Zawodnicy GKS-u po meczu z Zagłębiem


19 maja 2013 Zawodnicy GKS-u po meczu z Zagłębiem

GKS Bełchatów pokonał przed własną publicznością Zagłębie Lubin 3:2. Zwycięstwo przybliżyło gospodarzy do upragnionego celu – utrzymania. Poniżej znajdziecie wypowiedzi zawodników po tym pojedynku.


Udostępnij na Udostępnij na

Najważniejsze, że trzy punkty zostały w Bełchatowie i nadal jesteśmy przy życiu. Mamy trzy mecze do końca i musimy mobilizować się na kolejny pojedynek. Mieliśmy ostatnio fajną serię, nie traciliśmy bramek, ale ważne, że potrafiliśmy się dzisiaj podnieść i wróciliśmy do meczu. Nie możemy sobie pozwolić na takie sytuacje, jakie miały miejsce w końcówce meczu. Dwa punkty więcej są bardzo ważne i po meczu mogliśmy pluć sobie w brody, że nie udało nam się zwyciężyć – powiedział Patryk Rachwał, były zawodnik Zagłębia Lubin.

Łukasz Madej: Jesteśmy w grze
Łukasz Madej: Jesteśmy w grze (fot. Hanna Urbaniak / iGol.pl)

Wydaje mi się, że przy moim strzale Łukasz Madej dotknął lekko piłki i później wpadła ona do bramki. Nie można mówić, że Zubas miał szczęście, bo jest on po prostu dobrym bramkarzem. Chwała mu za to, że obronił kilka ważnych piłek w dzisiejszym meczu. W ostatnich minutach mieliśmy dużo szczęścia. Teraz wygrywamy i trzeba się z tego cieszyć – powiedział Kamil Wacławczyk, piłkarz GKS-u Bełchatów.

Mecz nie był łatwy, aczkolwiek zagraliśmy bardzo dobrze. Zagłębie nie było łatwą drużyną i należało włożyć dużo wysiłku, aby zdobyć trzy punkty. Przede wszystkim pokazaliśmy piłkarskie umiejętności. Straciliśmy bramkę w pierwszych minutach, ale zdołaliśmy się podnieść i należy nam się pochwała. Pokazaliśmy charakter i bardzo fajnie, że mecz skończył się naszym zwycięstwem. W pierwszej połowie bardzo brakowało nam szczęścia. To, czego nie mieliśmy na początku sezonu, dostajemy teraz. Właśnie to jest piłka nożna i życzmy sobie, aby ta seria trwała jak najdłużej. Jesteśmy w grze. Wszystko zależy od nas. Jeżeli będziemy wygrywać, to będziemy w stanie się utrzymać – dodał Łukasz Madej.

Staramy się nie zaglądać w tabelę. W najbliższych dwóch meczach chcemy zdobyć jak najwięcej punktów i zobaczymy, z jakim nastawieniem pojedziemy do Gliwic. To kolejne spotkanie, w którym udało nam się wygrać, i mam nadzieję, że będziemy dalej podtrzymywać tę passę. Wierzę w nasz zespół, bo gramy całkiem nieźle, całkiem mądrze – zakończył Szymon Sawala.

Z Bełchatowa – Artur Kurzawa/iGol.pl

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze