W Anglii trzęsienie ziemi. Tamtejsze media ujawniły, że rozpoczęły się rozmowy w sprawie przejścia Michaela Owena ze zdegradowanego Newcastle United do Mistrza Anglii, Manchesteru United.
Jeszcze kilka miesięcy temu jeśli wspominano o Michaelu Owenie, to jedynie z ubolewaniem. Piłkarz ten jest bowiem wyjątkowo kontuzjogenny. W tym sezonie także kilka miesięcy musiał spędzić poza boiskiem. Strzelił jednak 11 goli, co dobitnie świadczy o tym, że jeśli gra, potrafi w każdym meczu być zagrożeniem dla zespołów przeciwnych.
W ciągu ostatnich kilku dni pojawiły się niejasne i ogólnikowe informacje o tym, jakoby menadżer Man. United, Alex Ferguson, zastanawiał się nad zatrudnieniem byłego reprezentanta Anglii. Po tym jak z klubu odszedł do Realu Madryt Cristiano Ronaldo, a bardzo prawdopodobny jest transfer do Manchesteru City Argentyńczyka Carlosa Teveza, szkocki trener szuka wzmocnień do linii ataki swojej drużyny. „Sky SPorts News” ogłosiło, że jednym z kandydatów jest właśnie Owen.
Ile w tym prawdy? Coś musi być na rzeczy skoro w ciągu jednego dnia na rynku bukmacherskim wyceniono możliwość transferu byłego liverpoolczyka do Manchesteru najpierw w stosunku 20/1, a wieczorem już jedynie 9/4.
Owen moj idol