Poprawia się stan zdrowia Luisa Gonzaleza. Sprowadzony do Olympique'u Marsylia z FC Porto pomocnik wraca do formy po kontuzji. Wiele wskazuje na to, że w barwach wicemistrzów Francji zadebiutuje w starciu z Le Mans.
28-letni Argentyńczyk został sprowadzony przez „Olimpijczyków” z Marsylii już na początku lata za 18 milionów euro. Jednak zaraz po przyjeździe do nowego klubu doznał groźnej kontuzji. Złamanie obojczyka wyeliminowało go z gry na kilka tygodni. Teraz jednak jest już niemal w pełni sił i deklaruje chęć wybiegnięcia na boisko w meczu z Le Mans.
– Bardzo chcę grać. Czuję się dobrze i jestem gotowy stu procentach na te starcie. Już nie mogę się doczekać wyjścia na boisko. Chciałbym życzyć sukcesów mojemu przyjacielowi i byłemu koledze z drużyny Lisandro Lopezowi. Cieszę się, że gramy w jednej lidze, choć jesteśmy zawodnikami innych klubów. – powiedział Gonzalez.
