Włodarze Bayernu Monachium ogłosili, że mogą sprzedać Francka Ribery’ego za kwotę nie mniejszą niż 100 milionów euro. Jednak biorąc pod uwagę kilka wcześniejszych, bardzo podobnych deklaracji, nikt już nie jest zainteresowany pozyskaniem Francuza. Przynajmniej w tym sezonie.
Nie tak dawno wydawało się, że chęć na gwiazdę Bawarczyków ma Florentino Perez, jednak Hiszpan powoli zamyka okno transferowe w Realu. W tym sezonie „Królewscy” pozyskali Cristiano Ronaldo, Kakę i Karima Benzeme i wydaje się, że nikt więcej do Madrytu nie przyjdzie.
Prezes Realu wielokrotnie przebywał w Monachium po to by załatwić transfer Ribery’ego, jednak niezdecydowanie Niemców, a może raczej brak chęci sprzedaży swojego najlepszego zawodnika sprawił, że w tym sezonie do kolejnej spektakularnej przeprowadzki nie dojdzie.
– Jeśli ktoś zdecyduje się wydać na Francka 100 milionów euro to my się zgodzimy. Uważamy, że tylko taka kwota jest w stanie zrekompensować nam stratę tak wartościowego zawodnika. Zdajemy sobie sprawę, że jest to cena zaporowa, jednak transfery dokonywane przez Real Madryt sprawiły, że niema rzeczy niemożliwych – zakończył członek zarządu Bayernu Monachium.
Wydaje się, że w tym sezonie Franck Ribery dalej będzie piłkarzem Bayernu Monachium, jednak nie wykluczone, że za rok do Madrytu może przyjść kolejny gwiazdor.
