Skarb Kibica PKO Ekstraklasy: Piast Gliwice – wrzucić piąty bieg


Jesień w wykonaniu ekipy Waldemara Fornalika ponownie była średnia, na Śląsku powinni jednak zachować optymizm

29 stycznia 2022 Skarb Kibica PKO Ekstraklasy: Piast Gliwice – wrzucić piąty bieg

Przed bieżącym sezonem Piast Gliwice postrzegało się jako zespół, który może powalczyć o mistrzostwo lub przynajmniej podium. Cóż, te przesłanki zostały dość szybko zweryfikowane. „Niebiesko-czerwoni” nie zanotowali tak koszmarnego startu jak rok wcześniej, ale mimo to wyniki od początku do końca były w kratkę. Zaledwie 12. miejsce w ligowej tabeli z pewnością nikogo tu nie zadowala i wiosną trzeba będzie się znacznie poprawić.


Udostępnij na Udostępnij na

„Piastunki”, chociaż nie prezentują złego futbolu, nie potrafią nadążyć za najlepszymi drużynami i nie są w stanie wejść na fale zwycięstw, na których często płynęli, znajdując się w okolicach najwyższych lokat. Drużyna musi się spiąć, aby nie zmarnować tego, na co pracowała wiele lat. Na razie wydaje się, że przy Okrzei odpowiednio zareagowali na bardzo przeciętną rundę jesienną.

Piast Gliwice – przygotowania

Piłkarze zebrali się i wrócili na boisko po przerwie świąteczno-noworocznej dokładnie 7 stycznia. – Pierwszy trening był takim wprowadzeniem i przygotowaniem się do ciężkiej pracy, która nas czeka. Cieszę się, że wróciliśmy i wykonujemy naszą robotę – powiedział dla oficjalnej strony klubowej golkiper gliwiczan, Frantisek Plach.

Niedługo później zawodników Piasta czekało pięciodniowe zgrupowanie w Rybniku-Kamieniu, na końcu którego zmierzyli się towarzysko z trzecioligowym LKS Goczałkowice Zdrój, czyli rodzimym klubem Łukasza Piszczka. Dawnego reprezentanta Polski przez kontuzję zabrakło w składzie, a ekstraklasowy zespół wygrał te spotkanie 5:1, gole strzelali choćby adept akademii, Gabriel Kirejczyk, Arkadiusz Pyrka czy wrześniowy nabytek – Alexandros Katranis.

Już pojutrze podopieczni Waldemara Fornalika wyruszyli do tureckiej Antalyi, gdzie rozegrali trzy sparingi. Pierwszy z nich przeciwko mistrzowi Macedonii Północnej, FK Skendija, został przez polski zespół wysoko przegrany 1:4. Następnie z rywalem z Serbii FK Radnicki padł remis 1:1, a w ubiegły czwartek, kończąc cykl meczów przygotowawczych, Piast pokonał bułgarskie Arda Kyrdżali 3:0. Dobrą formą popisali się Damian Kądzior, który skompletował dublet, a także drugi ze strzelców, Michael Ameyaw.

Transfery

Piast Gliwice utrzymał niezły fason sprzed lata i zrealizował interesujące wzmocnienia na nadchodzącą wiosnę. Na stadion imienia Piotra Wieczorka przywędrowało dotychczas czterech graczy, którzy mogą załatać braki w składzie drużyny:

  • Rauno Sappinen – 26-letni napastnik, bezapelacyjna gwiazda i superstrzelec Flory Tallin oraz całej estońskiej ekstraklasy. Więcej informacji o jednym z najgłośniejszych transferów zimy zawartych w tekście poniżej oraz w naszym wywiadzie z Kenem Kallastem. Zdążył już zdobyć dublet we wspomnianym meczu z LKS.

Sappinen wypełni lukę po Świerczoku?

  • Timohir Kostadinov – 26-letni macedoński ofensywny pomocnik ze słowackiego Ruzemborok. Nie błyszczał w lidze naszych południowych sąsiadów, lecz w przypadku pozycji numer dziesięć każda para nóg jest dla „Niebiesko-czerwonych” na wagę złota.

Pozyskaliśmy kolejnego obiecującego zawodnika, reprezentanta swojego kraju. To szansa dla nas i dla niego, by w pełni wykorzystać umiejętności, jakie bez wątpienia ma – oznajmił prezes klubu Grzegorz Bednarski po ogłoszeniu transferu.

  • Michał Kaput – 24-letni defensywny pomocnik kupiony z Radomiaka Radom na pół roku przed końcem kontraktu. Jeden z architektów rewelacyjnych wyników beniaminka. W ciągu rundy jesiennej zanotował najwięcej odbiorów spośród piłkarzy w całej ekstraklasie.

  • Constantin Reiner – 24-letni austriacki stoper. Warty uwagi rosły obrońca przybył z SV Ried, w którego barwach w aktualnym sezonie zagrał 16 spotkań, strzelił dwie bramki i zanotował asystę na murawach austrackiej Bundesligi. Możemy się spodziewać, że centymetrów w polach karnych wreszcie nie będzie gliwiczanom brakować.

Z odejść z Piasta Gliwice na liście widnieją nazwiska Patryka Sokołowskiego, który zasilił Legię, oraz wyjeżdżającego na kontynent azjatycki, do japońskiego Monte Yagamata, Tiago Alvesa. Wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów dostali z kolei Patryk Lipski, Dominik Steczyk i Nikola Stojiljković.

Cel

Na szczycie najważniejszych celów „Piastunków” na rundę, ale i cały rok, trzeba postawić przywrócenie respektu i uznania wśród rywali. W wielu starciach tego sezonu graczom ze Śląska zwyczajnie brakowało piłkarskiego wyrachowania, bez którego trudno punktować w naszej lidze. Przyda się więcej błysku i polotu w ofensywie, ponieważ gra samymi skrzydłami była dla przeciwników zbyt czytelna. Rzadko poza dwoma, trzema spotkaniami można było liczyć na Alberto Torila. Bardzo istotne będzie także odbudowanie solidnej defensywy, w pierwszej części kampanii momentami przy wyczynach obrońców przecieraliśmy oczy ze zdumienia…

Przewidywana jedenastka

Docelowy wyjściowy skład Piasta Gliwice prezentuje się następująco. Podobnie jak w pierwszym półroczu podstawowym młodzieżowcem powinien być Arkadiusz Pyrka w rotacji z Michaelem Ameyawem. Najmniej pewni placu wydają się Tomas Hateley z Michałem Chrapkiem.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze