Pomocnik reprezentacji Rosji i Arsenalu Londyn, Andriej Arszawin, oświadczył, że kategorycznie sprzeciwia się naturalizacji i gry w drużynie narodowej brazylijskiego napastnika Spartaku Moskwa, Wellitona.
– Jestem przeciwny powołaniu Wellitona do Sbornej. Tak, kiedyś cieszyłem się, że do reprezentacji Rosji w koszykówce zawitał Holden, który pomógł jej zdobyć mistrzostwo Europy. Ale w futbolu nie wyobrażam sobie takiej sytuacji – stwierdził Rosjanin.
– Gdyby Welliton był Rosjaninem, niewątpliwie przydałby się kadrze. To solidny napastnik. Jednak jest Brazylijczykiem i tam powinien oczekiwać na swoją szansę – wyraził swoją opinię Arszawin.
![Rozejm Bożonarodzeniowy – magiczny czas, gdy nawet podczas wojny wkradła się piłka nożna [WIĘCEJ NIŻ PIŁKA #13]](https://igol.pl/wp-content/uploads/2024/12/d88f240ee41128009bcca98de495f885-326x180-c-default.jpg)
to niech idzie do Polski ;p;p;p
Dobrze gada takie sytuacje powinny zostać całkowicie
wyeliminowane. Rozumiem jeśli piłkarz ma jakieś
korzenie w tym kraju, ale jeśli chce grać w obcej
reprezentacji tylko dlatego, że nie mieści się w
składzie swojego:-/ W Polsce na nieszczęście też
takie sytuacje wynikają...