Skarb kibica Fortuna 1. Ligi: Wisła Płock – królowa transferowego polowania?


Wisła Płock jesienią zmieniła trenera, a w przerwie sezonu ruszyła po transfery

12 lutego 2024 Skarb kibica Fortuna 1. Ligi: Wisła Płock – królowa transferowego polowania?
Wisła Płock S.A.

Wisła Płock po spadku z PKO BP Ekstraklasy liczyła na szybką odbudowę i powrót do elity. Jesień dla „Nafciarzy” nie była jednak ani złota, ani usłana różami. Płocczanie po słabym starcie wrócili do szerokiej czołówki, a wiosną powinni powalczyć o strefę barażową. Czy dyrektor sportowy Dariusz Sztylka okaże się królem transferowego polowania, a Wisła powróci do ekstraklasy? Zapraszamy na wiosenny skarb kibica!


Udostępnij na Udostępnij na

Marek Saganowski został zatrudniony pod koniec poprzedniego sezonu, by uratować dla Wisły Płock elitę. Misja ta się nie powiodła i sensacja jesieni 2022 roku kilka miesięcy później spadła z ligi. Na jej zapleczu wcale nie było łatwiej. W pierwszych sześciu kolejkach „Nafciarze” wygrali tylko raz, a stracili punkty ze słabymi na przestrzeni rundy Zagłębiem Sosnowiec i Podbeskidziem Bielsko-Biała. W październiku zwolniono Saganowskiego po dwóch wysokich porażkach z Arką Gdynia i Miedzią Legnica. Zastąpił go Dariusz Żuraw, który w lidze przegrał raz na siedem prób. Wisła zajmuje miejsce tuż pod strefą barażową i będzie walczyć o top 6.

Wisła Płock – przygotowania do rundy

Nie zaskoczymy nikogo tym, że gracze Wisły powrócili do treningów 8 stycznia. Ten dzień rozpoczął cykl treningowy w większości pierwszoligowych ekip. W pierwszych tygodniach zespół Dariusza Żurawia trenował w Polsce, rywalizując w sparingach z trzecioligowcami. Zarówno Sokół Kleczew, jak i GKS Bełchatów nie okazali się wymagającym rywalami dla „Nafciarzy”. Formą strzelecką w tych starciach imponowali przede wszystkim Krzysztof Janus (trzy gole) i Fabian Hiszpański (dwa trafienia). Kolejne mecze kontrolne płocka Wisła rozegrała już w Turcji, gdzie piłkarze przebywali w dniach 20-30 stycznia. W Side zaplanowano cztery sparingi z klubami z Węgier, Uzbekistanu, Ukrainy oraz Bośni i Hercegowiny. Jedynie z ekipą z Bałkanów Wisła nie była w stanie wygrać, zanotowała poza tym dwie wygrane i remis. Turecki obóz okazał się pechowy dla golkipera Bartłomieja Gradeckiego, który w wyniku urazu musiał poddać się artroskopii kolana w lewej nodze. W próbie generalnej spadkowicz z PKO BP Ekstraklasy przegrał z Lechem Poznań w zamkniętym dla mediów i kibiców meczu aż 0:4.

Jeszcze przed rozpoczęciem przygotowań do rundy wiosennej doszło do kilku roszad w sztabie szkoleniowym Wisły Płock. Z przyczyn osobistych z klubem pożegnał się dyrektor akademii oraz asystent trenera pierwszej drużyny w jednym – Bartłomiej Kondracki. Rozwiązano również umowę z trenerem przygotowania fizycznego Filipem Skupińskim. Zastąpił go były pracownik ŁKS-u Łódź czy Stali Rzeszów Zbigniew Dąbek. Do sztabu dołączył również 25-letni analityk Maciej Majdowski. W przeszłości współpracował on z trenerem Żurawiem w Zagłębiu Lubin, a ostatnio odpowiadał za analitykę w młodzieżowych reprezentacjach Polski kobiet.

Królowa transferowego polowania

Dla Dariusza Żurawia było to pierwsze okno transferowe w roli trenera Wisły Płock. Nie dziwi zatem, że to właśnie ta drużyna była jedną z najaktywniejszych na rynku. Patrząc na ruchy transferowe klubu z Mazowsza, śmiało można określić Wisłę królową transferowego polowania. Oprócz kreatywnego ogłaszania transferów, z którego słynie media team Wisły, w działaniach dyrektora sportowego można zauważyć, że w Płocku myślą o teraźniejszości i przyszłości. Do Płocka powrócił bowiem 17-letni napastnik Oskar Tomczyk, który ostatnio grał w rezerwach Lecha Poznań. Pierwszy profesjonalny kontrakt podpisał także 17-letni bramkarz Szymon Wadas. Do końca sezonu wypożyczono mających ekstraklasowe doświadczenie Mieszka Lorenca i Jarosława Jacha. Zwłaszcza dla tego drugiego może to być szansa na odbudowę kariery, gdyż jest on na wielkim, niekończącym się zakręcie. 29-letni stoper po nieudanej przygodzie za granicą powrócił do Polski, ale jesień może spisać na straty. W pierwszej drużynie Zagłębia Lubin zagrał raz, był za to podstawowym graczem drugoligowych rezerw.

Wiosną na pierwszoligowych boiskach w niebieskich koszulkach zobaczymy również duet Szwedów. Obaj podpisali kontrakty jako wolni zawodnicy i są ograni na skandynawskich boiskach. 29-letni Marcus Haglind-Sangré to stoper, który w 2023 roku zagrał 31 razy w barwach Örgryte IS. Natomiast rok starszy Jesper Westermark w ostatnim sezonie 2. ligi szwedzkiej strzelił 17 goli. Czy wsparcie z północy Europy okaże się kluczowe w powrocie do ekstraklasy?

Porządki w kadrze

Po zakontraktowaniu sześciu nowych zawodników kadra zrobiła się zbyt szeroka. Podjęto zatem decyzję o wypożyczeniu do innych klubów Sebastiana Strózika oraz Nikoli Srećkovicia. Swoją misję w Płocku zakończył także młodzieżowy reprezentant Polski Paweł Chrupałła. 20-latek po zakończeniu wypożyczenia powrócił do Rosenborga BK. Natomiast 3,5 roku trwała przygoda z Wisłą Płock Filipa Lesniaka. 27-letni Słowak za kadencji nowego trenera zagrał zaledwie raz. Wcześniej pełnił ważną funkcję w drużynie, dla której rozegrał 99 spotkań i zdobył dwie bramki. Ponadto wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów dostali: Piotr Zieliński, Beniamin Czajka i Aleksander Pawlak. Wspomniana trójka nie wzięła również udziału w tureckim zgrupowaniu w Side.

Wisła Płock już zaczęła wiosenną walkę

Wisła Płock jest jedną z dwóch drużyn, które wiosenną walkę o punkty rozpoczęły tydzień wcześniej. W miniony weekend podopieczni Dariusza Żurawia rozegrali zaległy mecz 17. kolejki przeciwko Resovii. Lepiej w mecz weszli gospodarze, którzy oddali pierwszy groźny strzał już w 3. minucie. Podopieczni Rafała Ulatowskiego dopięli swego w 21. minucie, kiedy to objęli prowadzenie za sprawą Macieja Urynowicza. Po pierwszej niemrawej połowie w wykonaniu Wisły Płock drugie 45 minut przyniosło przełamanie ze strony gości. Piłkę do bramki skierował Fryderyk Gerbowski, a po niespełna 120 sekundach Łukasz Sekulski podwyższył prowadzenie „Nafciarzy”! Dwa szybkie ciosy podziałały mobilizująco na gospodarzy, którzy rzucili się do ataku. Swego dopięli w 86. minucie, a gola zdobył Bartłomiej Wasiluk. Wisła Płock na początek rundy straciła zatem dwa punkty i nie wykorzystała szansy wskoczenia nawet na podium Fortuna 1. Ligi.

Przewidywana jedenastka

Trudno jest być jasnowidzem, kiedy pierwszy wiosenny mecz Wisły już za nami. Postaramy się jednak przyjrzeć głębi składu oraz potencjalnym kandydatom do gry od pierwszej minuty. W bramce stawiamy na Krzysztofa Kamińskiego, który powrócił po wypożyczeniu z Ruchu Chorzów. Kontuzja Gradeckiego ułatwiła wybór trenerowi Żurawiowi. Na obronie niepodważalną pozycję mają Fabian Hiszpański z lewej strony, a z prawej David Niepsuj. W środku defensywy trener postawił w pierwszym meczu na duet Jach – Haglind-Sangré. W odwodzie pozostaje Jakub Szymański, który jesienią zagrał 14 razy, a w Rzeszowie był na ławce rezerwowych. Przed nimi stawiamy na tych samych zawodników co Żuraw. Daleko od wyjściowego składu jest za to 20-letni Radosław Ciemielęcki, po którym można było spodziewać się więcej w momencie podpisywania kontraktu z Wisłą Płock. W meczu z Resovią na ławce usiadł Mieszko Lorenc.

Na skrzydłach za dogrywanie piłek w pole karne odpowiadają Dawid Kocyła oraz Émile Thiakane, a ich zmiennikami będą Kacper Laskowski oraz Kristián Vallo. Ciekawe, czy więcej minut wiosną otrzyma Hiszpan Jime, który znalazł się w kadrze na inaugurację wiosny. Nie zapominamy jednak o Krzysztofie Janusie, który początkowo miał wzmocnić drugą drużynę, lecz stał się jednym z liderów tej pierwszej. 37-latek jesienią zdobył trzy gole, a wysoką formę potwierdził także w okresie przygotowawczym. O byłym graczu m.in. Odry Opole czy GKS-u Bełchatów możemy powiedzieć jedno: im starszy, tym lepszy! Natomiast w ataku dzieli i rządzi Łukasz Sekulski, obok którego mogą grać Fryderyk Gerbowski, Oskar Tomczyk czy Jesper Westermark. Trener Żuraw ma bogactwo z przodu i z pewnością będzie korzystać ze zmian, by podnosić rywalizację swoich napastników.

***

Po straconej szansie na komplet punktów w starciu z Resovią Wisłę Płock czeka trudny mecz w Gdańsku. Wygrana zapewni „Nafciarzom” wyprzedzenie w ligowej tabeli Lechii, co z pewnością pomoże w walce o szybki powrót do PKO BP Ekstraklasy. Jak zakończy się dla płocczan sezon 2023/2024? Czy Wisła okaże się zimową królową transferów, a nowe nabytki poprowadzą zespół ku awansowi? Już w zaległym meczu Dariusz Żuraw pokazał, że będą one stanowić o sile drużyny wiosną. Które miejsce Waszym zdaniem zajmie Wisła Płock w końcowym rozrachunku?

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze