Przed nami 5. kolejka Ekstraklasy


9 września 2010 Przed nami 5. kolejka Ekstraklasy

Po czterech kolejkach najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce na prowadzeniu sensacyjnie znajdują się Polonia i Jagiellonia. Na drugim planie jak na razie są Legia i Lech, które mają już wyraźny dystans do czołówki. W 5. kolejce możemy być jednak świadkami roszad w układzie tabeli polskiej ligi.


Udostępnij na Udostępnij na

W Białymstoku kolejny hit

Na Jagiellonię w tym sezonie na razie nie ma mocnych. Białostocki walec rozjechał w ostatniej kolejce samego Lecha Poznań, który był zbudowany zwycięstwami z Dnipro i Cracovią. Gracze Michała Probierza od początku rundy jesiennej prezentują bardzo dobry futbol. Gdyby piłkarze „Jagi” mieli więcej szczęścia, pozbawiliby gry w fazie grupowej Ligi Europejskiej Aris Saloniki. O ile w zeszłym sezonie gospodarze spotkania z Wisłą zaczynali sezon z 10 punktami ujemnymi, o tyle w obecnych rozgrywkach po czterech kolejkach mają to samo saldo, ale… dodatnie. „Biała Gwiazda” dotychczas nie zachwyca – po klęsce z Karabachem wiślakom daleko jeszcze do wysokiej dyspozycji. Pozytywem jest zwycięstwo z Polonią w debiucie Roberta Maaskanta na stanowisku szkoleniowca wicemistrza Polski, jednak na zdobywcy Pucharu Polski nie powinno to zrobić większego wrażenia. Oczy kibiców dwunastokrotnego mistrza Polski będą zwrócone na znanego z Eredivisie Nourdina Boukhariego, który prawdopodobnie otrzyma szansę debiutu w Ekstraklasie.  

Legii rachunki do wyrównania

Z Białegostoku bez punktów do Poznania wrócił Lech. Teraz rywalem „Jagi” będzie Wisła Kraków
Z Białegostoku bez punktów do Poznania wrócił Lech. Teraz rywalem „Jagi” będzie Wisła Kraków (fot. Maciej Gilewski / jagiellonia.pl)

„Z dużej chmury mały deszcz” – to powiedzenie najlepiej oddaje postawę Legii Warszawa na starcie Ekstraklasy. Promowana z wielką pompą drużyna z Łazienkowskiej zawodzi. Podopieczni Macieja Skorży dotychczas zwycięstwa przeplatali porażkami z Polonią Warszawa i PGE GKS-em Bełchatów. Idąc za tą prawidłowością, „Wojskowi” na Cichej powinni wygrać. Tymczasem rzeczywistość może brutalnie zweryfikować takie przesądy – „Niebiescy” u siebie pewnie pokonali Wisłę Kraków i jeśli stołeczna drużyna w Chorzowie zagra tak jak u siebie z Bełchatowem, nie ma czego szukać w pojedynku z drużyną Waldemara Fornalika. Zapowiada się bardzo ciekawe spotkanie drużyn, które mają kibicom w Polsce dużo do udowodnienia. Legia chce jak najszybciej włączyć się do walki o mistrza Polski, Ruch chce pokazać, że trzecie miejsce na koniec poprzedniego sezonu to nie był przypadek. Warto wspomnieć, że Ślązacy brązowy medal zdobyli kosztem… Legii, którą tym samym pozbawili prawa gry w europejskich pucharach.

Wrocław gości mistrza Polski

W ubiegłym sezonie podopieczni Ryszarda Tarasiewicza nie zdobyli ani jednej bramki w spotkaniach z późniejszym mistrzem Polski, tracąc cztery. Przy Oporowskiej dobre nastroje po inauguracji popsuły porażki z Legią i Śląskiem Wrocław. Zawodzi ofensywa, która w ostatnich ciągu ostatnich 180 minut nie zdobyła żadnej bramki. Czy gracze Ryszarda Tarasiewicza przełamią się w spotkaniu z Lechem? Wprawdzie obie drużyny w tabeli dzieli punkt, jednak to poznaniacy prezentują się lepiej, o czym świadczy pogrom Cracovii i awans w dwumeczu z Dnipro. Śląska jednak podopieczni Jacka Zielińskiego nie mogą zlekceważyć. W składzie z Kaźmierczakiem, Sobotą, Milą, Sotiroviciem i Diazem wrocławianie mogą sprawić niejedną niespodziankę. Dotychczas znane nazwiska nie znalazły odzwierciedlenia w wynikach tego zespołu, a poznaniacy, którzy jako jedyni pozostali na placu boju, jeśli chodzi o europejskie puchary, nie mogą sobie pozwolić na trzecią już w tym sezonie stratę punktów.

A na pozostałych stadionach…

Opornie przebiega budowa „Nowej Legii” Macieja Skorży
Opornie przebiega budowa „Nowej Legii” Macieja Skorży (fot. Marek Gwóźdź / iGol.pl)

Punktów u siebie dotychczas nie straciła Arka Gdynia. Na wyjeździe zaś komplet punktów uzyskał Widzew Łódź. Oba zespoły spotkają się w meczu 5. kolejki na Narodowym Stadionie Rugby. Obie drużyny mają za sobą starcia z mistrzem i wicemistrzem Polski. Zarówno Arka, jak i Widzew zdobyły w tych spotkaniach po punkcie za remisy z Lechem, jednak gdynianie w obu spotkaniach grali na wyjeździe. Spotkanie tych zespołów zapowiada się bardzo ciekawie, kibice w Gdyni będą świadkami bardzo wyrównanego meczu.

O pierwsze zwycięstwa będą walczyć znajdujące się na miejscach spadkowych drużyny Polonii Bytom i Cracovii Kraków. Gracze Jurija Szatałowa podejmą Zagłębie Lubin, na Suche Stawy przyjedzie zaś Górnik Zabrze. Sensacyjnie spośród tych czterech drużyn najwyżej w tabeli plasuje się beniaminek z Zabrza, który komplety punktów wywoził z Dialog Areny i meczu derbowego z Ruchem. Podobnie jak z Legią, balonik pompowany przed sezonem w zespole Cracovii jak na razie pęka z hukiem. Cztery porażki to poważne ostrzeżenie dla „Pasów”, dla których obecny sezon miał minąć co najmniej pod znakiem spokojnego utrzymania się w szeregach ekstraklasowców.

Andrzej Niedzielan strzelał bramkę w każdym spotkaniu Korony
Andrzej Niedzielan strzelał bramkę w każdym spotkaniu Korony (fot. korona-kielce.pl)

Na fali znajduje się PGE GKS Bełchatów, który podejmie u siebie Lechię Gdańsk. Sensacyjne zwycięstwo podopiecznych Macieja Bartoszka na stadionie przy ul. Łazienkowskiej i zaskakująco dobry start powoduje, że w pojedynku z „Biało-zielonymi” będą oni faworytami.

5. kolejkę zakończy spotkanie Polonii Warszawa z Koroną Kielce. Lider tabeli szczególną uwagę musi zwrócić na Andrzeja Niedzielana. Były napastnik Wisły Kraków i Ruchu Chorzów w każdym meczu Korony w tym sezonie raz wpisywał się na listę strzelców i jest jedynym i najlepszym zarazem strzelcem podopiecznych Marcina Sasala.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze