Puszcza w poprzednim sezonie zdołała uniknąć spadku do II ligi. Zajęła dwunastą pozycję i miała sześć punktów przewagi nad miejscem barażowym. Obecnie ku zaskoczeniu wielu obserwatorów może sporo namieszać w górnej połowie stawki.
Zespół z Niepołomic swoje największe triumfy święcił w ostatnich latach, a dokładniej w sezonach 2012/2013 i 2016/2017. Właśnie wtedy Puszcza wywalczyła promocję do I ligi. Wiele wskazuje na to, że obecna kampania będzie najlepsza w historii dla tego klubu.
Przygotowania
Runda jesienna dla Puszczy była wręcz rewelacyjna. Drużyna prowadzona przez Tomasza Tułacza plasuje się na szóstej lokacie i są bliżej awansu do ekstraklasy niż walki o utrzymanie! Jednak wiadomo, że klub z Małopolski chce zając spokojne miejsce w środku stawki. Do tego świetnego rezultatu dochodzą wyniki w Pucharze Polski, tam Puszcza również prezentuje się znakomicie jak na jej możliwości kadrowe i finansowe. W ćwierćfinale zmierzy się z Miedzią Legnica, a w poprzedniej rundzie wyeliminowała Wisłę Płock.
Treningi po zimowej przerwie drużyna z Niepołomic rozpoczęła 10 stycznia, natomiast dziewięć dni później rozegrała pierwszy sparing, na który udała się do Czech. Jej rywalem była MFK Karwina. Mecz z 15. zespołem tamtejszej ekstraklasy zakończył się bezbramkowym remisem. Na drugie spotkanie kontrolne Puszcza udała się do Myślenic, gdzie rywalizowała z Wisłą Kraków. Pierwszoligowiec wygrał 3:2, na listę strzelców wpisali się Bartosz Wideljko i Hubert Tomalski (dwukrotnie).
Dzień po sparingu z Wisłą na zawodników Puszczy czekała już Stal Stalowa Wola. Skład nieco się różnił od poprzedniego, postawiono na większą liczbą testowanych piłkarzy. Znalazło to odzwierciedlenie w wyniku, Puszcza przegrała 1:4, a jedyne trafienie dla gości zanotował Jakub Zagórski. Kolejnym przeciwnikiem w meczu towarzyskim była Garbarnia Kraków. W stolicy Małopolski Puszcza nie pozostawiła złudzeń, która drużyna jest lepsza i wysoko wygrała 4:0. Gole zdobyli Hubert Tolmaski, Marcin Orłowski (dwa) i Bartosz Żurek. Gra z pierwszoligowymi drużynami nie sprawia niepołomiczanom żadnego problemu. Na potwierdzenie tej tezy zwyciężyli w kolejnym sparingu z GKS–em Tychy 1:0, bramkę strzelił Wiktor Żytek.
Jednak pokazem formy Puszczy było pierwsze lutowe spotkanie. Po drugiej stronie barykady stanęła Korona Kielce, dość niespodziewanie piąta drużyna LOTTO Ekstraklasy przegrała 0:2 po trafieniach Mariusza Idzika i Szymona Gwiazdy. Starcie z Czarnymi Połaniec można potraktować „rozluźniająco”, klub z trzeciej ligi zgodnie z przewidywaniami przegrał 0:3. Gole dla Puszczy zdobyli Przemysław Sajdak, Marcin Orłowski i Marcel Kotwica.
Po tych meczach Puszcza udała się na pięciodniowy obóz przygotowawczy do Szalowej. Tam rozegrano dwa mecze towarzyskie, pierwszy został wygrany przez pierwszoligowca z Resovią 2:0 po golach Marcina Orłowskiego i Konrada Stępnia. W drugim spotkaniu podczas zgrupowania Puszcza ponownie zwyciężyła. Tym razem nad Podhalem Nowy Targ 2:1, zanotowano trafienia Piotra Stawarczyka i Konrada Nowaka. Klub z Niepołomic wrócił z obozu i zdołał rozegrać mecz kontrolny przed wznowieniem rywalizacji ligowej. Przeciwnikiem był Raków Częstochowa, lider Fortuna 1. Ligi, który wygrał 2:0. Ostatni sparing z GKS-em Jastrzębie był zaplanowany na 22 lutego, ale został przełożony ze względu na zły stan murawy. Do meczu doszło trzy dni później. Puszcza zremisowała z GKS-em 1:1, gola dla zespołu z Niepołomic strzelił Longinus Uwakwe. Bilans Puszczy w meczach kontrolnych to siedem wygranych, dwa remisy i dwie porażki.
Transfery
Przed rundą rewanżową klub z Niepołomic dokonał kilku wzmocnień. W takich kategoriach należy rozpatrywać przejście Jakuba Bąka z Podbeskidzia Bielsko-Biała do Puszczy. Skrzydłowy dysponuje ogromną szybkością i bardzo dobrą techniką. Dzięki temu niejednokrotnie rozstrzygał losy spotkań – jeszcze jako piłkarz Chojniczanki Chojnice. W barwach „Górali” był głównie rezerwowym, a po rundzie jesiennej rozwiązano z nim kontrakt. Do zespołu z Małopolski trafił również Konrad Nowak, który ma na koncie piętnaście meczów w Ekstraklasie w szeregach Górnika Zabrze.
Do Puszczy trafił również Bartosz Widejko z ŁKS-u Łódź, który przede wszystkim pełnił rolę rezerwowego defensora. Zrobiono kroki ku odmłodzeniu kadry, skrócono wypożyczenie obrońcy Górnika Łęczna – Jakuba Zagórskiego, z Lecha Poznań tymczasowo przyszedł bramkarz Bartosz Przybył, a z czwartoligowej Wisłoki Dębica pojawił się Szymon Gwiazda.
Z Niepołomic również odeszło kilku piłkarzy. Wisła Kraków skróciła wypożyczenie Krzysztofa Drzazgi, który obecnie regularnie występuje w kadrze „Białej Gwiazdy”, Słowak – Marek Kuzma wrócił do swojej ojczyzny, dokładniej do klubu SKF Sered. Kamil Poźniak zasilił szeregi Motoru Lublin, Dawid Ryndak trafił do Zagłębia Sosnowiec. Do Wólczanki Wólki Pełkińskiej wrócił Damian Smoleń. Z kolei Puszcza rozwiązała kontrakt z Patrykiem Frycem, który obecnie szuka nowego klubu.
Atut
W świecie sportu przyjęło się powiedzenie „Gospodarzom pomagają ściany”. Nikogo nie oskarżamy o przychylność w kierunku Puszczy. Jednak po wynikach widać, że na własnym obiekcie klubowi z Niepołomic gra się dużo lepiej. W tym mieście swoje mecze przegrały między innymi Sandecja Nowy Sącz, Stal Mielec i GKS Tychy. Dzięki temu kibice lokalnej drużyny mogą upatrywać swojej szansy w pokonaniu Miedzi Legnica w Pucharze Polski. W Fortuna 1. Lidze do Niepołomic przyjadą zespoły z dolnej połowy tabeli, więc punktów na koniec sezonu może być jeszcze więcej.
🤩🤩😎😎😎 pic.twitter.com/t9BinSFb48
— MKS Puszcza Niepołomice (@MKSPuszcza) February 18, 2019
Niewiadoma
Postawa ofensywy. Puszcza do tej pory strzeliła 24 gole w 21 meczach, znajdujące się tuż nad strefą spadkową Wigry Suwałki mają 22 trafienia. Najlepszym strzelcem drużyny z Małopolski (po odejściu Drzazgi) jest Hubert Tomalski, który czterokrotnie trafiał do bramki rywali. Na dłuższą metę, w tym również w rozgrywkach pucharowych, drużyna musi znaleźć metodę do poprawy swojej skuteczności strzeleckiej.
Trzy rzeczy, które na pewno wydarzą się wiosną
1. Potwierdzenie dominacji w małych derbach Małopolski
Puszcza w tym sezonie dwukrotnie pokonała Garbarnię Kraków, w lidze 1:0 i w sparingu 4:0. „Garbarze” są jednymi z kandydatów do spadku, przez co klub z Niepołomic powinien odnieść trzecie zwycięstwo. W dodatku Puszcza będzie grała u siebie.
2. Medialny rozgłos
O podopiecznych Tomasza Tułacza było już głośno w tym sezonie. Posiadając jeden z najmniejszych budżetów na zapleczu ekstraklasy, są w górnej połowie stawki. Poza tym odnoszą sukcesy w Pucharze Polski i pokonali w sparingach Wisłę Kraków i Koronę Kielce. Jeśli utrzymają wysoką formę, w mediach znów usłyszymy o klubie z Niepołomic.
3. Historyczny sezon
Jednego jesteśmy pewni, na naszych oczach pisze się historia Puszczy Niepołomice. Do tej pory dwukrotny awans do 1. Ligi był największym sukcesem, obecnie zespół może zakończyć zmagania na najwyższym miejscu w swojej dotychczasowej przygodzie na tym szczeblu. Jednak, na której konkretnie pozycji? To się dopiero okaże.
Ciekawostka
W sezonach 2012/2013 i 2016/2017 Puszcza świętowała awans do 1. Ligi. Pierwsza wywalczona promocja zbiegła się w czasie z obchodami 90-lecia klubu. Z kolei w 2017 roku doszło do specjalnego meczu, między drużynami, które wywalczyły awanse. Puszcza Niepołomice wygrała wówczas z Puszczą Niepołomice 2013 3:0.