Zapowiedź PK: Brazylia – RPA


Gospodarze imprezy oraz obrońcy tytułu zmierzą się w czwartkowym półfinale, który zostanie rozegrany na Ellis Park. Piłkarze z RPA nie mają nic do stracenia, z kolei Brazylia traktuje to spotkanie, jako dobre przetarcie przed pojedynkiem finałowym.


Udostępnij na Udostępnij na

„Bafana Bafana” mają nadzieję, że żywiołowy doping ich wiernych kibiców, pomoże im w sprawieniu niespodzianki, którą byłoby zwycięstwo nad, dotychczas świetnie spisującą się, Brazylią. Zespół Carlosa Dungi sięgnął po komplet punktów w rozgrywkach grupowych, strzelając w trzech spotkaniach aż 10 goli. Kaką, Robinho, Maiconem, Luisem Fabiano i spółka, ostrzą sobie zęby na finałowy mecz z USA.

Po dość niepewnej inauguracji turnieju, w meczu z Egiptem, kiedy Brazylia potrzebowała rzutu karnego, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, później „Canarinhos” już tylko zachwycali. Najpierw, dzięki trafieniom Melo, Robinho i Maicona, odprawili z kwitkiem USA, a następni wbili również 3 gole – tym razem radość Brazylijczyków była jeszcze większa, bowiem kierowali piłkę do siatki obecnych Mistrzów Świata – Włochów. Zaledwie kwadrans wystarczył piłkarzom z Kraju Kawy na zdetronizowanie „Azzurri”, a w ciągu tych minut na bohatera meczu wyrósł Luis Fabiano – autor dwóch goli. Efektowny awans z grupy stawia ich jako pewnych faworytów w konfrontacji z RPA.

Podopieczni Joela Santany bardzo chcieliby podnieść swoje morale przed zbliżającym się Mundialem. W dotychczasowych meczach PK, ich kibice nie doczekali się spektakularnego zwycięstwa. Wielką nadzieję pokładają w Bernardzie Parkerze – autorze jedynych bramek dla RPA w fazie grupowej. Wspomniane trafienia stały się jego udziałem w wygranym pojedynku przeciwko Nowej Zelandii, który otworzył im drogę do półfinału. Wcześniej w meczu otwarcia, „Bafana, Bafana” zremisowali bezbramkowo z Irakiem. Na deser pozostało im spotkanie z faworytem grupy, Hiszpanami, które zaczęli nieźle, by w drugiej pozwolić „La Roja” wbić dwa gole. 4 punkty wystarczyły Afrykańczykom do upragnionego awansu.

Choć RPA nie jest faworytem drugiego półfinału i mało kto spodziewa się po nich niespodzianki, pomocnik RPA Benson Mholongo twierdzi, że jego zespół nie ma nic do stracenia: W meczu z Hiszpanią graliśmy momentami naprawdę dobrze. W półfinale musimy udowodnić, że potrafimy dominować przez cały mecz. Stawiamy wszystko na jedną kartę i gramy o zwycięstwo.

Brazylijczycy zdają sobie sprawę z potencjału jaki posiada ekipa RPA, ale jako faworyci nie mają prawa nikogo się bać: – RPA z pewnością nie postawi łatwych warunków w czwartkowym meczu. Są silni, szybcy, a za sobą mają żywiołowy tłum. Brazylia posiada jednak silny skład, a wszyscy zawodnicy, którzy przyjechali do RPA, gotowy są pomóc drużynie – powiedział, na przedmeczowej konferencji Carlos Dunga.

Komentarze
~milosz721 (gość) - 16 lat temu

Dla mnie Brazylia wygra z 3-0 4-0 . Ale niechce
peszyci , bo Hiszpania potrafiła przegraci z Usa.

~PITI (gość) - 16 lat temu

Ja stawiam na RPA grają dobrą piłkę i liczę na ich
zwycięstwo w dzisiejszym meczu.

~PITI (gość) - 16 lat temu

Ja stawiam na RPA grają dobrą piłkę i liczę na ich
zwycięstwo w dzisiejszym meczu.

~real (gość) - 16 lat temu

Po tym co zobaczyłem wczoraj w wykonaniu Hiszpanii
nie zdziwiłbym się gdyby dziś Brazylia przegrała.

~martinicz (gość) - 16 lat temu

..wyciągnęła wnioski z wczorajszego meczu Hiszpanów i
po pierwszej połowie powinno być pozamiatane ;]
Wyobrażacie sobie taki finał: RPA - USA -> ktoś na
taki stawiał? ;]

~martinicz (gość) - 16 lat temu

Grają podobnie jak wczoraj Hiszpanie...

Najnowsze