Piotr Zieliński, pomocnik Udinese Calcio, jest na celowniku władz Lechii Gdańsk. Utalentowany piłkarz idealnie pasowałby do odmłodzonej drużyny Michała Probierza.
19-letni pomocnik wykluczał co prawda ostatnio ewentualność powrotu do kraju, jednak ku temu może skłonić go jego sytuacja we włoskim klubie. Od czasu transferu z Zagłębia Lubin latem 2012 roku zawodnik wystąpił tylko w dziewięciu spotkaniach Serie A. Nie był jednak ani razu graczem podstawowej jedenastki, więc w barwach Udinese rozegrał tylko 103 minuty. Włosi podkreślają niesamowity talent nastolatka, ale nie ufają mu jeszcze na tyle, żeby wystawić go w podstawowym składzie. Ostatnio klub chciał go wypożyczyć do Bolonii.
W tej sytuacji pojawia się Lechia Gdańsk, która wzmacnia się przed wiosenną częścią rozgrywek T-Mobile Ekstraklasy. Do zespołu Michała Probierza dołączyli już Aleksander Jagiełło z Legii Warszawa, Paweł Stolarski z Wisły Kraków oraz dwóch graczy z Tereka Grozny, Maciej Makuszewski i Zaur Sadajew. Trener Lechii buduje drużynę, by wiosną powalczyć o europejskie puchary, wzmocnienie w postaci młodego piłkarza z Włoch wpisałoby się więc w jego koncepcję odmłodzonej gdańskiej drużyny. Młody piłkarz jest wyceniany na 3 miliony euro, więc włodarze klubu chcieliby tylko wypożyczyć Piotra Zielińskiego do końca sezonu.
Lepiej niech nie wraca ... Szkoda by go było. Ma
potencjał.