Pomocnik Newcastle nie chce, aby pieniądze uzyskane za sprzedaż Andy’ego Carrolla zostały przeznaczone na coś innego niż wzmocnienia zespołu. W końcu chce on walczyć o europejskie puchary.
Za sprzedaż najskuteczniejszego strzelca „The Toon” w tym sezonie ekipa z północnej Anglii otrzymała około 35 milionów funtów. Za 22-latka to kwota bardzo wysoka, a klub może ją dobrze wykorzystać. W zimowym okienku, ze względu na brak czasu, nie udało się dokonać wzmocnień, lecz wiele wskazuje na to, iż na St James Park latem zawita nowa jakość. Tego chce między innymi Joey Barton.
– Zanim zacznie się coś dziać, zawodnicy zostają sprzedani i musimy zaczynać od początku. To wygląda jak bezustanna, ciągła praca i jest to dość trudne, chociaż mamy charakter i ducha drużyny. Posiadamy już paru dobrych zawodników i jeżeli latem zwiększymy ich liczbę, to moim zdaniem złapalibyśmy balans, stworzylibyśmy korpus czołowej drużyny – takiej, która byłaby zdolna do walki o europejskie puchary – powiedział pomocnik „The Magpies”.
