Po wnikliwych badaniach okazało się, że kontuzja hiszpańskiego napastnika nie jest tak poważna, jak początkowo się wydawało. Diego Costa naciągnął mięsień stawu skokowego podczas meczu z Barceloną we wtorkowym remisowym spotkaniu w Lidze Mistrzów. Obawiano się, że mogło dojść do jego zerwania, co skutkowałoby długim rozbratem z boiskiem.
Mimo tych pomyślnych wieści dla klubu z Madrytu i samego piłkarza, 25-latek nadal może opuścić rewanżowe spotkanie przeciwko Barcelonie. Na konferencji prasowej Diego Simeone, szkoleniowiec Atletico Madryt zapewnił, że Raul Garcia, David Villa lub Adrian są w pełni gotowi do zastąpienia reprezentanta Hiszpanii na boisku. Walczący o mistrzostwo kraju klub poinformował za pośrednictwem oficjalnego „Twittera”, że Diego Costa doznał naciągnięcia pierwszego stopnia prawego mięśnia stawu skokowego.
Hiszpan strzelił w tej edycji Ligi Mistrzów 7 bramek w dotychczasowych 5 występach i aż 25 goli w La Liga. Costa jest jedną z sensacji, o którą zabiegać będą możni świata piłkarskiego w nadchodzącym oknie transferowym i przyczyną fenomenalnej dyspozycji Atletico zarówno w lidze hiszpańskiej, jak i w europejskich pucharach.
