W ostatnim meczu 4. kolejki Scottish Premier League Kilmarnock rozbiło przed własną publicznością Hibernian 4:1. Dwie bramki dla gospodarzy zdobył Paul Heffernan.
Mecz od mocnego uderzenia rozpoczęli gospodarze. Już w 3. minucie znakomite górne podanie otrzymał Paul Heffernan. Fatalne ustawienie środkowych obrońców pozwoliło mu znaleźć się w sytuacji sam na sam z golkiperem gości. 29-letni Irlandczyk bez większych problemów skierował piłkę do bramki, zakładając Grahamowi Stackowi popularne sito.
Dziesięć minut później na tablicy widniał już wynik 1:1. Garry O’Connor wparował z lewej strony w pole karne, zostawił w tyle dwóch defensorów gospodarzy i technicznym strzałem z prostego podbicia przelobował Bella.
W 42. minucie Kilmarnock ponownie wyszło na prowadzenie. Przy centrze z prawej strony niefortunnie zachował się Paul Hanlon, który zmylił wszystkich i skierował futbolówkę do własnej bramki.
Po zmianie stron strzelali już tylko gospodarze. W 65. minucie do rzutu wolnego z około 25 metrów podszedł James Dayton. Angilk bez zastanowienia posłał piłkę w prawe okienko, a Stack mógł jedynie odprowadzić futbolówkę wzrokiem.
W 71. minucie wynik ustalił Paul Heffernan, który musiał jedynie dołożyć nogę do centry Davida Silvy z prawej flanki.
Kilmarnock po pierwszym zwycięstwie zajmuje wysokie 4. miejsce, a goście z Edynburga z trzema oczkami na koncie plasują się na 9. pozycji.
Kilmarnock FC 4:1 Hibernian FC
