Menadżer Liverpoolu - Rafa Benitez - otwarcie przyznał, że w nadchodzącym okienku transferowym będzie stać go na zakup jednego lub dwóch piłkarzy.
Od dłuższego czasu spekulowano na temat tego, ile pieniędzy na transfery znajdzie się w budżecie LFC. Wszystko przez kryzys finansowy, który od dłuższego czasu szaleje na rynkach. Ostatecznie Benitez stwierdził, że nadal stać go na zakup jednego lub dwóch zawodników.
W wywiadzie dla jednej z gazet Hiszpan powiedział: „Nie mamy zbyt dużo do wydania, ale myślę, że mamy wystarczająco pieniędzy, aby nabyć jednego lub dwóch graczy. Jestem bardzo zadowolony z tej drużyny, którą mam obecnie i nie zamierzam w niej zbyt wiele zmieniać. To był naprawdę dobry sezon, konkurowaliśmy z innymi na wszystkich frontach”.
Ostatnio z Liverpoolem łączony był Ezequiel Lavezzi z Napoli, jako potencjalny partner dla Fernando Torresa, ale Benitez dość sceptycznie odniósł się do tych rewelacji.
Poza Lavezzim mówi się, że na Anfield Road trafić mogą Carlos Tevez, Glen Johnson i David Silva, lecz jak już wiadomo, do Liverpoolu może przenieść się maksymalnie dwóch z nich.
nie stac tych cieniasów na zadnego z nich wiec
zadnego nie kupią
No moze i nie stac ale za to grają w piłke na
najwyższym poziomie, Ci co mają kase i wydają krocie
na zawdonikow i tak kupke mają:) o utrzymanie walczą
itp:D