Terry na zawsze z Chelsea


John Terry od dziecka związany jest Chelsea Londyn. 10 lat temu był młodym, rozwijającym się zawodnikiem, który nie mógł przebić się do pierwszego składu. Teraz jest prawdziwą gwiazdą i podporą drużyny "The Blues". Czy tak już będzie do końca jego kariery?


Udostępnij na Udostępnij na

John Terry w 1998 roku ze szkółki piłkarskiej Chelsea trafił do pierwszego zespołu, w którym pełnił rolę rezerwowego. W pierwszym sezonie rozegrał tylko siedem spotkań. W następnych latach nie było lepiej. Kariera Anglika nabrała tempa w 2000 roku, kiedy to trenerem Chelsea został Claudio Ranieri. To pod jego wodzą Terry doskonale się rozwijał i obok Marcela Desailly’ego uczył się gry na pozycji stopera. W 2004 roku drużynę „The Blues” objął Jose Mourinho, który powierzył opaskę kapitana Chelsea właśnie Anglikowi, co było jego spełnieniem marzeń. Teraz John Terry to nie tylko wielka podpora Chelsea Londyn, ale również mocny punkt reprezentacji Anglii. Obecny szkoleniowiec Chelsea, Guus Hiddink, uważa, że 28-letni obrońca jest jednym z najlepszych defensorów, z jakimi pracował i uważa, że John Terry do końca swojej przygody z piłką będzie reprezentował barwy „The Blues”.

– John to piłkarz, który jest bardzo przywiązany do klubu, w którym się wychował. Dzisiaj niewielu jest takich zawodników. Dla niego nie liczą się pieniądze tylko sam fakt występowania w barwach Chelsea i pokazywania się wiernym kibicom. Jestem pewien, że Terry do końca kariery będzie występował na Stamford Bridge, a być może już jako trener dalej będzie pracował z tym klubem. powiedział holenderski opiekun Chelsea.

John Terry ostatnio znalazł się na liście życzeń Manchesteru City i obok Brazylijczyka Kaki, wyceniany jest na 100 milionów euro. Jednak nawet największe pieniądze oferowane przez szejków nie skłonią go do zmiany ukochanych barw.

Komentarze
~Under (gość) - 15 lat temu

On w wieku 15 lat przeszedł z WHU!

Odpowiedz
~kibic cfc (gość) - 15 lat temu

Terry zawsze będzie grał dla Chelsea niegy ie
odejdzie

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze