Manchester City włączył się do walki o zakontraktowanie Xabiego Alonso. Wcześniej zainteresowanie hiszpańskim pomocnikiem wyraził Real Madryt i wydawało się, że transfer pomocnika Liverpool'u na Santiago Bernabeu zrealizowany zostanie na dniach.
Tymczasem dysponujący ogromnymi środkami finansowymi zespół prowadzony przez Marka Hughesa zamierza poważnie wzmocnić swoją ekipę przed następnymi rozgrywkami. Już teraz wiadomo, że od przyszłego sezonu na City of Manchester Stadium zagra Gareth Barry, kupiony z Aston Villi za około 12 milionów funtów.
Transfer Alonso może okazać się, jednak zdecydowanie droższy. Oferta w postaci 23 milinów euro złożona przez Florentino Pereza została ponoć odrzucona, a Liverpool zażądał za swojego zawodnika aż 40 milionów euro. Na taki wydatek „Królewscy” z pewnością nie mogą sobie pozwolić ze względu na inne wzmocnienia, które wydają się być nieco „poważniejsze”.
Przed Manchesterem zatem droga wydaje się być prosta. Wyłożenie odpowiedniej gotówki nie powinno stanowić problemu dla bogatych właścicieli angielskiego zespołu. Tylko czy sam zainteresowany będzie chciał przenieść się drużyny City?