Ile Chorwacja zawdzięcza środkowym pomocnikom?


Reprezentacja Chorwacji ma jedną z najsilniejszych drugich linii na świecie

5 grudnia 2022 Ile Chorwacja zawdzięcza środkowym pomocnikom?
posusje.info

Niewiele drużyn na świecie może pochwalić się taką drugą linią jak Chorwacja. Mateo Kovačić, Marcelo Brozović i Luka Modrić tworzą bardzo silny środek pola, na którym od wielu lat opiera się gra reprezentacji Chorwacji. Nie inaczej jest podczas mistrzostw świata w Katarze. Fantastyczna trójka rządzi na boisku i w kolejnych meczach potwierdza swoją wartość dla zespołu.


Udostępnij na Udostępnij na

Są tacy piłkarze, o których posiadaniu w składzie marzą trenerzy na całym świecie. Najczęściej grają oni w najsilniejszych i najbogatszych klubach, które stanowią wielkie gwiazdozbiory. Jednak piłka reprezentacyjna to już nieco inna para kaloszy. Tutaj nie można kupić do zespołu wymarzonego zawodnika, idealnie wpasowującego się do wizji gry drużyny, tylko trzeba bazować na piłkarzach urodzonych w danym kraju lub przynajmniej posiadających odpowiednie obywatelstwo.

Oczywiście są takie nacje jak Brazylia, Argentyna czy Niemcy, które zawsze miały świetnych zawodników grających w silnych klubach. Jednak rzadko zdarza się, aby w takiej reprezentacji jak Chorwacja można było znaleźć niesamowicie silną formację.

No właśnie, bo raz na wiele lat przyjdzie taki czas, kiedy jakaś reprezentacja, niebędąca czołową drużyną, doczeka się bardzo utalentowanego pokolenia. Taka sytuacja ma miejsce właśnie w reprezentacji Chorwacji, która w swoim środku pomocy ma Lukę Modricia, Mateo Kovačicia i Marcelo Brozovicia. Piłkarzy, którzy są jednymi z najlepszych na swoich pozycjach na świecie. O posiadaniu takiego tercetu w środku pomocy może marzyć wielu selekcjonerów najsilniejszych reprezentacji. Tymczasem Zlatko Dalić i Chorwacja mogą cieszyć się takim triem, wokół którego kręci się cała gra Chorwacji.

Ofensywa? Defensywa? Chorwacja liczy na swoich środkowych pomocników

Wszystkie akcje ofensywne, które stwarza sobie Chorwacja, opierają się na środkowych pomocnikach kadry Dalicia. A jeżeli już zdarzają się takie, w które nie są oni zaangażowani, to jest ich bardzo znikoma liczba. Najważniejszym piłkarzem w całej tej układance jest naturalnie Luka Modrić. W końcu tego należałoby oczekiwać od pięciokrotnego triumfatora Ligi Mistrzów oraz zdobywcy Złotej Piłki.

37-latek jest jak wino, z wiekiem lepszy i chociaż ma tyle lat, że mógłby już powoli myśleć o sportowej emeryturze, on wciąż gra na swoim niezwykle wysokim poziomie. Swoją świetną formę potwierdza na mundialu. Dzięki jego zagraniom Chorwacja stwarza większość sytuacji bramkowych. Sam Modrić zrobił to w Katarze dziewięciokrotnie.

Oprócz niego w kreacji akcji ofensywnych aktywnie uczestniczy Mateo Kovačić. Bardzo dobrze współpracuje ze swoim starszym kolegą z zespołu. Razem często sieją popłoch w obronie rywala, zagrywając groźne piłki oraz oddając niebezpieczne strzały. Bardzo dobrze pracują też w obiorze. Razem podczas mundialu w Katarze wykonali 16 wślizgów, z czego aż dziesięć udanych. Większość z nich naturalnie w środku pola. Często próbują też dryblingów, które przekładają się na zagrożenie w polu karnym rywala.

Trochę w cieniu tych bardziej ofensywnie nastawionych piłkarzy znajduje się Marcelo Brozović. Piłkarz Interu Mediolan to w zespole Zlatko Dalicia człowiek od „czarnej roboty”. Jest przez to często niedoceniany, a wykonuje on ogromną pracę, za którą może dziękować mu cała Chorwacja. To on zabezpiecza jej strefę obronną. Na murawie biega najwięcej ze wszystkich piłkarzy reprezentacji Chorwacji. Świetnie panuje nad sytuacją na boisku. Jednak jego gra nie ogranicza się tylko do dbania o bezpieczeństwo w okolicy bramki swojej drużyny. Brozović to doskonały łącznik między obroną a atakiem, który wymienił w Katarze najwięcej podań z Chorwatów, dostarczając piłkę z defensywy do ofensywy.

Chorwacja dopiero się rozkręca

Jednak pomimo tak dobrej drugiej linii reprezentacja Chorwacji nie najlepiej rozpoczęła swoje zmagania na mundialu w Katarze. Spotkanie przeciwko Maroku było rozczarowaniem dla chorwackich kibiców. Drużyna Zlatko Dalicia nie zaprezentowała się najlepiej, a bezbramkowy remis można było traktować raczej jako szczęśliwy wynik. Kolejny mecz był już znacznie lepszy w wykonaniu Chorwatów, którzy pewnie pokonali Kanadę. Spotkanie z Belgią skończyło się kolejnym bezbramkowym remisem, ale tym razem Chorwacja wypadła już znacznie lepiej i chociaż rywal stwarzał sobie okazje, zespół Dalicia miał nad nim kontrolę.

A jaki wkład w te wyniki miała druga linia Chorwacji? O to zapytaliśmy eksperta od chorwackiej piłki – Jana Chodzińskiego z portalu Piłkarskie Bałkany: – Na obecnych mistrzostwach, mając w pamięci występy z poprzednich turniejów wielkiej rangi, sądziłem, że ta formacja będzie największym atutem reprezentacji Chorwacji, że to właśnie ci piłkarze będą dominować i wyróżniać się w tym turnieju.

Nie do końca według mnie udało się to zrobić. Z meczu na mecz widać jednak, że coraz lepiej to funkcjonuje i po prostu niczym lokomotywa trzeba było ruszyć i z każdym kolejnym meczem coraz bardziej się rozpędzać. Pierwszy mecz Chorwatów nie był udany, na pewno nie tego oczekiwano, znów pojawiły się głosy niezadowolenia, styl nie porywał, a o Luce Modriciu mówiono, że rozegrał jeden z najgorszych meczów w ostatnich kilku latach w reprezentacji.

Jedną z rzeczy, którą zmienił Zlatko Dalić przed meczem z Kanadą, było umieszczenie w składzie drugiego napastnika, czyli Marko Livaji, który razem z Kramariciem stworzył solidny ofensywny duet. Bardzo dobry mecz rozegrali też Mateo Kovačić oraz Marcelo Brozović. Piłkarz Chelsea umiejętnie wykorzystał swoje największe atuty, przełamując linie rywala swoimi podaniami oraz dryblingiem. Z kolei pomocnik Interu pomagał Juranoviciowi w zneutralizowaniu Alphonso Daviesa. Można zastanawiać się, kto w związku z tym odgrywa kluczową rolę w kadrze: – Zdecydowanie Modrić, kapitan, lider i wzór – rozwiewa wszelkie wątpliwości Chodziński.

Pomocnicy poprowadzą Chorwację

Mundial w Katarze wkroczył już w decydującą fazę. Chorwacja jako wicemistrz świata ma spore ambicje i liczy na powtórzenie wyniku z ostatniej imprezy, dochodząc do strefy medalowej. Chorwaci mierzą wysoko i mają ku temu pewne argumenty. W obronie bardzo dobrze spisuje się młody obrońca Joško Gvardiol, przełamał się Kramarić, który wykorzystuje coraz więcej okazji i zaczyna grać na miarę swojego potencjału. Oczywiście największym atutem Chorwatów pozostaje ich środek pola.

– Tak jak wspomniałem, coraz lepiej zaczyna to funkcjonować, z meczu na mecz jest coraz lepiej i jeśli nie pojawi się jakaś kontuzja, to ta formacja dalej będzie prowadzić grę tej kadry z maestro Modriciem na czele – ocenia środkowych pomocników ekspert. W końcu tak jak już pisaliśmy, to najmocniejsza broń Chorwatów. Tercet Kovačić – Modrić – Brozović ma największy wpływ na wyniki drużyny Dalicia, dlatego to od tych zawodników wymaga się najwięcej.

Na pewno druga linia Chorwacji jest jedyną taką formacją, która ma aż tak duży wpływ na zespół. Jednak czy można mówić o najsilniejszym środku polu na mistrzostwach świata? Tutaj odpowiedź wydaje się być niezbyt oczywista i zależy ona raczej od sposobu oceny jego siły. Jeżeli weźmiemy pod uwagę wkład w grę drużyny, ten tercet nie miałby sobie równych, ale wynika to trochę z faktu, że w reprezentacji Chorwacji jakość piłkarzy rozłożona jest obecnie dość nierównomiernie, a jej ogromna kumulacja w drugiej linii powoduje, że pomiędzy nią a resztą są dość duże dysproporcje.

W końcu w reprezentacji Brazylii, której skład pełny jest wybitnych piłkarzy, odpowiedzialność za jej grę rozkłada się bardziej równomiernie i nie zwraca się aż tak bardzo uwagi na poszczególne formacje. Chorwacja nie ma takiego komfortu, dlatego musi opierać się na swoich środkowych pomocnikach, którzy tworzą w niej trio będące na poziomie drugich linii czołowych reprezentacji.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze