Przedstawiciele Zenitu obserwowali w Iraklionie mecz Grecja - Izrael. Scouci z Rosji uważnie przyglądali się grze 28-letniego napastnika greckiej kadry - Theofanisa Gekasa.
Snajper znany z występów w barwach Panathinaikosu, Bochumu i Bayeru w lutym został wypożyczony przez drużynę z Leverkusen do angielskiego Portsmouth, gdzie jak na razie nie pojawił się na boisku ani przez sekundę.
– Za wcześnie mówić, jak się ułożą losy mojego podopiecznego. Trzeba poczekać do lata. W obecnym klubie Gekas czuje się nieszczęśliwy. Zwolniono trenera, który zapraszał Theofanisa do drużyny, a obecny szkoleniowiec robi stawkę na innych zawodników – powiedział w rosyjskiej prasie agent greckiego piłkarza.
Zenit pilnie poszukuje trzeciego napastnika. W tej chwili do dyspozycji Dicka Advocaata są Fatih Tekke i Paweł Pogriebniak, ale bardzo prawdopodobne, że ten drugi latem zmieni drużynę znad Newy na zagraniczny klub. Pogriebniak jak do tej pory nie złożył podpisu pod nowym kontraktem. Gekas miałby wzmocnić konkurencję w ataku Zenita i w razie ewentualnego odejścia napastnika „Sbornej” zastąpić go.
Nie rozumiem dlaczego Zenit chce pozyskać Gekasa? Po
transferze do Bayeru 04 Leverkusen Gekas zapomniał
jak się strzela gole. Z resztą potwierdza to w
angielskim Portsmuth FC. Na miejcu Dicka Advoccata
przedłużył bym kontrakt z Pavlem Pogrebniakiem.A nie
szukał do bardzo dobrej drużyny jaką nie wątpliwie
jest Zenit slabych graczy takich właśnie jak Gekas.
Zamiat Gekasa jest lepszy gracz mianowicie Marc Janko
z RB Salzburg. Jestem pewien że on by wzocnił siłę
ofensywną graczy z St. Petersburga. w Salzburgu
strzela bramkę za bramką.Myśle że on a nie Gekas
przyał by się Zenitowi. Bo Gazprom nie powiniem mieć
problemu aby na austryjaka wyłożyć do 4 milionów
euro.