Po wtorkowych i środowych emocjach, związanych ze zmaganiami w Lidze Mistrzów, przyjdzie czas na rozgrywki Ligi Europejskiej. Co prawda nie ma w niej takich drużyn, jak Real Madryt czy Barcelona, ale nie oznacza to, że nie będzie czego oglądać. Już pierwsza kolejka przyniesie kilka ciekawych konfrontacji.
Polaków w czwartek najbardziej będzie interesowało zapewne starcie w Brugii. Tam eliminacyjny pogromca Lecha Poznań, Club Brugge, zmierzy się z obrońcą trofeum, Szachtarem Donieck. Faworytami tego starcia w opinii bukmacherów są Ukraińcy. Są oni bardzo zmotywowani do dobrej gry, gdyż Liga Europejska jest dla „Górników” ostatnią szansą na uratowanie się przed kompromitacją na arenie międzynarodowej. Właścicielowi klubu, Rinatowi Achmetowowi, wystarczy upokorzenie przez Timisoarę w eliminacjach najważniejszych klubowych rozgrywek w Europie. Jednak i Belgom marzy się dłuższa przygoda z Ligą Europejską. A nie można sobie wyobrazić lepszego startu od pokonania mistrzów. Uwaga Polaków skupi się na Mariuszu Lewandowskim, który ma szansę załatać dziurę po sprzedanym do Barcelony Dmytrze Czyhyrnskim i pomścić poznańskiego Lecha.
Nie mniej ciekawie będzie w Atenach. Tam Panathinaikos podejmie triumfatora Pucharu UEFA z 2000 roku, Galatasaray Stambuł. Trudno jest wskazać zdecydowanego faworyta tego starcia. Zarówno jedni, jak i drudzy, mają sporo argumentów na swoją korzyść. Głównym motorem akcji ofensywnych ze strony Turków będzie najprawdopodobniej pozyskany z Manchesteru City Brazylijczyk Elano. Natomiast ze strony Greckiej największe zagrożenie pod bramką rywali siać powinien Francuz Djibril Cisse.
Więcej szans na wygraną z Hapoelem Tel-Awiw daje się Celtikowi Glasgow. Zespół Artura Boruca na pewno odczuwa niedosyt po odpadnięciu z eliminacji Ligi Mistrzów. Podopiecznych Tony’ego Mowbraya zapewne nie trzeba szczególnie motywować do dobrej gry w tym spotkaniu. Muszą jednak uważać, gdyż niedocenienie rywala może się dla nich źle skończyć. Boleśnie przekonał się o tym wcześniej wspomniany Szachtar Donieck wyeliminowany z najbardziej prestiżowych rozgrywek w Europie przez mistrza Mołdawii. Jeżeli Szkoci zagają na swoim dobrym poziomie, z odniesieniem przez nich zwycięstwa nie powinno być żadnych problemów.
