dopłaty nie wystąpił prezydent Barcelony, Joan Laporta, a Florentino Perez zrezygnował z ubiegania się o napastnika „Trzech Koron”, skupiając się na młodszym Karimie Benzemie. Odejście Ibrahimovicia z Interu jest również tym mniej prawdopodobne, że chętny do jego zatrudnienia musiałby wyłożyć 70 milionów euro oraz przejąć jego pensję w wysokości 12 milionów euro rocznie.
– Obecnie pojawia się wiele rozmaitych słuchów. Czytałem wywiad ze Zlatanem. Wydaje mi się, że jasno dał w nim do zrozumienia, że nigdzie się nie wybiera i nie zamierza odchodzić z Interu. Jestem zadowolony, że zostanie w naszej drużynie. Czasem piłkarzami kierują ich agenci, co może się źle skończyć. Ibrahimović i Maicon nigdzie nie odejdą. – wypowiedział się Moratti.
I dobrze , w Interze ma pewne miejsce w skladzie xD