Włoska Serie A powoli wchodzi w decydującą fazę. Jednak układ tabeli pozwala sądzić, iż jeszcze długo nie będziemy pewni ostatecznych rozstrzygnięć. Faworytem do końcowego triumfu jest Inter, jednak po piętach depcze mu Juventus. Podobnie jest w dolnych rejonach - na dziś pewnym spadkowiczem jest Reggina, ale czas pokaże kto opuści szeregi Serie A.
Spotkania 28. kolejki nie obfitują jednak w bezpośrednie starcia gigantów, więc liderzy toczyć będą swoje boje niejako korespondencyjnie. Wyjątkiem pozostaje zaplanowane na niedzielny wieczór spotkanie Interu Mediolan z czwartą w tabeli Fiorentiną. Dla gospodarzy będzie to szansa na umocnienie pozycji lidera. Jednak gościom bardzo zależy na przyszłorocznych występach w Lidze Mistrzów, a ewentualna porażka może ich kosztować utratę czwartej pozycji.
Poza tym podopieczni Jose Mourinho będą chcieli odrodzić się po przegranej z Manchesterem United w Lidze Mistrzów. Mediolańczycy zechcą zapewne pokazać kibicom, iż był to tylko wypadek przy pracy i nadal są świetną drużyną.
Z rywalizacji w europejskich pucharach odpadły wszystkie włoskie drużyny, dlatego można się spodziewać podobnej sytuacji do tej, w której znajduje się Inter. O zwycięstwo powalczą również gracze Juventusu, którzy sobotniego wieczoru podejmą szesnastą w tabeli Bolognę. Piłkarze „Starej Damy” wciąż wierzą w możliwość zdobycia scudetto, dlatego ich motywacja będzie podwójna.
Z kolei zawodnicy AS Romy mają jeszcze w nogach ostatni mecz z Arsenalem Londyn. Po 90. minutach sędzia zarządził dogrywkę, która również nie przyniosła rezultatu. Rzymianie odpadli dopiero po ósmej serii „jedenastek”. Na mecz z Sampdorią pojadą więc nie do końca wypoczęci, ale na pewno zmotywowani.
Mecze 28. kolejki Serie A:
Sobota, 14.03:
18:00 Cagliari – Genoa
20:30 Juventus – Bologna
Niedziela, 15.03:
15:00 Lazio – Chievo
15:00 Udinese Catania
15:00 Reggina – Napoli
15:00 Siena – Milan
15:00 Sampdoria – AS Roma
15:00 Atalanta – Torino
15:00 Palermo – Lecce
20:30 Inter – Fiorentina
