Skarb kibica Serie A: Cagliari Calcio – zawojować włoską ligę


Przed "Isolani" sezon pełen nadziei i oczekiwań

20 sierpnia 2019 Skarb kibica Serie A: Cagliari Calcio – zawojować włoską ligę

Cagliari Calcio wielu osobom kojarzy się z pięknym miastem położonym na malowniczej włoskiej wyspie, Sardynii. Zresztą miasto jest stolicą tego autonomicznego regionu Włoch i posiada jeden z największych portów znajdujących się na Morzu Śródziemnym. Stop, dość rozpływania się nad miastem, czas przejść do meritum i wziąć pod lupę najbliższy sezon w wykonaniu Cagliari Calcio.


Udostępnij na Udostępnij na

„Rossoblu” swoimi ruchami na rynku transferowym wgnietli w fotel nie tylko zagorzałych kibiców Serie A, lecz także tych nieśledzących na co dzień zmagań na włoskich boiskach. Drużyna, która w poprzedniej kampanii zajęła raptem 15. miejsce, nagle ściąga w swoje szeregi Radje Nainggolana czy sprowadza z Argentyny Nandeza za 18 milionów euro. Cóż, trzeba przyznać, że w Cagliari po odejściu Nicolo Barelli szybko załatano dziurę w środku pola i dano jasny sygnał, że podopieczni Rolando Marana liczą na coś więcej niż piętnasta lokata na koniec sezonu.

Transfery

Powiedzieć, że letnie okienko transferowe w stolicy Sardynii było zaskakujące, to jak nie powiedzieć nic. Chyba nawet najmniej poprawni optymiści nie myśleli, że do „Rossoblu” przejdą takie nazwiska.

Zdecydowanie najgłośniejszym nazwiskiem jest Radja Nainggolan. Co prawda ostatnia kampania w jego wykonaniu była bardzo przeciętna, jednak wciąż jest to wielkie nazwisko. Zwłaszcza jak na standardy takiego klubu jak Cagliari. Belga na Sardynię sprowadziła głównie poważna choroba pochodzącej z okolic Cagliari żony, która będzie teraz walczyła z rakiem. Nie wypada nic innego, jak życzyć zdrowia!

Kolejnym ciekawym nazwiskiem na długiej liście transferów do Cagliari Calcio jest Pellegrini. Młody lewy obrońca ostatnie pół sezonu spędził na wypożyczeniu w „Rossoblu”, gdzie pokazał się z dobrej strony. Jest to jeden z największych włoskich talentów. Jeżeli w trakcie swojej drugiej przygody w Sardynii będzie się prezentował tak dobrze jak pół roku temu, to Maran będzie miał z niego wiele pożytku.

Nahitan Nandez to taki piłkarz, którego większość kibiców od dłuższego czasu widziała w Europie. Urugwajczyk po dwóch latach opuszcza Boca Juniors, w którym się wyróżniał na tle swoich kolegów. W 55 meczach ligi argentyńskiej notował średnio ponad trzy przejęcia na mecz. Jego miejsce zajmie legenda AS Roma, Daniele De Rossi.

Dodatkowo oprócz tego tercetu do klubu trafili Marko Rog i Christian Oliva, a 1 lipca dołączył Walukiewicz. Chorwat swego czasu uchodził za jeden z największych talentów, jednak po nieudanych przygodach w Napoli i Sevilli spróbuje się odbudować w Cagliari. Natomiast Christian Oliva i Walukiewicz to podobnie jak Rog piłkarze, którzy z marszu powinni wywalczyć sobie miejsce w podstawowej jedenastce.

Natomiast Sardynię opuścił Sardyńczyk z krwi i kości Nicolo Barella. Młody lider środka pola w pogoni za rozwojem przeszedł do Interu, gdzie będzie miał okazję się sprawdzić w lepszym klubie. Jego odejście z Cagliari było kwestią czasu. Więcej o Włochu możecie przeczytać TUTAJ.

Największy atut

Zdecydowanie największym atutem Cagliari Calcio w najbliższej kampanii będzie formacja defensywna. Między słupkami jest bardzo pewny Alessio Cragno. Włoski golkiper przez ostatnie dwa lata wyrósł na jednego z najlepszych w Serie A, jednak nie ma się czemu dziwić. Wiele razy ratował z opałów „Rossoblu”, w pojedynkę wybraniając mecze.

Dodatkowo kolejnym argumentem przemawiającym za dobrą postawą obrony może być druga linia. Christian Oliva czy Nahitan Nandez to piłkarze, którzy mogą swobodnie operować między pozycjami 6 i 8 i odciążać formację defensywną.

Największa niewiadoma

Największą niewiadomą w nadchodzącym sezonie może dla Cagliari się okazać zgranie zespołu, zwłaszcza na początku sezonu. Większość pierwszej jedenastki będzie się składała z nowych piłkarzy, co w połączeniu ze zmianą systemu może dać słabszy początek sezonu.

Jednak z każdym kolejnym spotkaniem gra „Isolani” powinna wyglądać coraz lepiej i opiewać w coraz większą efektowność. W końcu z piłkarzami takimi, jak: Nandez, Nainggolan czy Pellegrini nie można brzydko grać w piłkę!

Trzy rzeczy, które wydarzą się w nadchodzącym sezonie:

1. Sebastian Walukiewicz będzie regularnie grał

Walukiewicz w trakcie okresu przygotowawczego zachwycił Rolando Marana. Trener Cagliari Calcio bardzo chwali we włoskich mediach stopera i wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują no to, że będziemy mieli kolejnego regularnie grającego Polaka w Serie A.

2. Rolando Maran udowodni swą wartość

Trener Rolando Maran udowodni swój warsztat i pokaże, jak dobrym jest trenerem. Włoch już w ubiegłej kampanii był w stanie wiele wycisnąć z bardzo przeciętnego Cagliari, a teraz będzie dysponował większą liczbą dobrych jakościowo zabawek. Nic tylko czekać, jak się rozwinie sytuacja, i Rolando Maran pokaże, na co go stać.

3. Słabi na wyjazdach

Cagliari Calcio w ubiegłym sezonie grało bardzo słabo na wyjazdach. W 19 meczach zgarnęło raptem 11 punktów, co stanowiło trzeci najgorszy wynik w lidze. Sardyńczycy strzelili na wyjazdach tylko 13 bramek, jednocześnie tracąc ich aż 34. Niestety grają na wyjazdach równie dobrze jak w ostatnim sezonie Fulham, które wyszarpało oszałamiające pięć punktów.

Trener

Rolando Maran jest jednym z największych fachowców, choć też jednym z najbardziej niedocenianych szkoleniowców w lidze. Maran już w Chievo pokazał, że to bardzo solidny trener, który zawsze wyciśnie z piłkarzy sto procent.

Szczególnie widać to po poczynaniach jego ekip w defensywie. Cagliari Calcio, zwłaszcza na własnym obiekcie, broniło bardzo dobrze i było w stanie zatrzymać najlepsze ofensywy w lidze. Jedynym argumentem nieprzemawiającym za Maranem jest podobnie jak w przypadku Sempliciego CV. Niestety, takie kluby, jak: Chievo, Catania czy Varese na nikim nie robią wrażenia. Dodatkowo trener jest dość barwną postacią, która słynie z błyskotliwych i ciekawych wypowiedzi.

Gwiazda zespołu

Radja Nainggolan to bez dwóch zdań nowa gwiazda zespołu. Belg oprócz bardzo rozpoznawalnego nazwiska gwarantuje jakość piłkarską na najwyższym poziomie, o czym świadczą poniższe słowa trenera Marana.

Jednak czy aby na pewno danie mu z miejsca roli wicekapitana zespołu jest dobrym pomysłem? Co prawda już swego czasu Nainggolan grał w stolicy Sardynii, jednak może to nieco negatywnie wpłynąć na atmosferę w szatni.

Natomiast pewne jest jedno: niezależnie od roli ja,ką się powierzy Nainggolanowi, on z niej wywiąże się na najwyższym poziomie. Jest to piłkarz na tyle uniwersalny, że zarówno z tyłu, jak i z przodu będzie dawał wiele jakości w ekipie Rolando Marana.

Polski wątek

Jedynym Polakiem występującym w barwach Cagliari jest Sebastian Walukiewicz. Polski stoper bardzo dobrze wyglądał w okresie przygotowawczym, za który go chwalił szkoleniowiec Cagliari Calcio Rolando Maran.

Walukiewicz w ostatniej kampanii był jednym z największych odkryć polskiej ekstraklasy. 19-latek regularnie grał w Pogoni Szczecin, w której był liderem formacji defensywnej wśród takich piłkarzy jak Jarosław Fojut czy Ricardo Nunes. Więcej o młodym piłkarzu przeczytacie TUTAJ.

Ciekawostka

Leonardo Pavoletti w ubiegłej kampanii strzelił najwięcej bramek głową z piłkarzy czołowych pięciu lig. Aż jedenaście z jego szesnastu ligowych trafień padało po strzałach głową. Leonardo w ostatnim sezonie w taktyce Rolando Marana czuł się niczym ryba w wodzie.

Podstawowa jedenastka

 

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze