Kierżakow: Za bardzo się rozluźniliśmy


W sobotę w ramach 11. kolejki Premier Ligi Tom Tomsk podjął Dynamo Moskwa. Choć „Biało-niebiescy” do przerwy prowadzili 3:0, musieli do ostatniej minuty drżeć o wynik. Napastnik moskwian, Aleksandr Kierżakow, przyznał, że on i jego koledzy za bardzo rozluźnili się po przerwie.


Udostępnij na Udostępnij na

To wszystko efekt psychologii. Nigdy nie wolno rozluźniać się. Jednak bardzo trudno jest się skoncentrować, kiedy prowadzisz 3:0, a przeciwnik prawie w ogóle ci nie zagraża. Na szczęście dostaliśmy dobrą lekcję i udało nam się nie stracić punktów – skomentował sobotnie wydarzenia w Tomsku Kierżakow.

Oddanie zwycięstwa po takiej pierwszej połowie w naszym wykonaniu byłoby samobójstwem. Ale przy wyniku 3:2 ponownie udało nam się skoncentrować i pozwoliliśmy na to, by Tom wyrównał. Ogólnie przeciwnicy zaprezentowali się dobrze. Czuje się, że po przyjściu Walerego Niepomiaszczego poprawiła się jakość ich gry – dodał były napastnik Sevilli.

Najnowsze