EuroRaport iGola: Włosi i Hiszpanie pierwszymi półfinalistami turnieju!


Włosi i Hiszpanie zagrają ze sobą w półfinale tegorocznych mistrzostw. Natomiast z turniejem pożegnali się Szwajcarzy oraz Belgowie

3 lipca 2021 EuroRaport iGola: Włosi i Hiszpanie pierwszymi półfinalistami turnieju!
Cristian Cristel / Xinhua / PressFocus

W końcu wróciły emocje związane z mistrzostwami Europy, przerwa się nieco przedłużała, ale piątkowe spotkania wynagrodziły nam czas oczekiwania. Hiszpanie pokonali Szwajcarów, a Włosi byli lepsi od Belgów. Zapraszamy na kolejny EuroRaport iGola!


Udostępnij na Udostępnij na

Piątek z mistrzostwami Europy był bardzo emocjonujący i nas nie zawiódł. Szwajcarzy długo bronili się przed Hiszpanami, ale ostatecznie przegrali na własne życzenie, marnując trzy rzuty karne z rzędu. W drugim meczu z turnieju odpadli Belgowie, czyli jeden z głównych faworytów do zdobycia tytułu.

Waleczni Szwajcarzy pokonani

Pierwszym z wczorajszych meczów było starcie Hiszpanów ze Szwajcarami rozgrywane w Sankt Petersburgu. Podopieczni Luisa Enrique otworzyli wynik tego spotkania. Po strzale Jordiego Alby piłka odbiła się od Denisa Zakarii i ostatecznie znalazła się w siatce. „Helweci” nie dali za wygraną i po błędzie Hiszpanów w obronie wyrównał Xherdan Shaqiri. W 77. minucie z boiska za brutalny faul na Gerardzie Moreno wyleciał Remo Freuler. Czerwona kartka pomocnika Atalanty nie podcięła skrzydeł Szwajcarom, którzy bronili się aż do rzutów karnych. „Nati” nie wykorzystała trzech „jedenastek” z rzędu i to Hiszpanie zagrają w półfinale, gdzie zmierzą się z Włochami.

Co ciekawe, jest to dziesiąte trafienie samobójcze na tegorocznych mistrzostwach. To więcej niż podczas wcześniejszych piętnastu edycji tego turnieju łącznie. Przed Euro 2020 oglądaliśmy tylko dziewięć takich bramek.

Wierny kibic znów na trybunach

Wszyscy pamiętamy mecz Szwajcarów z Francuzami, który zachwycił nawet tych, którzy na co dzień nie interesują się piłką nożną. Zapamiętamy go także ze zdjęcia z trybun, które podbiło internet. Widzieliśmy na nim szwajcarskiego kibica, który emocjonował się spotkaniem z „Trójkolorowymi”. Luca Loutenbach ponownie pojawił się na trybunach, aby obejrzeć spotkanie z Hiszpanią. Co ciekawe, linie lotnicze Swiss Air zaproponowały mu darmowy przelot na to spotkanie. Niestety tym razem jego rodakom nie udało się zwyciężyć.

Włosi w półfinale

W drugim wczorajszym spotkaniu, rozgrywanym na stadionie w Monachium, Włosi pokonali Belgów 2:1. Wynik otworzył Nicolo Barella, na dwubramkowe prowadzenie podopiecznych Roberto Manciniego wyprowadził Lorenzo Insigne. W doliczonym czasie pierwszej połowy skutecznie z jedenastu metrów strzelił Romelu Lukaku, w efekcie czego dał nadzieję „Czerwonym Diabłom”. Napastnik Interu stał się tym samym rekordzistą w klasyfikacji Belgów z największą liczbą bramek na mistrzostwach Europy. Niestety to nie wystarczyło. Wynik nie uległ zmianie. Tym samym jedni z faworytów do zwycięstwa pożegnali się z turniejem. To starcie zdecydowanie zasługiwało na miano „przedwczesnego finału”.

Za to spotkanie zdecydowanie należy wyróżnić urodzonego w 2002 roku Jeremy’ego Doku. Skrzydłowy zaliczając osiem dryblingów, stał się rekordzistą, jeśli chodzi o nastolatków w tej klasyfikacji. Został także najmłodszym Belgiem, który wyszedł w pierwszym składzie na spotkanie w fazie pucharowej mistrzostw Europy.

Włosi tracą kluczowego zawodnika

Meczu nie zdołał dokończyć Leonardo Spinazzola, który opuścił boisko na noszach. Dla zawodnika Romy to koniec turnieju. Wahadłowego zapewne czeka dłuższa przerwa.

Dzisiaj kolejne ćwierćfinały!

Czechy – Dania, godz. 18:00, transmisja w TVP 2. W Baku Czesi, którzy sprawili niespodziankę w poprzedniej fazie turnieju, zmierzą się z rozpędzonymi Duńczykami.

Ukraina – Anglia, godz. 21:00, transmisja w TVP 1. Anglicy po raz pierwszy na Euro udadzą się w podróż. W Rzymie podejmą podopiecznych Andrija Szewczenki.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze