Nad klubem z zachodniego Londynu ciąży ostatnio fatum. Didier Drogba dołączył do listy kontuzjowanych graczy na Stamford Bridge. Pewne jest, że Iworyjczyka nie zobaczymy na placu gry co najmniej przez najbliższe trzy tygodnie.
W meczu z Manchesterem United kluczowy napastnik Chelsea Londyn, Didier Drogba, doznał urazu żebra. Diagnoza ta została potwierdzona dopiero w sobotni poranek.
Do całej sytuacji doszło w szlagierowym spotkaniu, kiedy Jonny Evans ostrym wejściem zaatakował reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej.
Na 29 listopada zaplanowane jest spotkanie z Arsenalem. Wszystko wskazuje na to, że „The Blues” zmierzą się z podopiecznymi Arsene’a Wengera w bardzo osłabionym zestawieniu. Oprócz kontuzji Didiera, nie zagrają także Frank Lampard oraz Jose Bosingwa. Kontuzjowana jest także dwójka innych obrońców, John Terry i Ashley Cole.
Dogłębne badania potwierdziły, że żebro jest na szczęście tylko mocno stłuczone, dzięki czemu Drogba po kilkutygodniowym odpoczynku powróci do gry. Wszystko wskazuje na to, że już w grudniu będzie gotowy, by wrócić na boisko.
![Rozejm Bożonarodzeniowy – magiczny czas, gdy nawet podczas wojny wkradła się piłka nożna [WIĘCEJ NIŻ PIŁKA #13]](https://igol.pl/wp-content/uploads/2024/12/d88f240ee41128009bcca98de495f885-326x180-c-default.jpg)
