W czwartek, 23 maja o godzinie 18:00 zostanie rozegrany pierwszy mecz grupy B. Na stadionie w Gdynii Meksyk podejmie Włochy. Na samym wejściu będziemy mieli do czynienia z meczem na wysokim poziomie. Natomiast tego samego dnia o 20:30 Japonia zagra z Ekwadorem na obiekcie w Bydgoszczy.
Grupa B pod względem poziomu sportowego jest jedną z najsilniejszych o ile nie najsilniejszą grupą. Każdy z tych krajów potrafi bardzo dobrze promować młodych piłkarzy, a obecna generacja na papierze jest bardzo mocna. Do Polski przyjadą gracze takich drużyn jak Real Betis, Inter czy Juventus. Każda z tych reprezentacji może realnie myśleć o zdobyciu medalu na imprezie w Polsce.
Największe perełki
W drużynie Ekwadoru zagrają trzej najlepsi strzelcy eliminacji do młodzieżowych Mistrzostw świata. Alexander Alvarado, Jordan Rezabala i Leonardo Campana złożyli się na wszystkie bramki Ekwadoru. Rezabala bardzo dobrze się spisuje w młodzieżowych reprezentacjach narodowych i wyróżnia się na tle swoich rówieśników. Oprócz tego z hiszpańskiej La Liga zostali powołani Stiven Plaza i grający w rezerwach Realu Sociedad Moises Ramirez. Jednak największą uwagę skautów przyciągnie Diego Palacios. 19-latek ma za sobą bardzo dobry sezon w Willem II, gdzie rozegrał prawie 3000 minut. Ekwadorczyk po sezonie zapewne pójdzie wyżej, a Mistrzostwa są dla niego okazją do podbicia wartości.
Najciekawiej na papierze wygląda kadra Włoch. Andrea Pinamonti w sezonie 2018/2019 strzelił pięć bramek na poziomie Serie A, dla spadającego Frosinone. Włoch miał bezpośredni udział, przy blisko 30% bramek swojego zespołu. Z całą pewnością warto na niego zwrócić uwagę. Oprócz niego zagra bardzo dobrze prezentujący się w drugiej części sezonu w barwach Cagliari Luca Pellegrini. Boczny obrońca wypożyczony z Romy jest jedną z nadziei włoskiej piłki i filarem na kolejne lata na pozycji lewego obrońcy. Warto będzie się także przyglądać grającemu w Pescarze Davide Bettelli. Stoper był swego czasu kapitanem drużyny U-19, a obecnie gra w młodzieżówce Pescary.
Na papierze niewiele gorzej wygląda Meksyk. To, że do boju został posłany Diego Lainez, mówi samo za siebie. Gracz Betisu niestety nieco przygasł po wejściu smoka do La Liga, kiedy to zachwycił swoją niesamowitą techniką. Oprócz niego warto się przyjrzeć regularnie grającemu w Monarcasie Morelii Roberto Merazowi.
Poprzednie wyniki na mundialach
Największe sukcesy na Mistrzostwach U-20 odnosiła reprezentacja Meksyku. W 1977 roku Meksykanie przegrali w finale z ZSRR po rzutach karnych, a w 2011 roku zajęli 3. miejsce. Natomiast na mundialu w 2017 roku zdobyli nagrodę Fair Play i odpadli w ćwierćfinale po porażce z późniejszym wygranym, Anglią.
Co ciekawe drugi najlepszy wynik osiągnęła Japonia. Japończycy w 1999 roku doszli do finału, w którym przegrali aż 4:0 z Hiszpanią. Natomiast mistrzostwa rozgrywane dwa lata temu zakończyli na fazie grupowej, zdobywając cztery punkty w trzech meczach.
Włosi za swój najlepszy wynik mogą uznać trzecie miejsce sprzed dwóch lat. Wówczas wygrali w meczu o 3. miejsce z Urugwajem po rzutach karnych, a w półfinale odpadli z Anglikami. Natomiast najlepszym strzelcem na turnieju został Riccardo Orsolini. Obecnie jest wypożyczony z Juventusu do Bolonii, gdzie strzelił osiem bramek i zaliczył pięć asyst. Tak więc jego kariera po mundialu nie wygląda źle. Co prawda nie wyrósł na napastnika klasy światowej, jednak dobrze spisuje się na poziomie Serie A.
Ekwadorczycy trzy razy grali na mundialu do lat 20. Po raz pierwszy na imprezę zakwalifikowali się w 2001 roku odpadając w 1/8 finału z Ghaną. Natomiast w 2017 roku na mundialu w Korei Południowej odpadli w fazie grupowej, zdobywając raptem dwa punkty.
Dyspozycja przed turniejem
Meksykanie w 2019 roku prezentują się poniżej oczekiwań. W pięciu meczach towarzyskich zanotowali cztery porażki i remis, tracąc aż 14 bramek. Natomiast na młodzieżowym CONCACAF w 2018 roku ulegli 2:0 w finale USA. Na papierze wyniki wyglądają bardzo słabo, jednak Meksyk wciąż jest jednym z faworytów do sięgnięcia po trofeum na czempionacie w Polsce.
Dokładnie to samo można powiedzieć o Włochach i Japończykach. Żadna z tych ekip nie wygrała meczu w 2019 roku. Włosi czekają na zwycięstwo od września 2018 roku, a Japonia ostatnio przegrała między innymi 4:1 z Polską czy 2:1 z USA i Kolumbią.
Jedynie poziom trzyma Ekwador. Ekwadorczycy przyjadą w pełni zmotywowani do Polski, w najmocniejszym możliwym składzie. Drużyna trenera Celico po wzięciu szturmem eliminacji zrobi wszystko, aby pokazać się z jak najlepszej strony. – To, co wywalczyłeś na boisku, musisz też na nim potem potwierdzić. Mecz po meczu. Bo w futbolu sukcesy celebruje się krótko. Jeśli tego nie rozumiesz i robisz to zbyt długo, będziesz miał problemy. Mam dość dojrzałą grupę. Moi piłkarze zyskali pewność siebie, ale bez oderwania się od rzeczywistości. Wiedzą, że motorem do sukcesu jest skromność i ciężka praca. – w takich słowach wypowiadał się o najbliższym turnieju Celico, dla strony FIFA.
Z całą pewnością zapowiada nam się bardzo ciekawa rywalizacja w grupie B. Grupa na papierze jest bardzo wyrównana i silna. Każda z tych ekip może realnie myśleć o zdobyciu medalu podczas czempionatu w Polsce i brak wyjścia z grupy będzie można uznać za zawód. Największym faworytem, patrząc na dyspozycję, jest Ekwador, jednak patrząc na to jakie nazwiska posłali do boju Włosi i Meksykanie, wiadome jest, że będą oni bardzo niewygodnymi rywalami dla Ekwadorczyków. Jednak kto wyjdzie z grupy? Czy któraś z tych drużyn zdobędzie medal w tym roku? Przekonamy się wraz z końcem turnieju.
