Mistrzostwa Europy drużyn polonijnych – Kacper Klasik


Rozmawiamy z reprezentantem ISG Doncaster

1 maja 2020 Mistrzostwa Europy drużyn polonijnych – Kacper Klasik

Mistrzostwa Europy drużyn polonijnych trwają w najlepsze. Za nami pełnych pięć kolejek zawodów w FIFA 20 na platformie PlayStation 4. Naszym kolejnym gościem jest Kacper Klasik, zawodnik ISG Doncaster Football Club. W dzisiejszej rozmowie zapytaliśmy Kacpra m.in. o życie poza ojczyzną i jego cele turniejowe. Zapraszamy!


Udostępnij na Udostępnij na

Jesteśmy podczas 6. kolejki turnieju, który z dnia na dzień przynosi coraz to więcej emocji. W oczekiwaniu na te z prawdziwego boiska możemy śledzić poczynania zawodników drużyn polonijnych z całej Europy, godnie reprezentujących swoje kluby na wirtualnej murawie. Sylwetkę jednego z nich, czyli Kacpra Klasika z ISG Doncaster, poznacie poniżej.

Jaki wpływ na Twoje życie za granicą ma gra w polskiej drużynie?

Granie w polskiej drużynie w Anglii ma duży wpływ na moje życie. Bez tego 90% czasu spędzałbym z Anglikami. Nie będąc w takiej drużynie, powoli zapominałbym o kraju i języku.

Ile lat mieszkasz w Wielkiej Brytanii i jak się tam czujesz?

Mieszkam tu już prawie 13 lat. Pierwsza przyjechała tu moja mama, a po czasie wzięła mnie i babcię. Trochę później dołączyła moja ciocia wraz z wujkiem i kuzynami. W Anglii czuję się dobrze. Życie się ułożyło, mam swoją najbliższą rodzinę, więc jest mi tutaj naprawdę dobrze.

Na co dzień występujesz w ISG Doncaster. Opowiedz, proszę, o tej drużynie.

ISG Doncaster to fantastyczna drużyna. Każdy w klubie jest miły. Pomagamy sobie nawzajem, tym samym polepszając się nawzajem. Każdemu zależy na klubie. Mieliśmy dwóch trenerów (Adrian Starowicz i Kamil Pe), którzy dali z siebie wszystko w kontekście klubu i zawodników. Personalnie mieli na mnie ogromny wpływ pod kątem rozwoju piłkarskiego. Dołączyłem w ostatnim sezonie i powiem szczerze, że byłem po prostu słaby, przez co na początku również nie byłem brany pod uwagę.

Czy jako zawodnicy klubu macie jakieś obowiązki poza grą na boisku?

Zawodnicy mają typowe rzeczy do roboty, każdy po kolei robi pranie i zbiera sprzęt po treningach.

Z tego, co można zauważyć chociażby na waszym Facebooku, macie swoich sponsorów. W jaki sposób pozwalają oni funkcjonować klubowi? Czy oprócz tego wymagane są składki każdego z zawodników, aby klub przeżył chociażby tak trudny okres jak teraz?

Z tego, co wiem, sponsorzy wypłacają ustaloną kwotę miesięcznie oraz dokładają się do różnych eventów. Reszta pieniędzy przychodzi ze składek tygodniowych zawodników.

Przejdźmy do głównego tematu naszej rozmowy, czyli mistrzostw Europy drużyn polonijnych. Jak u Was wyglądał proces wyłaniania zawodnika do turnieju?

Podczas lockdownu Damian (jeden z graczy ISG Doncaster) zorganizował turniej w klubie. Dobrze się na nim zaprezentowałem, nie mając żadnej porażki na koncie podczas całego turnieju. Wówczas nie wiedzieliśmy jeszcze, że mistrzostwa Europy drużyn polonijnych się odbędą. Po tym jak klub został zaproszony do udziału, zostałem wybrany do reprezentowania naszej społeczności.

https://www.facebook.com/TheEagleElyFC/photos/a.649560725089254/3209912709054030/?type=3&theater

 

Jak podchodzisz do uczestnictwa w takich zawodach? To tylko czysta zabawa czy może widzisz w tym coś więcej?

Moje podejście jest takie, że to jest zabawa, ale mimo to biorę to też na poważnie. Nie lubię przegrywać, chociaż zdarzyło mi się to już trzy razy podczas tego turnieju. Ale to mnie tylko mobilizuje do poprawienia się w następnych meczach.

Jak zaczęła się Twoja historia z grą FIFA?

Mój wujek Robert pokazał mi tę grę wtedy, kiedy najnowszą serią była FIFA 06. Łomot dostawałem co mecz, a porażki 0:12 były codziennością. Tak tego nie lubiłem, że musiałem się polepszyć, bo innej opcji nie było. Potem, już jak z wujkiem wygrywałem, to brał mnie do sąsiada i graliśmy małe turnieje. Jak wyjechałem do Anglii, to tak się poprawiłem w grze, że teraz to ja spuszczam wujkowi łomot. 

Po pięciu kolejkach zajmujesz 11. lokatę. Strata do lidera wynosi już 9 punktów. Jak więc zapatrujesz się na dalszą część turnieju?

Zostało jeszcze sporo meczów, żeby powalczyć. W turnieju bierze udział wielu dobrych graczy, stąd też mecze nie są łatwe. Wysoki poziom i moje indywidualne błędy powodują, że plasuję się w dolnej połowie tabeli. Chociaż widzę, że idzie mi coraz lepiej, chciałbym zakończyć mistrzostwa Europy drużyn polonijnych w top 5. 

W ostatnim meczu zmierzyłeś się z liderem, mającym komplet punktów. W dwumeczu przegrałeś 4:8. Jak ocenisz umiejętności rywala z FC Polonia Hagen, który będąc na pierwszym miejscu w tabeli, poniekąd wyznaczać może poziom rywalizacji?

FC Polonia Hagen ma bardzo dobrego gracza, można powiedzieć,  że jest faworytem całego turnieju. Sądzę, że mecze z nim były całkiem wyrównane, a swoją postawą sprawiłem mu sporo problemów w dwumeczu.

***

Aby być na bieżąco z wydarzeniami, zachęcamy do odwiedzenia Facebooka i Twittera organizatora rozgrywek – The Eagle FC. Turniej powoli wkracza w decydujące fazy, tym bardziej warto jest śledzić poczynania uczestników. Poniżej znajduje się natomiast tabela po pięciu kolejkach mistrzostw.

https://www.facebook.com/TheEagleElyFC/photos/pcb.3210218512356783/3210218449023456/?type=3&theater

  1. Mateusz Gretkowski (The Eagle FC)
  2. Krzysztof Byrszel (White Eagles FC Taunton)
  3. Olivier Nagy (Polska drużyna w Helmond)
  4. Kamil Śliwka (SV Duissern)
  5. Jakub Malczuk (PFC Victoria Londyn)
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze