Mistrzostwa Europy dopiero się rozpoczęły. Za nami drugi dzień zmagań między drużynami walczącymi o najważniejsze trofeum reprezentacyjne na Starym Kontynencie. Były emocje, były dobre wieści z obozu reprezentacji Polski, lecz było również bardzo blisko tragedii podczas meczu Danii z Finlandią... Zapraszamy na kolejny "EuroRaport iGola".
Na tę serię gier składa się sporo wydarzeń, lekko mówiąc, niespodziewanych. Możemy wręcz powiedzieć, że w niektórych przypadkach niepożądanych. Jednak znalazły się również informacje, które polski kibic może odebrać pozytywnie.
Dobre wieści z obozu reprezentacji Polski
Tak, dokładnie. Jan Bednarek wrócił do zajęć z zespołem. Jak na razie Paulo Sousa jeszcze nie powiedział konkretnie, którzy z naszych reprezentantów wystąpią w meczu otwarcia, aczkolwiek są to obiecujące informacje dla wszystkich sympatyków „Biało-czerwonych”. Bądź co bądź trudno wyobrazić sobie wyjściową jedenastkę reprezentacji Polski bez defensora Southampton.
Dobra wiadomość. Jan Bednarek wrócił do treningów z cała drużyna pic.twitter.com/5JCVCLOmcw
— Przemysław Olszewik (@przemekolszewik) June 12, 2021
Walia urwała punkty Szwajcarom
Walijczycy bez wątpienia mogą być zadowoleni po pierwszej serii gier. Podopieczni Roberta Page’a zdołali zremisować z ekipą Vladimira Petkovicia 1:1. „Smoki” miały sporo szczęścia, ponieważ „Nati” była nadzwyczaj nieskuteczna. Można to wywnioskować, przeglądając nawet same statystyki spotkania.
Szwajcarzy po raz kolejny pokazali się z nie najlepszej strony pod bramką rywala. Problem wydaje się coraz większy, gdy popatrzymy na sytuację w grupowej tabeli. Więcej o obecnej sytuacji w reprezentacji Vladimira Petkovicia można przeczytać w poniżej zamieszczonym artykule.
Za nami pierwsza kolejka w grupie A. Szwajcarzy do bólu nieskuteczni
Christian Eriksen zwycięzcą
Inaczej nie można tego nazwać. Christian Eriksen po prostu wygrał coś znacznie ważniejszego niż finał mistrzostw Europy czy świata. Wygrał walkę o życie. Ogromne szczęście w jeszcze większym nieszczęściu. Podczas oczekiwania na finalną informację o stanie zawodnika wszyscy sympatycy futbolu zamarli, martwiąc się o zdrowie Duńczyka.
Trudno cokolwiek powiedzieć o tej sytuacji. Jak podają media, przyczyną zasłabnięcia zawodnika był atak serca, którego pomocnik doznał w 43. minucie przy stanie 0:0. Po tym zdarzeniu mecz został przerwany. W tej chwili Christian Eriksen ma się już znacznie lepiej.
Eriksen jest przytomny i przechodzi badania w szpitalu.
Świetna informacja. 🇩🇰 https://t.co/l3PQZL0h7L
— Tomek Hatta (@Fyordung) June 12, 2021
Według napływających informacji piłkarz podczas pobytu w szpitalu zadzwonił do swoich reprezentacyjnych kolegów i poprosił ich o dogranie spotkania.
Danish FA director Peter Møller confirm to DR (Danish Broadcasting corporation) Christian Eriksen has spoken to the Danish players from the hospital bed. He is well.
— DanishFooty (@DanishFooty) June 12, 2021
Dania uległa Finlandii
Jak już wyżej wspomniano, mecz Danii z Finlandią przerwano w 43. minucie. Do tego czasu Duńczycy dominowali, ale bili głową w mur. Po wznowieniu meczu duńska reprezentacja nie była już sobą. Finowie strzelili gola kwadrans po rozpoczęciu drugiej połowy. Trafienie wówczas zainkasował Joel Pohjanpalo.
Joel Pohjanpalo scored Finland's first goal at a major tournament but held back on the celebration. pic.twitter.com/krUIOSwlh3
— B/R Football (@brfootball) June 12, 2021
Duńczycy później jeszcze bardziej podłamali swoje morale. W 74. minucie rzutu karnego na bramkę nie potrafił zamienić Pierre-Emile Hojbjerg. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:0 dla „Puchaczy”. Z fantastycznej strony zaprezentował się Lukas Hradecky, który wybronił wcześniej wymienioną „jedenastkę” pomocnika Tottenhamu.
Belgia nie pozostawiła złudzeń
Belgowie wygrali z reprezentacją Rosji 3:0 i pokazali, że nie bez powodu są jednym z największych faworytów mistrzostw Europy. To spotkanie było nudną wygraną faworytów, znaczną dominacją jednej z reprezentacji. Pierwszą bramkę zainkasował Romelu Lukaku. Strzelanie kontynuował Thomas Meunier. Dzieła zniszczenia dokończył zdobywca pierwszego gola.
Starcie zaczęło się dość niefortunnie dla obu drużyn. Już w pierwszej połowie trzech zawodników opuściło murawę z powodu kontuzji, w tym między innymi obrońca Leicester City Timothy Castagne. Wahadłowy mocno ucierpiał podczas starcia, przez co musiał zostać zmieniony w 27. minucie. Według mediów lekarze stwierdzili, że piłkarz uszkodził swój oczodół.
Doctors fear that Timothy Castagne has broken his eye socket. He was subbed off after a collision. pic.twitter.com/Gr4NdZjH8H
— Kristof Terreur (@kristofterreur) June 12, 2021
Kibice reprezentacji Polski muszą poczekać
Już jutro rozegramy nasz pierwszy mecz na tych mistrzostwach! Dziś jednak musimy uzbroić się w cierpliwość. Swoje zmagania rozpoczynają grupy C oraz D.
Anglia – Chorwacja, godz. 15:00, transmisja w TVP 1. Anglicy rozegrają mecz otwarcia grupy D na własnym stadionie, czyli londyńskim Wembley.
Austria – Macedonia Północna, godz. 18:00, transmisja w TVP 2. Spotkanie grupy C zostanie rozegrane w stolicy Rumunii – Bukareszcie – na tamtejszym stadionie narodowym.
Holandia – Ukraina, godz. 21:00, transmisja w TVP 1. Holendrzy, podobnie jak Anglicy, będą mogli doświadczyć komfortu rozgrywania swojego pierwszego meczu mistrzostw Europy na własnym obiekcie. Drugi mecz grupy D będzie odbywał się na Johan Cruijff Arena w Amsterdamie.
Wielką strata dla Duńczyków najważniejsze był Eriksen żeby szybko wrócił do zdrowia ?