Redakcja

Rankingi iGola. Najlepsi bramkarze 2021 roku


To oni byli ostojami swoich zespołów

27 grudnia 2021 Rankingi iGola. Najlepsi bramkarze 2021 roku
football-italia.net

Bramkarz to pozycja, która jest jedną z najważniejszych w całym zespole. Jeśli coś zepsuje się w fazie defensywnej działania całego teamu, to na końcu zawsze jest bramkarz. Dobry golkiper stanowi zawsze wartość dodaną dla swojej drużyny. Jednocześnie posiadanie za plecami fachowca z prawdziwego zdarzenia dodaje pewności siebie całemu zespołowi. Kto według redakcji iGol.pl zasłużył na wyróżnienie? Zapraszamy do corocznego rankingu iGola.


Udostępnij na Udostępnij na

Zanim przejdziemy do zestawienia najlepszych golkiperów kończącego się roku, wypada wyjaśnić zasady naszego plebiscytu. Otóż każdy z redaktorów iGola mógł wystawić swoją dziesiątkę bramkarzy, która jego zdaniem zasłużyła na znalezienie się w tym rankingu. Punktacja wyglądała następująco: za pierwsze miejsce przyznawaliśmy 25 punktów, za drugie – 18, za trzecie – 15, czwarte – 12, piąte – 10, szóste – 8, siódme – 6, ósme – 4, dziewiąte – 2 i dziesiąte – 1. Wszystkie punkty sumowały się, co pozwoliło nam na wyłonienie pierwszej dziesiątki.

10. Kasper Schmeichel (35 lat, Dania, Leicester City, 39 punktów od redakcji)

Duńczyk znalazł się tutaj głównie dzięki znakomitej postawie na mistrzostwach Europy w 2021 roku. Gdyby nie dyspozycja bramkarza Leicester City, Duńczycy z pewnością zakończyliby swój udział w turnieju na wcześniejszej fazie rozgrywek. Schmeichel był prawdziwą ostoją i opoką całej reprezentacji.

Nawet jeśli spojrzymy na to, co działo się w eliminacjach do mundialu w Katarze, to liczby Schmeichela są naprawdę doskonałe i same w sobie imponują. Dania w całych eliminacjach straciła zaledwie trzy bramki, a sam Schmeichel zachował aż osiem czystych kont. Coś niesamowitego, biorąc pod uwagę klasę zespołu, w którym występuje. Dania wbija się powoli do czołówki, ale jeszcze nie stawiamy jej na tym samym poziomie co gigantów futbolu reprezentacyjnego.

9. Keylor Navas (35 lat, Kostaryka, PSG, 41 punktów od redakcji)

Forma bramkarza PSG w całym 2021 roku nie była najrówniejsza. Do czasu przyjścia do Paryża Gianluigiego Donnarumy Navas nie miał nawet realnej konkurencji. Jednak od pojawienia się Włocha na Parc de Princes dyspozycja Navasa zdecydowanie się pogorszyła. Kostarykański gwiazdor zaczął popełniać głupie błędy, niepotrzebnie wychodzić do piłek, których nie jest w stanie przechwycić.

Jednak w naszym rankingu znalazł się tu głównie dzięki dyspozycji w rozgrywkach Ligi Mistrzów na wiosnę 2021 roku. Tam Navas był naprawdę doskonały i trudno zarzucić mu cokolwiek. Gdyby nie Kostarykanin, PSG z pewnością odpadłoby z rozgrywek zdecydowanie szybciej. Navas był jednoosobową zaporą nie do przejścia dla napastników rywali. Ci musieli uciekać się do absolutnie genialnych zagrań.

8. Emiliano Martinez ( 29 lat, Argentyna, Aston Villa, 57 głosów od redakcji)

Sylwetka „Emiego” jest absolutną nowością w tego typu rankingach. Po odejściu z Arsenalu Martinez wskoczył na wyższy poziom. W poszukiwaniu gry trafił do Aston Villi, w której prezentuje się z doskonałej strony w praktycznie każdym spotkaniu. Transfer na Villa Park sprawił, że obecnie Emiliano wymieniany jest w gronie najlepszych bramkarzy w całej lidze angielskiej, i słusznie.

Na nic jednak zdałaby się gra Martineza w Premier League, gdyby nie występy w reprezentacji Argentyny i zdobyte z nią trofeum, o którym Argentyńczycy marzyli od bardzo dawna. „Emi” był jednym z najważniejszych zawodników „Albicelestes” w walce o zdobycie Copa America. W końcu się udało, a duży procent zasług spływa na ręce Martineza. Stały, wysoki poziom bronienia w Premier League jedynie utwierdza w przekonaniu, że jest to dobry wybór.

7. Alisson Becker (29 lat, Brazylia, Liverpool, 90 punktów od redakcji)

Z pewnością Alisson w 2021 roku nie był tak spektakularny jak w poprzednich latach. Mówimy tu jednak raczej o pierwszej połowie mijającego roku. Do rozpoczęcia nowego sezonu raczej nie wymienilibyśmy Alissona w takim rankingu tak wysoko. Podobnie jak Navas popełnił kilka naprawdę głupich błędów, a meczem symbolem stała się porażka z Manchesterem City 1:4, gdy Alisson wydawał się wręcz 12. zawodnikiem Guardioli.

Pamiętajmy jednak, że duży wpływ na to miały sprawy prywatne, z którymi Alisson musiał się zmierzyć. Z pewnością pod tym względem był to dla niego bardzo trudny rok. Gdy nie masz czystej głowy, nie prezentujesz najwyższych umiejętności. Od rozpoczęcia nowego sezonu wrócił jednak Alisson, za którym kibicie Liverpoolu tęsknili. Brazylijczyk ponownie jest fundamentem zespołu i ostatnią nadzieją Juergena Kloppa w sytuacjach kryzysowych.

6. Manuel Neuer (35 lat, Niemcy, Bayern Monachium, 134 głosy od redakcji)

Niemiecki bramkarz to absolutny symbol solidności. Nie ma już dawno śladu po problemach ze zdrowiem sprzed kilku lat, gdy zastanawiano się nad formą Neuera i możliwym odstawieniu go na boczny tor. Bramkarz Bayernu Monachium ma za sobą kolejny kapitalny rok w swoim wykonaniu. Wystarczy wspomnieć, że pobił rekord czystych kont w historii Bundesligi należący wcześniej do Oliviera Khana.

Obrona Bayernu z pewnością nie jest monolitem. Często zdarza jej się tracić naprawdę głupie bramki, wynikające głównie z braku koncentracji. Gra wysoką obroną z pewnością Neuerowi leży. Niemiecki bramkarz może sprawdzać się wówczas jako stoper i przecinać akcję na 30. metrze przed własną bramką. Gdyby nie Neuer, Bayern mógłby nie zdobyć mistrzostwa Niemiec, a to chyba najlepsza możliwa laurka dla bramkarza.

4. Jan Oblak (28 lat, Słowenia, Atletico Madryt, 136 głosów od redakcji) oraz Ederson (28 lat, Brazylia, Manchester City, 136 głosów od redakcji)

Obaj bramkarze to fachowcy najwyższej klasy, choć często wydają się niedostatecznie doceniani, bo przecież grają w największych klubach i nie mają dużo pracy w trakcie meczów. Nie do końca jest to jednak prawdą. Zarówno Słoweniec, jak i Brazylijczyk nieraz ratowali swoje zespoły przed utratą goli.

Trzeba jednak uczciwie przyznać, że Oblak tuż za podium znajduje się jedynie za pierwszą połowę 2021 roku. Dyspozycja Słoweńca w sezonie 2021/2022 jest bowiem naprawdę zła, żeby nie powiedzieć dramatyczna. Oblak w La Liga ma procent skutecznych interwencji zaledwie powyżej 50%, co jak na tego bramkarza jest fatalne. Przez ostatnie lata przyzwyczaił nas do olbrzymiej solidności i bycia światową czołówką. Obecnie nią nie jest, w przeciwieństwie do Edersona, który wciąż jest w doskonałej dyspozycji.

3. Thibaut Courtois (29 lat, Belgia, Real Madryt, 169 głosów od redakcji)

Bramkarz Realu Madryt przez ostatnie lata bywał mocno niedoceniany. Wydaje się jednak, że te czasy już dawno minęły, a pomógł w tym sam Courtois. 2021 rok pod względem indywidualnej gry Courtois bez zwracania uwagi na trofea był dla Belga spektakularny. Thibaut był jednoosobową ścianą ochronną dla przeciekającej czasami defensywy Realu Madryt.

Pokazują to także liczby. Belg w obecnym sezonie we wszystkich rozgrywkach ma procent skuteczności interwencji na poziomie 81,9%! Porównując to z Oblakiem, widzimy wielką przepaść. Gdyby nie Courtois, Real Madryt z pewnością miałby dziś mniej punktów w ligowej tabeli, a także nie doszedłby tak daleko w poprzedniej edycji Ligi Mistrzów. Prawdziwe dwumetrowe monstrum w bramce „Los Blancos”.

2. Edouard Mendy (29 lat, Senegal, Chelsea FC, 257 głosów od redakcji)

Kolejna zupełnie nowa twarz w rankingu. Podobnie jak Martinez również zawojował Premier League. Mendy do ligi angielskiej wszedł z drzwiami i futryną. Dodatkowo ze znakomitej strony pokazał się również w Lidze Mistrzów, w której zrobił prawdziwe show swoją grą w barwach Chelsea. Mendy tym jednym rokiem wskoczył do absolutnej światowej czołówki.

Nie zmienią tego nawet ciut słabsze występy w ostatnich tygodniach 2021 roku. Jeśli zdobywasz Ligę Mistrzów w swoim pierwszym sezonie, to zwyczajnie musisz być na absolutnym topie. Dodatkowo dla Chelsea Mendy, podobnie jak Courtois dla Realu, był absolutną ostoją w tyłach. Gdyby nie Senegalczyk w bramce, Ligi Mistrzów na Stamford Bridge by nie było.

1. Gianluigi Donnaruma (22 lata, Włochy, PSG, 321 głosów od redakcji)

Zwycięzca mógł być tylko jeden. Najmłodszy z całego zestawienia, bramkarz mistrzów Europy Gianluigi Donnaruma. Imię idealne, aby stać się absolutną legendą. Forma również. Właściwie na przestrzeni całego 2021 roku był doskonały. Początkowe problemy z aklimatyzacją w Paryżu ma już raczej za sobą i powoli staje się jedynką w bramce zespołu z Parc de Princes.

Występy na mistrzostwach Europy były spektakularne. Bardzo rzadko zdarza się, aby to właśnie bramkarz zdobył tytuł najlepszego zawodnika całego turnieju. Tak właśnie było w tym przypadku. Donnaruma poprowadził swoją reprezentację do wielkiego tryumfu, z kamienną twarzą broniąc decydującego karnego. Prawdziwy kozak.

***

Już jutro na naszej stronie internetowej pojawi się ranking lewych obrońców za rok 2021.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze