ONBG: Nadzieja angielskiego futbolu


30 maja 2013 ONBG: Nadzieja angielskiego futbolu

W zespole Portsmouth występuje pewien piłkarz, w którym pokłada się wielkie nadzieje. Wierzy się, że będzie on w stanie zrobić poważną karierę w futbolu. Jest obserwowany przez czołowe kluby, a także ma za sobą grę w młodzieżowej reprezentacji Anglii.


Udostępnij na Udostępnij na

Anglia słynie z wielu młodych talentów, które mają wielki potencjał, by osiągnąć wspaniałą karierę. Jedni w młodym wieku występują już na boiskach Premier League, a drudzy nabierają szlifu w niższych ligach. Ta druga opcja nie jest zła, bo zdarzało się tak, że ze słabszych klubów dość łatwo można było się przebić wyżej i robić furorę. Przykładów na tę tezę jest wiele. Dlatego nie może nas dziwić, kiedy słyszymy na angielskich boiskach nowe nazwisko, które swoją grą robi wrażenie. Kluby z najwyższej klasy rozgrywkowej mają świetnie rozwinięty skauting i starają się wyłapywać młodych perspektywicznych graczy, by pod swoją banderą ich szlifować i wtaczać do wielkiego futbolu.

Jed Wallace
Jed Wallace (fot. skysports.com)

W drużynie trzecioligowej Portsmouth znajduje się pewien zawodnik, któremu wróży się świetlaną przyszłość w angielskiej piłce. Nazywa się on Jed Wallace i występuje na pozycji pomocnika. Urodził się 15 grudnia 1993 roku w Reading. Nie ma co ukrywać, że jego zespół nie przeżywa najlepszych chwil w historii. Ekipa „Pompey” spadła kolejny raz o klasę niżej. Trudno sobie wyobrazić, że ten zespół jeszcze w sezonie 2009/2010 występował na boiskach Premier League, a teraz zawodzi na całej linii. Jednak z roku na rok poczynania tego klubu są coraz gorsze. Warto też zaznaczyć, że włodarze stawiają na piłkarzy młodszej generacji. Znajduje się też paru doświadczonych zawodników, którzy swoim doświadczeniem mogą młodszych kolegów sporo nauczyć. Ten fakt bardzo mocno może zaowocować w kontekście poprawy swoich umiejętności. Przede wszystkim od Portugalczyka Ricardo Rochy, który niewątpliwie w futbolu przeżył bardzo wiele. Praca z takim piłkarzem może w przyszłości zaowocować.

Jed Wallace w ekipie Portsmouth występuje od 2011 roku. Jednak dwukrotnie był na wypożyczeniu. Najpierw w ekipie Farnborough, a później w zespole Whitehawk. Do takich decyzji zarządzających „Pompey” nie można mieć zastrzeżeń, gdyż dawali temu graczowi możliwość nabierania rytmu meczowego, który w tak młodym wieku jest bardzo istotny w prawidłowym rozwoju. Dopiero po spadku tego klubu do trzeciej klasy rozgrywkowej w Anglii przed 19-latkiem otworzyła się regularna szansa gry w drużynie, z której był często wypożyczany. W niedawno zakończonym sezonie piłkarz rozegrał 22 spotkania, w których zdobył sześć bramek. Notabene wszystkie trafienia zanotował w tym roku. Dopiero od stycznia regularnie gra w Portsmouth. W pierwszych fragmentach sezonu nie dostawał szans od Guya Whittinghama. Jednak później dostawał coraz więcej okazji do pokazania się i udało się to wykorzystać w należyty sposób. Sezon 2012/2013 dla Wallace’a może być też udany z innego powodu. Dostał bowiem szansę od trenera reprezentacji Anglii U-19 Noela Blake’a na majowe spotkania. W pierwszych dwóch potyczkach z Belgią i Gruzją siedział na ławce rezerwowych. Natomiast w meczu przeciwko Szkocji rozegrał 53 minuty i zanotował żółtą kartkę. Dla tak młodego gracza okazja gry w młodzieżowym zespole narodowym jest oknem wystawowym na świat. Nie ma wątpliwości, że wielu obserwatorów z różnych klubów stara się jeździć na młodzieżowe reprezentacje, by obserwować tak młodych piłkarzy, a wielu z nich ma potencjał, by zrobić poważną karierę w piłce.

Jed Wallace zbiera bardzo dobre recenzje na temat swojej gry. Nic dziwnego, że wiele klubów jest nim zainteresowanych. Spekulowało się, że piłkarza Portsmouth w swoje szeregi chciały sprowadzić takie drużyny, jak: Stoke City, Liverpool czy nawet Chelsea Londyn. W Anglii jest bardzo dobrze rozwinięty skauting. Najlepsze kluby starają się jeździć na niższe ligi, by wypatrywać wschodzące gwiazdy piłki. Tak było również w przypadku Wallace’a. Niewątpliwie będzie on musiał się zastanowić, co dalej z sobą zrobić. Jeżeli marzy, jak każdy młody piłkarz, aby być znaczącą postacią w jednym z klubów Premier League, to będzie się musiał zdecydować na zmianę otoczenia. Myśląc o poważnej karierze, nie może on występować na boiskach czwartoligowych. Jeżeli w najbliższym czasie nie zdecyduje się na odejście do silniejszej drużyny, to w późniejszym okresie może być problem, aby prawidłowo rozwinąć skrzydła. Nie ma co ukrywać, że ma potencjał. Nie byle kto dostaje szanse w tak młodym wieku w młodzieżowym zespole narodowym. Będzie on musiał udowodnić swój wysoki poziom gry, który prezentuje w młodym wieku, i starać się być każdego dnia coraz lepszym zawodnikiem.

Nie ma co ukrywać, że przed Jed Wallaqce ma duży talent, dlatego jest w nim pokładanych wiele nadziei i oczekiwań. Wielu ludzi wierzy, że będzie on w stanie wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności i zachwycać swoją grą na zupełnie wyższym poziomie. Bez wątpienia jest on nadzieją angielskiej piłki. Jednak będzie musiał w pewnym momencie zaryzykować i postawić wszystko na jedną kartę. Warto zaznaczyć, że jego występowanie w klubach w ramach wypożyczenia z pewnością zdało egzamin. W pewnym momencie potrafił odpalić dobrą formą, a z pewnością bez wcześniejszego ogrania nie byłby tego w stanie uczynić. Najbliższa przyszłość odzwierciedli losy i możliwości młodego Anglika. Każdy ma nadzieję, że jego piłkarska gwiazdka oraz talent nie zgaśnie i będziemy mogli go zobaczyć na piłkarskich salonach w jakiejś czołowej drużynie.

Komentarze
~Pan Uważny (gość) - 11 lat temu

Szanowny autorze,
w tekście popełniono zatrważającą liczbę
błędów. Każdego rodzaju, ale najwięcej chyba
stylistycznych i gramatycznych i merytorycznych.

1. "słyszymy na angielskich boiskach nowe nazwisko,
które swoją grą robi wrażenie" - coś z tym
wyrażeniem jest nie tak, prawda? Albo "słyszymy o
nowym nazwisku na angielskich boiskach" albo "widzimy
nowe nazwisko na angielskich boiskach"
2. "włodarze" raczej nie wystawiają składu na
mecz. Zajmuje się tym sztab szkoleniowy.
3. "Znajduje się też paru doświadczonych
zawodników, którzy swoim doświadczeniem mogą
młodszych kolegów sporo nauczyć" - gdzie się
znajduje tych zawodników? W kadrze klubu, w lidze,
na wysypisku? To zdanie nie ma sensu, jeśli się nie
dopisze gdzie się tych zawodników znajduje. Można
było po prostu napisać "Jest też paru
doświadczonych..."
4. następne zdanie "Ten fakt bardzo mocno może
zaowocować w kontekście poprawy swoich
umiejętności." wcześniej było o tych
doświadczonych, to kto w końcu ma się czegoś
nauczyć. Poza tym jak to jest z tym zaowocowaniem?
Bardzo mocno?
5. ostatnie zdanie drugiego akapitu - powtórzenie
"zaowocować" - jest przecież wiele zamienników,
chociażby "zaprocentować"
6. następny akapit: "Dostał bowiem szansę od
trenera reprezentacji Anglii U-19 Noela Blake'a na
majowe spotkania." może "W majowych spotkaniach"
dostał szansę?
7. ostatnie zdanie po drugim przecinku. Gdzie tu
logika wypowiedzi?
8. przedostatni akapit. Pierwsze zdanie. Recenzje
się po prostu zbiera, a na temat czegoś można
zbierać opinie.
9. "Niewątpliwie będzie on musiał się
zastanowić, co dalej z sobą zrobić." ZE SOBĄ!

10. No i ostatni akapit: "Nie ma co ukrywać, że
przed Jed Wallaqce ma duży talent, dlatego jest w
nim pokładanych wiele nadziei i oczekiwań." A po
polsku się nie da?
11. "Warto zaznaczyć, że jego występowanie w
klubach w ramach wypożyczenia z pewnością zdało
egzamin." po polsku można by było napisać, że
jego występy zdały egzamin, albo wypożyczenia
zdały egzamin.
Nie wszystkie uwagi wypisałem, ale to powyżej razi
w oczy. Po przeczytaniu tektu mam wrażenie, że
autor ma problemy z pisaniem po polsku. Zdania są
chaotyczne, jest za dużo zaimków itd. Polecam
czytanie książek i pisanie, ale może na razie do
szuflady, żeby poćwiczyć.
Mam nadzieję, że w przyszłosci lepiej Ci będzie
szło.

Odpowiedz
~Stasiu (gość) - 11 lat temu

To jest o piłce nożnej a nie o gramatyce itd.

Odpowiedz
~mundry (gość) - 11 lat temu

panie uwarżny idz pan w cholele i niezawracj pan
gitary to nie je ino szkoła

Odpowiedz
~Pan Uważny (gość) - 11 lat temu

Jesteśmy w Polsce, posługujemy się językiem
polskim, więc piszmy po polsku. Kto ma o to dbać
jak nie Ci, których czytają inni?

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze