SSC Napoli kontra Juventus – coś więcej niż tylko mecz


Pojedynek bogatej północy z biednym południem

13 lutego 2021 SSC Napoli kontra Juventus – coś więcej niż tylko mecz

22. kolejka Serie A przyniesie prawdziwą piłkarską świętą wojnę we Włoszech. W szranki stanie Mistrz Włoch ze zdobywcą Krajowego Pucharu. 174 meczów z czego 83 razy górą była "Stara Dama", 49 kończyło się remisem zaś 42 razy ze zwycięstwa cieszyła się drużyna  SSC Napoli. Ostatni ich pojedynek miał miejsce w Suppercoppa Italiana, gdzie pewnie wygrał Juventus 2:0. Jak będzie tym razem? Czy Gattuso uda się przechytrzyć byłego kolegę z reprezentacji oraz klubu, a może to znów będzie zwycięstwo Pirlo? Wszystkiego dowiemy się już w sobotę.


Udostępnij na Udostępnij na

Mecz SSC Napoli z Juventusem Turyn jest dopiero pierwszym starciem w obecnym sezonie Serie A. Gospodarze z pewnością zmotywują się podwójnie za ostatnią porażkę w  Superpucharze Włoch, gdzie Lorenzo Insignie nie strzelił karnego, który mógł wyrównać stan meczu na 1:1. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem korzystnym dla drużyny z północy. Na listę strzelców wpisali się Alvaro Morata i Cristiano Ronaldo.

Nienawiść nasączona argentyńczykami

Bogata północ a biedne południe – tak można w skrócie nazwać ten konflikt, który przekłada się na różne aspekty życia. Jednym z nich jest calcio. Kibice, jak i oba miasta nie darzą się miłością, o czym przekonał się chociażby Arkadiusz Milik. Jego romans z Juventusem skończył się rolą więźnia w Neapolu. Postacią, która przyłożyła rękę do rozwoju rywalizacji nie tylko na tle sportowym jest Boski Diego i jego słynna już wypowiedź dla I’Espresso

Pan Agnelii, właściciel Juventusu, zalecał się do mnie jak do kobiety. Cały czas wydzwaniał i obiecywał szalone rzeczy. Był gotów zapłacić 100 miliardów lirów. Powiedziałem mu, że nie mógłbym zrobić czegoś takiego kibicom Napoli. Byłem jednym z nich. Nigdy nie mógłbym nosić koszulki innego włoskiego klubu

Inną decyzję podjął jego rodak. Gonzalo Higuain, zdecydował się na zmianę i wybrał wszystko to, co w oczach mieszkańców południa znaczy północna Italia – bogactwo, które w futbolu przekłada się na podbieranie najlepszych piłkarzy. Z pewnością nie jeden z nas pamięta płonące koszulki, a także kukły z podobizną Argentyńczyka.

Przedmeczowe nastroje

Azzuri rozpoczęli sezon przyzwoicie. Niestety, wahania formy, które nastąpiły później nie czynią z nich faworytów. Ostatnimi czasy najmocniejszych notowań nie ma też Gennaro Gattuso, choć to po części nie jest jego wina. Najpierw jak domek z kart rozsypała się pomoc drużyny z Neapolu, a teraz dołączyła też i defensywa. Finalnym skutkiem tych wszystkich wyrw jest porażka w Pucharze Włoch z Atalantą (2:0 w dwumeczu), co skutkuje odpadnięciem z tegorocznej edycji. Ostatnich pięć ligowych gier to dwie wygrane, dwa remisy i jedna porażka.

W ekipie Mistrza Włoch, sytuacja wygląda zdecydowanie lepiej. Awans do finału Coppa Italia po dwumeczu z Interem Mediolan, a więc głównym rywalem w walce o kolejne Scudetto czyni zdecydowanym faworytem sobotniego spotkania na terenie śmiertelnego wroga. Dodatkowo w statystykach ujrzymy, że „Stara Dama” to na ten moment najlepsza defensywa w lidze, co przekłada się nieprzegraniem żadnego meczu od 17 stycznia 2021.

Nie zmienia to jednak faktu, że obie drużyny muszą w lidze gonić rywali. Każda drużyna walczy na ten moment o coś innego. Napoli o europejskie puchary (szóste miejsce w lidze z dorobkiem 37 punktów – strata trzech oczek do celu i jeden mecz zaległy). Juventus zaś celuje w kolejną obronę tytułu (aktualnie trzecie miejsce z 42 punktami i jednym zaległym meczem).

Przewidywane składy

W obu drużynach zabraknie kilku zawodników, którzy z pewnością mogliby wznieść mecz na jeszcze wyższy poziom. W drużynie z Neapolu zabraknie kontuzjowanego Manolasa, Hysaja, Demme czy Mertensa. Nieobecny będzie również Koulibaly, który zmaga się z koronawirusem. W zespole Juventusu sytuacja wygląda na bardziej komfortową choć i ona wygląda nie najlepiej. Brak Dybali, Ramsey’a, Arthura oraz przede wszystkim Bonucciego może być odczuwalny.

Po zapoznaniu się z sytuacją kadrową można typować, że wyjściowe jedenastki obu drużyn będą wyglądały jak na przygotowanych symulacjach poniżej:

Prawdopodobna wyjściowa 11 Neapolu

Prawdopodobna wyjściowa 11 Juventusu

 

Dzięki dokonaniu tej symulacji jesteśmy wstanie ocenić na kogo kibice swoich drużyn będą zwracać szczególną uwagę. W drużynie z Neapolu będzie to Lorenzo Insignie. Dla którego będzie to 19 potyczka z zespołem z Turynu. Bilans Kapitana Azzurrich w pojedynkach z gośćmi to sześć wygranych, dwa remisy, jedenaście porażek oraz… trzy niestrzelone rzuty karne. Obecny sezon to dziewięć bramek i trzy asysty. W drużynie Juventusu oczy wszystkich zwrócone będą na Cristiano Ronaldo. Portugalczyk pomimo 36 lat na karku nie zwalnia tempa. W obecnej kampanii przewodzi wyścigowi o koronę króla strzelców z wynikiem 16 strzelonych bramek.

Polskie akcenty

Podczas tego meczu z pewnością zobaczymy w bramce „Starej Damy” Wojciecha Szczęsnego, a w pomocy Napoli Piotra Zielińskiego. Obaj powinni odgrywać istotne role. Jeden spróbuje zatrzymać Neapol. Drugi strzelić bramkę jak to zrobił w 2020 roku. Z pewnością gra w tak prestiżowym meczu zostanie dostrzeżona przez nowego selekcjonera Reprezentacji Polski Paolo Sousę. O ile „Szczena” może być spokojny o powołanie i pierwszy skład to dla „Ziela” może być to mecz, który przybliży go do wyjściowej jedenastki u Portugalczyka. Wszak nasza kadra potrzebuje generała środka pola.

Mecz rozpocznie się o godzinie 18:00.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze