Kaczki transferowe: Transfery, które mogły umknąć przez Euro 2020


Jakie transfery przygotowały dla nas kluby podczas Euro 2020? Sprawdzamy!

14 lipca 2021 Kaczki transferowe: Transfery, które mogły umknąć przez Euro 2020
psg.fr

Za nami najważniejsza piłkarska impreza tego roku, czyli mistrzostwa Europy 2020. W czasie, gdy wszyscy skupiali się na międzynarodowym turnieju, kluby dopinały transfery. Jest to pierwsze wydanie "Kaczek Transferowych" przed sezonem 2021/2022, więc nowinek transferowych nie brakuje. Choć do tej pory kwoty transferów nie powalają, to nazwiska przyprawiają o zawrót głowy. Najwięcej zmian zaszło we Francji i Hiszpanii. Na końcu postanowiliśmy także podsumować najciekawsze dotychczasowe transfery w ekstraklasie.


Udostępnij na Udostępnij na

PSG stworzy potwora?

  • Kto: Sergio Ramos, Georginio Wijnaldum, Achraf Hakimi
  • Skąd: wolni zawodnicy (wcześniej Real Madryt i Liverpool), Inter Mediolan
  • Dokąd: PSG

Po nieudanym sezonie PSG zbroi się jeszcze bardziej. Do Neymara, Mbappe i spółki dołączają kolejni wielcy piłkarze. Tym razem dostrzegalna jest jedna zmiana. Właściciel paryskiego klubu przeprowadza transfery przy mniejszym nakładzie gotówki. Dwa na trzy transfery zostały sfinalizowane bez zapłaty na rzecz innego klubu.

Sergio Ramos w innej koszulce niż Realu Madryt. Niedawno dla większości było to nie do pomyślenia, a jednak. Czarny scenariusz spełnił się na oczach kibiców z Madrytu. Kapitan odchodzi z klubu po 16 latach. Jedynym plusem dla kibiców „Królewskich” jest fakt, że zagra w innej lidze.

Georginio Wijnaldum to piłkarz, który wizerunkowo na swoim transferze stracił najwięcej. W początkowej fazie sagi transferowej miał udać się do FC Barcelona. Już w trakcie mistrzostw Europy transfer był na ostatniej prostej i brakowało tylko podpisu na kontrakcie. O szczegółach transakcji informował nawet jeden z najlepiej doinformowanych dziennikarzy na świecie – Fabrizio Romano.

Achraf Hakimi był jednym z najlepszych piłkarzy mistrza Włoch w minionym sezonie, ale padł ofiarą problemów finansowych w klubie. Padło na niego i to on musiał opuścić Mediolan. Ostatecznie miejsce dla siebie znalazł w stolicy Francji. Z PSG związał się kontraktem do 30 czerwca 2026 roku.

Polski akcent w Ligue 1

  • Kto: Karol Fila
  • Skąd: Lechia Gdańsk
  • Dokąd: RC Strasbourg

Były zawodnik Lechii Gdańsk przez niektórych był już spisywany na straty. Zdaniem wielu być może przegapił odpowiedni moment na transfer. On jednak potwierdza, że nigdy nie jest za późno, aby spróbować swoich sił w najlepszych ligach świata i w wieku 23 lat wyrusza do Francji. Dzięki całej transakcji do kasy klubu z Gdańska trafiło 1,5 miliona euro.

Zamiana Manchesteru City na FC Barcelona

  • Kto: Sergio Aguero, Eric Garcia
  • Skąd: wolni zawodnicy (wcześniej Manchester City)
  • Dokąd: FC Barcelona

Naszym zdaniem FC Barcelona przeprowadziła do tej pory najciekawsze transfery. Legenda Manchesteru City po dziesięciu latach postanowiła opuścić ekipę mistrzów Anglii. Decyzja choć szokuje, nie może dziwić. W ciągu dekady w Manchesterze wygrał niemal wszystko, co było do zdobycia. Jedynym trofeum, którego nie zdobył, jest Liga Mistrzów. Choć szansa na zmianę tego stanu rzeczy była w tym sezonie, to Chelsea okazała się lepszym zespołem.

Dla Barcelony będzie to spore wzmocnienie. Nawet jeśli Argentyńczyk dozna kontuzji, to transfer broni się marketingowo i prawdopodobnie może mieć duży wpływ na decyzję Leo Messiego o podpisaniu nowej umowy, ponieważ stara wygasła 14 dni temu. „Kun” nie powinien być graczem pierwszego zespołu, ale ze swoimi umiejętnościami będzie mógł odmienić losy spotkania po wejściu z ławki. Co ważne dla Katalończyków, nie będzie zbyt mocno obciążał budżetu płacowego, ponieważ według doniesień zarabia 5 milionów euro rocznie.

Drugim zawodnikiem, który dołączył do „Dumy Katalonii” z niebieskiej części Manchesteru, jest Eric Garcia. Transfer został sfinalizowany dzięki prawu Bosmana, czyli po zakończeniu umowy z byłym klubem. W sezonie 2020/2021 piłkarz Barcelony rozegrał 12 spotkań. Gdy jego odejście było przesądzone, Pep Guardiola przestał na niego stawiać. W sezonie 2019/2020 dla „Obywateli” zagrał w 25 meczach. Warto dodać, że jest wychowankiem FC Barcelona, skąd udał się do Manchesteru City.

Transferowej sagi FC Barcelona ciąg dalszy

  • Kto: Memphis Depay
  • Skąd: wolny zawodnik (wcześniej Olympique Lyon)
  • Dokąd: FC Barcelona

Od handlu środkami odurzającymi na ulicy po jeden z najlepszych i najbardziej rozpoznawalnych klubów świata. Tak zaczynał holenderski zawodnik, a teraz jest na szczycie góry. Transfery to coś, czego najbardziej potrzebuje FC Barcelona, więc Memphis Depay korzysta i wchodzi na światowe salony. Jest to chyba transfer, w stosunku do którego mamy największe wątpliwości, ponieważ Depay lubi zostawać z przodu, gdy koledzy grają w obronie, a także jest bardzo technicznym piłkarzem, który nie ma w 100% ustalonej pozycji na boisku, przez co może przeszkadzać sobie z Leo Messim.

  • Kto: Yusuf Demir
  • Skąd: Rapid Wiedeń
  • Dokąd: FC Barcelona B

Młody Austriak wypożyczony z Rapidu Wiedeń jest jednym z najlepszych piłkarzy młodego pokolenia na świecie, a wielu widzi w nim najlepszego młodego piłkarza globu. Aktualnie ma tylko 17 lat, a już zagrał w 39 meczach dla klubu z Wiednia i zdążył zadebiutować w seniorskiej reprezentacji Austrii. Na razie ofensywny zawodnik będzie grał w drużynie rezerw, ale jeśli będzie prezentował odpowiednio wysoki poziom, może zostać przeniesiony do seniorskiej drużyny. Na ten moment Barcelona musi zapłacić 500 tysięcy euro. Wypożyczenie potrwa dwa lata z możliwością wykupu za 10 milionów euro.

Transferów brak – Real Madryt

  • Kto: David Alaba
  • Skąd: wolny zawodnik (wcześniej Bayern Monachium)
  • Dokąd: Real Madryt

Transfery Realu Madryt wyglądają dosyć dziwnie, a właściwie ich brak. Do tej pory jedynym sprowadzonym zawodnikiem jest właśnie Alaba. Wymiana pokoleniowa w ostatnim sezonie Realowi, delikatnie mówiąc, nie wyszła. Żaden z młodych zawodników nie stał się filarem zespołu, a właśnie na tym miało polegać następne kilka sezonów po odejściu Cristiano Ronaldo.

Włosi przespali początek okna transferowego

  • Kto: Mike Maignan
  • Skąd: LOSC Lille   
  • Dokąd: AC Milan

Były bramkarz aktualnego mistrza Francji, czyli LOSC Lille, opuszcza ojczyznę w poszukiwaniu piłkarskich wyzwań. 26-latek z pewnością będzie miał trudne zadanie. W nadchodzącym sezonie będzie musiał wejść w buty jednej z byłych gwiazd AC Milan – Gianluigiego Donnarummy, który mimo tylko 23 lat na karku już stał się mała legendą Milanu, dla którego zagrał łącznie w 251 spotkaniach. Cały transfer kosztował włoską drużynę 13 milionów euro.

  • Kto: Gianluigi Buffon
  • Skąd: wolny zawodnik (wcześniej Juventus)
  • Dokąd: Parma Calcio 1913

Trzeba wiedzieć, kiedy zejść ze sceny. To jedna z rzeczy, której z pewnością nie wie Gianluigi Buffon. Jednak skoro cały czas są chętne kluby, aby zatrudnić włoską legendę, to golkiper korzysta z napływających ofert. Pomimo 43 lat Buffon wciąż kontynuuje piłkarską karierę i jak twierdzi, na razie nie zamierza jej kończyć.

  • Kto: Adrian Benedyczak
  • Skąd: Pogoń Szczecin
  • Dokąd: Parma Calcio 1913

Napastnik polskich młodzieżowych reprezentacji opuszcza polską ligę i udaje się do Włoch, a konkretniej do Parmy, gdzie będzie miał okazję trenować i miejmy nadzieję grać razem z Gianluigim Buffonem. Nawet jeśli na początku Adrian Benedyczak będzie grał w drużynach Primavery, to i tak będzie to dla niego lepsze niż pozostanie w ekstraklasie, na tle której szczególnie się nie wyróżniał, więc taka szansa mogła się więcej nie powtórzyć.

Adrian Benedyczak rusza na podbój Parmy, czyli z ziemi polskiej do Włoch

Polacy w stolicy Niemiec

  • Kto: Tymoteusz Puchacz, Paweł Wszołek
  • Skąd: Lech Poznań, Legia Warszawa
  • Dokąd: Union Berlin

Do tej pory do Unionu Berlin dołączyło już dwóch Polaków. O ile transfer Tymoteusza Puchacza nie dziwi, to chęć pozyskania takiego piłkarza jak Paweł Wszołek przez klub walczący o europejskie puchary zaskakuje. Lewy defensor polskiej kadry powoli zaczął wyrastać ponad kolegów. Mimo że jego ostatni sezon nie należał do najlepszych, to i tak wydawał się lepszy od reszty partnerów z drużyny. W dodatku jest młodym obrońcą i prawdopodobnie będzie się jeszcze rozwijał, więc Union Berlin pozyskał solidnego lewego obrońcę, na którym w przyszłości może zarobić. Dodatkowo w stolicy Niemiec transfery Polaków wspominają bardzo przyjemnie. We wcześniejszych latach bramki Unionu Berlin strzegł Rafał Gikiewicz.

Wybór Pawła Wszołka nie jest jednak na tyle oczywisty. Prawy skrzydłowy ma już 29 lat, co jak na piłkarza nie jest najmniejszą liczbą. Choć zdarzają się wyjątki, które potwierdzają zasadę, że wiek to tylko liczba. Będzie to drugie podejście Polaka do top 5 europejskich lig. We wcześniejszych latach grywał w Serie A, gdzie zaliczył łącznie 53 występy dla Sampdorii i Hellasu Verona. – Bundesliga jest niezwykle wymagająca i zawsze moim marzeniem było zagrać tutaj pewnego dnia. Union wykonał świetną robotę w ostatnich latach i wyrobił sobie markę poza granicami Niemiec – to fragment rozmowy z zawodnikiem opublikowanej na stronie Unionu Berlin.

Królowa futbolu

  • Kto: Enock Mwepu, Patson Daka
  • Skąd: RB Salzburg
  • Dokąd: Brighton, Leicester City

Reprezentanci Zambii przenoszą się do Premier League. 23-letni Mwepu, kupiony przez RB Salzburg za 1,5 miliona euro, teraz opuszcza klub za 23 miliony. Z kolei Daka ściągnięty został za 250 tysięcy euro, a sprzedany za 30 milionów. Transfery klubu z Salzburga to prawdziwa żyła złota. Właśnie tak funkcjonuje klub z Austrii. Kupuje młodych i zdolnych graczy, często z najróżniejszych zakamarków świata, dając im bezpieczne życie, a potem sprzedaje do europejskich potęg za gigantyczne pieniądze. Mamy nadzieję, że taki sam los czeka Kamila Piątkowskiego i już niedługo zobaczymy go na boiskach na przykład w Anglii.

Lipsk w rozjazdach

  • Kto: Dayot Upamecano, Ibrahima Konate
  • Skąd: RB Lipsk
  • Dokąd: Bayern Monachium, Liverpool

Nie od dziś wiadomo, że niemiecki klub z koncernu Red Bulla stawia na rozwój młodych zawodników, ale oprócz tego ma też wyższe cele, jak walka o czołowe lokaty w Bundeslidze i w Lidze Mistrzów. Teraz, gdy klub opuścił Julian Nagelsmann, który przeszedł do Bayernu Monachium, zespół opuszczają również inni zawodnicy, a w szczególności najlepsi defensorzy.

Transfery Dayota Upamecano i Ibrahima Konate pozwolą Lipskowi zarobić ponad 80 milionów euro. Jeden i drugi zawodnik za gigantyczne kwoty lądują w wielkich klubach. Pierwszy z nich do Monachium poszedł za ponad 40 milionów euro, a Konate do Liverpoolu za równe 40 milionów euro. Obaj defensorzy są w doskonałej pozycji wyjściowej, ponieważ Bayern opuścili między innymi Javi Martinez, David Alaba czy Jerome Boateng, a kontuzje leczą Hernandez, Alphonso Davies oraz Chris Richards. W Liverpoolu z kolei formacja obronna od dawna boryka się z problemami.

Skromne progi 30. ligi Europy

  • Kto: Barry Douglas
  • Skąd: Leeds United
  • Dokąd: Lech Poznań

Barry Douglas wraca do stolicy Wielkopolski. W barwach Lecha Poznań grał w latach 2013–2016. W tym czasie dla klubu zagrał w 75 spotkaniach, w których strzelił pięć goli i zanotował 21 asyst. Kibice z Poznania Barry’ego Douglasa z pewnością zapamiętali z pięknie i skutecznie wykonywanych rzutów wolnych. W ostatnim sezonie reprezentował barwy Blackburn, do którego był wypożyczony z Leeds United.

Niższa liga nie oznacza braku transferów

  • Kto: Łukasz Piszczek
  • Skąd: wolny zawodnik (wcześniej Borussia Dortmund)
  • Dokąd: LKS Goczałkowice-Zdrój

Były zawodnik Borussii odchodzi z Bundesligi w glorii chwały. Dla zespołu z Dortmundu grał przez 11 lat, w tym czasie sięgał po mistrzostwo ligi, Puchar Niemiec, Superpuchar Niemiec, z drużyną doszedł do finału Ligi Mistrzów. W Niemczech jest wspominany jako żywa legenda. Przez kilka lat do spółki z Robertem Lewandowskim i Jakubem Błaszczykowskim tworzyli polskie trio w Dortmundzie, o którym słyszał niemal każdy. To właśnie prawy obrońca został w Dortmundzie najdłużej i stał się ikoną klubu i ligi niemieckiej.

W trakcie swojej kariery zasłużył sobie na dożywotni szacunek. W sezonie 2019/2020, gdy Marco Reus leczył kontuzję, Piszczek został kapitanem BVB. Do końca jego międzynarodowej kariery w klubie próbowali go zatrzymać koledzy. Bez skutku. Łukasz Piszczek odchodzi w rodzinne strony, gdzie będzie reprezentował barwy trzecioligowego LKS-u Goczałkowice-Zdrój. Oprócz gry w Goczałkowicach pielęgnuje tam szkółkę piłkarską BVB im. Łukasza Piszczka. Dzięki temu najlepsi juniorzy będą mieli szansę na wyjazd i trenowanie w Niemczech pod okiem najlepszych trenerów.

Tu też praca wre

  • Kto: Kamil Piątkowski
  • Skąd: Raków Częstochowa
  • Dokąd: RB Salzburg

O transferze obrońcy reprezentacji Polski wiedzieliśmy od dawna, ale od 1 lipca młody obrońca jest już oficjalnie obrońcą RB Salzburg. Kwota transferu wyniosła 5 milionów euro, co jak na polskie warunki jest dobrą ceną. 12 lipca młody defensor dołączył do drużyny po przedłużonych wakacjach z powodu Euro 2020. Dlatego w pierwszych meczach były piłkarz Rakowa ma małe szanse, aby pojawić się na boisku. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, może być to idealny transfer dla młodego zawodnika. Mistrz Austrii, grający regularnie w Lidze Mistrzów, klub obserwowany przez całą Europę dzięki dużej liczbie młodych talentów. Co może pójść nie tak? Oby nic.

  • Kto: Kamil Grabara
  • Skąd: Liverpool U-23
  • Dokąd: FC Kopenhaga

Piłkarz, którego Polska znała z odważnych wypowiedzi i Twittera, nareszcie wziął się za grę w piłkę na poważnie. Tego, że ma talent, nikt mu nie zabiera, ale niektóre wypowiedzi i myśli mógłby zatrzymać dla siebie, jak tę dotyczącą Alissona, którą podzielił się w wywiadzie dla Sportdziennik.pl: – Jak powiem to, co chcę powiedzieć, to mi zaraz wytkną, że pomyliłem podłogę z sufitem, ale powiem: ja naprawdę nie widzę jakiejś wielkiej różnicy. Na tym poziomie o grze często decydują detale, a jednym z ważniejszych jest doświadczenie.

Po dobrej grze na wypożyczeniu w Aarhus GF wrócił do Liverpoolu, ale tylko formalnie. W rzeczywistości szybko razem z agentem sfinalizowali przenosiny do trzeciej drużyny sezonu w duńskiej ekstraklasie. Jest to naprawdę niezły klub i dobry transfer, ponieważ 23-letni bramkarz jest już obeznany z ligą i prawdopodobnie z językiem, więc będzie mógł dalej budować swoją markę, aby kiedyś mógł powiedzieć, że naprawdę jest lepszy od Alissona.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze