Terry: Nie jestem menedżerem


23 marca 2012 Terry: Nie jestem menedżerem

John Terry postanowił odnieść się do komentarzy po meczu Chelsea – Napoli (4:1). Po tym spotkaniu pojawiły się spekulacje, że zespół „The Blues” jest kontrolowany przez kapitana i kilku innych doświadczonych piłkarzy.


Udostępnij na Udostępnij na

John Terry był widziany podczas rewanżowego meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów, kiedy z linii bocznej podpowiadał swoim kolegom. Od razu pojawiły się plotki, że Roberto Di Matteo jest uzależniony od decyzji doświadczonych graczy Chelsea.

Terry nie tylko na boisku pomaga swoim kolegom z zespołu
Terry nie tylko na boisku pomaga swoim kolegom z zespołu (fot. skysports.com)

W odpowiedzi na komentarze sugerujące, że uważam się za menedżera, chciałbym powiedzieć, że Robbie podniósł nasz poziom gry i jego wkład w nasze wyniki jest ogromny – powiedział kapitan londyńskiej drużyny.

Jestem z Chelsea od początku do końca, czy jestem na boisku, czy poza nim. Gdybym nadal był na boisku, mówiłbym takie same rzeczy jak z ławki. Taka jest moja rola, rola kapitana tego zespołu – dodał 31-letni obrońca.

To, że zszedłem z boiska, nie oznacza, że moja mentalność uległa zmianie. Dalej chcę pomagać kolegom, bo zależy mi na tym klubie. Niektórzy ludzie mogą to źle odebrać – wyjaśnił Anglik.

Najnowsze