9. miejsce? Boring, boring Stoke? Nie trzeba było oglądać spotkań "The Potters" przez kilka ostatnich lat, bo i tak można przewidzieć scenariusz wydarzeń. Ostatni sezon był niezbyt miłym wyjątkiem od reguły. Stoke uplasowało się na 13. miejscu, a przyczyna takiego stanu rzeczy jest chyba najbardziej oczywista z możliwych – zbyt mało zdobytych goli.
Wilfried Bony i Saido Berahino nie spełnili pokładanych w nich nadziei. Honor ofensywy Stoke ratować musiał Peter Crouch. Problem ze zdobywaniem bramek istnieje, a pomysły na jego rozwiązanie nie były jak dotąd zbyt odkrywcze. Spore nadzieje pokładane są obecnie w Bojanie Krikiciu, który został określony nawet mianem transferu.
Trzy rzeczy, które wydarzą się w tym sezonie
1. Stoke nie uplasuje się na 9. miejscu
I drużyny „The Potters” raczej nie szukalibyśmy na miejscach wyższych niż dziewiąte. Co prawda na walkę o utrzymanie również w tym przypadku się nie zanosi, ale pozycja w okolicach 11.–14. wydaje się możliwa.
2. Peter Crouch znajdzie się w trójce najlepszych strzelców zespołu
Stwierdzenie mało ryzykowne, ale biorąc pod uwagę powrót z wypożyczenia Bojana Krikicia, ewentualne przebudzenie Berahino, wewnętrzna rywalizacja na pozycji „dziewiątki” zapowiada się na nieco ostrzejszą niż w poprzednim sezonie.
3. Dla kilku drużyn z topu „wtorkowy wieczór w Stoke” stanie się dużym wyzwaniem
W poprzednim sezonie słynne już stwierdzenie Andy’ego Graya nie znalazło przełożenia na rzeczywistość. Stoke nie zdołało urwać punktów najmocniejszym. Na Bet365 Stadium zremisowali jedynie Manchester United i Everton. Biorąc więc pod uwagę rachunek prawdopodobieństwa, strzelamy, że w tym sezonie Stoke nie będzie już tak gościnne.
Transfery
Przyszli: Kurt Zouma (wypożyczenie), Darren Fletcher, Josh Tymon
Odeszli: Marko Arnautović, Jonathan Walters, Glenn Whelan, Phil Bardsley, George Waring, Daniel Bachmann, Shay Given, Charlie Adam
Na pierwszy rzut oka widać, że równowaga w poczynaniach Stoke na rynku transferowym jest nieco zachwiana. Odejścia Arnautovicia, Waltersa, Whelana, Adama to strata piłkarzy podstawowej jedenastki, którzy będą musieli zostać zastąpieni. Przyjście kolejnych piłkarzy powinno być kwestią czasu, a na razie solidnie zasilona została linia obrony. Wypożyczenie Kurta Zoumy z Chelsea zdaje się świetnym ruchem. Z oceną Fletchera i Tymona wstrzymamy się do rozpoczęcia sezonu. Jeśli ufać plotkom transferowym, czego raczej nie polecamy, to Mark Hughes jest mocno zainteresowany kupnem Androsa Townsenda. Piłkarz miałby być następcą Marko Arnautovicia.
Podstawowa jedenastka
Gwiazda zespołu
Xerdan Shaqiri. Problemy z kontuzjami mają odejść w zapomnienie, a piłkarz ma być w tym sezonie liderem zespołu z prawdziwego zdarzenia. Tego oczekuje od niego Mark Hughes, tego oczekują od niego kibice. Shaqiri jest bowiem piłkarzem dużego formatu, a poprzedni sezon, nawet biorąc pod uwagę kontuzje, nie był dla niego udany.
Najbardziej niedoceniany
Peter Crouch. Wybór dla jednych oczywisty, dla innych nie. Kibice Stoke są raczej świadomi wartości, jaką Crouch przedstawia dla drużyny. Potwierdził to choćby dziesięcioma golami strzelonymi w poprzednim sezonie i coś nam się wydaje, że udowodni to też w tej kampanii. Charakterystyczny wzrost i sposób gry nie przeszkodziły mu chociażby w zdobyciu bramki nożycami. Crouch to jeden z tych piłkarzy, na myśl o których kibice często uśmiechają się pod nosem. Kiedy jednak nie idzie, to właśnie gracze tego typu potrafią pomóc drużynie w końcowym sukcesie.
https://twitter.com/PlayTheSix/status/768406332244393984
Trener
Mark Hughes. Przed nami 5. sezon Marka Hughesa w Stoke. Czwarty okazał się dla angielskiego szkoleniowca pechowy – 13. miejsce ze średnią zaledwie 1,16 punktu na mecz. 56 dni spędzone w strefie spadkowej były próbą nerwów dla kibiców i czymś, co w tym sezonie nie ma już prawa się powtórzyć. Mimo wszystko Stoke Hughesa to wciąż drużyna nieprzyjemna, z którą gra się niezmiernie trudno. „The Potters” grają bezpieczną piłkę nastawioną na wynik i posiadając mocną defensywę, zdecydowanie mogą sobie na to pozwolić.
Cel zespołu
Trudno określić jakiś wymierny cel dla Stoke. Jest to drużyna, która bez problemu powinna wywalczyć utrzymanie, dla której walka o puchary to wciąż za wysokie progi. Miejsce w pierwszej dziesiątce powinno być na Bet365 Stadium zdecydowanie uznane za sukces.
Skarb kibica Premier League: Brighton & Hove Albion
Skarb kibica Premier League: Huddersfield Town
Skarb kibica Premier League: Newcastle United
Skarb kibica Premier League: Burnley FC
Skarb kibica Premier League: Watford
Skarb kibica Premier League: Swansea City
Skarb kibica Premier League: Leicester City