OFFSIDE: All Stars FC


Kibic w Polsce jest bardzo wymagający... Któż z nas nie chciałby oglądać, czy to na żywo, czy też przed telewizorem gwiazd wielkiego formatu w swoich klubach? A może by tak pójść w innym kierunku? Może zacznijmy od czegoś prostszego... Pytacie Państwo od czego... Od zatrudnienia w swoich klubach zawodników, których kariera dobiega końca i lata świetlności mają już za sobą, lecz ich nazwisko pozostaje legendą...


Udostępnij na Udostępnij na

Głębsza analiza

W swoim dzisiejszym felietonie i moich prywatnych przemyśleniach na ten temat posłużę się znanym niemieckim serwisem internetowym www.transfermarkt.de. Zawarte są tam przybliżone wartości zawodników z całego piłkarskiego świata.  Możemy się z niego dowiedzieć, że np. lider klasyfikacji strzelców ligi  polskiej  – Paweł  Brożek  wyceniany jest na blisko 2,6  mln. euro, a już np. sam Radosław Matusiak na 3 mln euro!, podobnie zresztą jak inny Wiślak Dariusz Dudka. Jeżeli na tak „astronomiczne” kwoty wyceniani są Polacy, to jakie sumy padają za innych zawodników… i tu Państwa muszę zaskoczyć, bo np. taki Robert Acquafresca, który tak bardzo pragnął być Włochem, a nie Polakiem wyceniany jest na „zaledwie” 2,75 mln. euro… to o czymś świadczy.

Czyli, „Ło co Panu chodzi”?

OFFSIDE - nowy dział publicystyczny, redagowany przez Sebastiana Czaplińskiego
„OFFSIDE” – nowy dział publicystyczny, redagowany przez Sebastiana Czaplińskiego (fot. iGol.pl)

Ale przejdźmy do meritum sprawy, którą dziś mieliśmy się zająć. Czy nie chcieliby Państwo na stadionie swojego ukochanego klubu widzieć takich zawodników jak: Rivaldo, Ailton, Kluivert, Joao Pinto? Pomyślą Państwo… „Przecież żadnego polskiego klubu nie stać na takich zawodników!”… Niestety muszę Państwa zasmucić… Stać i to nie jeden klub, a co najmniej  cztery. Może Państwo nie uwierzą, ale ten słynny Brazylijczyk Rivaldo, który tak dzielnie walczył na boiskach całego świata, a obecnie biega za piłką w bardzo „silnej” lidze greckiej, w tak „utytułowanym” klubie jakim jest AEK Ateny, wart jest 1 mln. euro więcej od Matusiaka! 1 mln. euro więcej od Matusiaka! Powiedzą Państwo – „Tak, ale ile lat ma Matusiak, a ile Rivaldo”… Zgadzam sie z Państwem, tylko kto każe grać dalej w piłkę Jerzemu Brzęczkowi, Tomaszowi Hajcie, Tomaszowi Kłosowi, czy nawet Radosławowi Gilewiczowi? Bo ja na Państwa miejscu wolałbym oglądać 36- letniego Rivaldo niż kolejnego piłkarza z egzotycznego kraju, który był królem strzelców w lidze Wysp Bahama, bynajmniej ja mam takie zdanie.

Kto jeszcze? Multum piłkarzy…

Pewnie w tej chwili myślą sobie Państwo – „Podał jeden przykład i udaje mądrego…”. To może podam inne przykłady? Proszę bardzo… Patrick Kluivert, legenda piłkarskiej reprezentacji Holandii, niegdyś podpora słynnej FC Barcelony, obecnie… rezerwowy OSC Lille. Rezerwowy, ale trzeba wydać „olbrzymie” pieniądze, bo aż 1,75 mln. euro. Dla porównania Mauro Cantoro wart jest 300 tysięcy euro mniej. Pozostawię to bez komentarza… Ailton – brazylijski snajper, który jeszcze nie tak dawno robił furorę w lidze niemieckiej, obecnie „chyba tylko rekreacyjnie” gra sobie w Mettalurgu Donieck na Ukrainie, gdzie jego wartość wynosi – i tutaj uwaga, bo możecie Państwo spaść z krzeseł – 500 tysięcy euro! Z całym szacunkiem do działaczy np. Odry Wodzisław, ale nawet ich w tym wypadku stać byłoby na zakup tego zawodnika… Ale oczywiście, po co to robić? Po co klubom pokroju Odry Wodzisław kibice? Przecież tam i tak przychodzi ich 2-3 tys. Zastanówmy się jednak jaka reklama byłaby, to dla klubu gdyby występował w nim chociażby Ailton. Mogę się założyć z każdym z Państwa, że frekwencja nie wynosiłaby 2 tys. , a co najmniej 5-6 tys. Tu się liczy nazwisko, nazwisko, które okazałoby się w tym wypadku odpowiednim impulsem. 

All Stars FC…

Przygotowałem zatem dla Państwa krótką, ale jakże treściwą listę zawodników, ich dotychczasowych klubów, oraz ich obecną wartość, za jaką mógłby ich kupić  polski zespół występujący w rozgrywkach Orange Ekstraklasy:

Alexander Zickler (Niemcy/ Salzburg) – 2,4 mln. euro

Niko Kovac (Chorwacja/ Salzburg) – 1,25 mln. euro

Stefano Fiore (Włochy/Mantova) – 3 mln. euro

Simone Inzaghi (Włochy/Atlanta) –  300 tys. euro 

Sergiej Rebrov (Ukraina/ Rubin) – 1,75 mln. euro

Tomasz Radzinski (Kanada/ Skoda) – 2,5 mln. euro

* kwoty podane za pomocą serwisu www.transfermarkt.de

Szanowni Panowie działacze…

Teraz swoje słowa kieruję do Panów działaczy. Jeżeli potraficie sprzedać polskiego zawodnika do klubu wielkiego klubu jakim bez wątpienia jest Arsenal Londyn i to za piękne 3 mln. euro, to proszę … dajcie nam kibicom jeszcze coś w zamian… Za te 3 mln. euro możecie kupić sobie 6 zawodników pokroju Ailtona… to co, że stary ważne,że ma markę. Od razu Ronaldinho, Deco, czy Rooneya nie kupicie! Warto zacząć o czegoś skromniejszego, czegoś co i tak przyniosłoby radość tym polskim zasmuconym i powoli powątpiewającym polskim kibicom. proszę zatem… Dajcie nam tej radości…

Komentarze
Arkadiusz Przybyłkiewicz (gość) - 16 lat temu

Pytanie tylko, czy któryś z wyżej wymienionych
chciałby przyjechać grać w piłkę do Polski...

Odpowiedz
~Pablo (gość) - 16 lat temu

Mimo wszystko wolałbym grać w Wiśle Kraków, Legii
Warszawa, Lecu Poznań niż Skodzie Xanthi, Mettalurgu
Donieck, jakiejś Mantovie (nawet nie wiem gdzie to
jest), Rubinie Kazań, czy słabiutkiej Atlancie
Bergamo. Moim zdaniem temat poruszony jest super i
działacze powinni głęboko zastanowić się nad tym.Sam
bardzo chciałbym oglądać zawodników nawet pokroju
Ailtona. Podobno Wisła nadal interesuje się Agalim
wiec juz jakis krok ku temu by byl.

Odpowiedz
Thomasstal (gość) - 16 lat temu

Pomysła całkiem ciekawy, ale są 2 kwestie, które mogą
sprawić, że takie posunięcia mogą się nie udać.
1. Kwota odstępnego to nie wszytsko, najważniejsze w
przypadku takich zawodników jest ich wynagrodzenie. A
pod tym względem daleko nam do lig
ukrainskiej,greckiej, że o włoskiej nie wspomnę.
2. To jednak musi być "wielkie" nazwisko, żeby
można było ściągnać więcej ludzi na stadion. Rivaldo
to dobry przykład, natomiast Radzinski czy Zickler to
nie są nazwiska, które elektryzują kibcow w Polsce
(oczywiście tych, którzy na mecze nie chodza, bo
głównie do nich byłoby to skierowane) i raczej nie
poprawiłyby frekwencji na stadionach

Odpowiedz
~fringsKSP (gość) - 16 lat temu

warto miec marzenia

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze