Choć na White Hart Lane został skreślony, wiele klubów chciałby mieć go w swoim zespole. Ostatnio pojawiła się informacja, że Paul Robinson swoją karierę mógłby odbudować w Aston Villi Birmingham. David O’Leary - były menadżer Leeds i właśnie Aston Villi twierdzi, że Villa Park to idealne miejsce dla golkipera Spurs.
O’Leary trenował Robinsona w Leeds, a gdy objął posadę w Aston Villi bardzo starał się, by Anglika do drużyny ściągnąć.
– Rozmawiałem z Paul’em i poradziłem mu, by przeniósł się do Villi, gdzie sam bardzo chciałem go mieć. Nie wiem co z tego wyniknie, ale wydaje mi się, że go przekonałem. Jest wielka szansa, że mnie posłucha – powiedział O’Leary.
– Radziłem mu, by krok transferowy podjął teraz. Sam Paul gotowy był przejść do Villi pięć lat temu i chyba przez ten czas nie zraził się do tej drużyny –
– Szczerze jestem przekonany, że Paul to idealny bramkarz dla Villi. On potrzebuje teraz wsparcia i dostanie jest z pewnością od 
Martina O’Neilla, który jest świetnym menadżerem – zakończył O’Leary.
Pozycja Robinsona w Tottenhamie wydaje się stracona zwłaszcza, że prawdopodobnie do zespołu dołączy Heurelho Gomes z PSV i pełnił będzie rolę bramkarza numer 1.
